Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Polana w środku lasu
|
|
Wysłany:
Czw 20:21, 05 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
Zgasiła kule zaklęciem "Finito Incantatem" i ruszyła za Alexem. Gdy weszli między drzewa, niemal natychmiast zrobiło się ciemno. Światło księżyca nie przedostawało się między gęstymi gałęziami.
- Pamiętasz drogę? - spytała, przeskakując pień leżący na ścieżce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20:28, 05 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Pewnie - powiedział ironicznie - nawet sobie strzałki na ziemi narysowałem - dodał po chwili - Przecież ciemno było jak tu szedłem więc jak miałem ją zapamiętać? - spytał i wyciągnął z kieszeni różdżkę - Lumos - mruknął oświetlając ścieżkę. Doszli do rozdroża i zatrzymał się patrząc wymownie na Bell. - Według mnie z prawo, ale przecież to Ty wiesz wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20:59, 05 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Chociażby zaznaczając jakoś drzewa, bo strzałki raczej by niewiele dały - mruknęła. - Jeśli to tu wcześniej skręciliśmy, to tak, w prawo. Ale to ty jesteś facetem i podobno lepiej się w tym orientujesz... Gdybym znalazła w jakiejś książce mapę zakazanego lasu, wtedy bym wiedziała. Swoją drogą, muszę poszukać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 21:05, 05 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Mapę? Ciekawe czy jest takowa.. I co nauczyłabyś się jej na pamięć czy zawsze w razie potrzeby przywoływała do siebie? - powiedział skręcając w prawo i lekko unosząc różdżkę w górę aby lepiej oświetlić sobie ścieżkę - Może i się orientuje ale to Ty wiesz najlepiej - stwierdził wzruszając ramionami. Szedł równym tempem uważając na korzenie wystające z ziemi. Pamiętał też aby patrzeć na gałęzie drzew czy aby nie są zbyt nisko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 22:41, 05 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Nauczyłabym się - stwierdziła. - A wcześniej poznałabym las, trzymając ją w rękach. Po jakimś czasie poruszałabym się tu bez problemu. Chyba, że egzemplarz na który bym trafiła byłby wyjątkowo stary i las zdążył się zmienić. Zawsze można narysować też własną mapę, choć jest to raczej dość trudne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 17:04, 06 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Jeszcze nie spróbowałaś narysować własnej? Aż dziwne.. - powiedział idąc przed siebie - Droga w tamtą stronę wydawała się krótsza. - stwierdził patrząc w górę. Gdzieniegdzie między gałęziami mógł dostrzec księżyc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 0:53, 07 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Jakoś tak nie wpadłam na ten pomysł. Też uważam, że to dziwne. Widocznie dotychczas miałam inne, ciekawsze rzeczy do roboty nic poznawanie najgłębszych zakątków zakazanego lasu.
Rozejrzała się, jakby miała nadzieję zobaczyć gdzieś światła zamku.
- Orientujesz się gdzie jest północ, i w ogóle w którym kierunku jest Hogwart? Można by użyć zaklęcia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 10:00, 07 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Rozejrzał się dookoła mając nadzieję, że coś zauważy. Niestety było tak ciemno, że nawet przy świetle z różdżki niewiele wiedział. – Chyba zaklęcie będzie najlepszym rozwiązaniem. Nox – odwołał poprzednie zaklęcie – Wskaż mi – powiedział patrząc na różdżkę – Można powiedzieć, że idziemy prawie dobrze. Po prostu przy najbliższej okazji musimy skręcić w prawo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 20:40, 07 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
Niemal wpadła na chłopaka gdy ten się zatrzymał.
- A to już w prawo nie skręcaliśmy? - spytała, ciągle próbując dostrzec coś między drzewami. - Lumos Maxima - wyszeptała, a na końcu różdżki pojawiło się mocne światło. Oświetliła nim otoczenie, ale nadal nie widziała nic więcej niż drzewa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 20:48, 07 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Skręcaliśmy – przyznał jej racje – Jednak wychodzi na to, że musimy to zrobić jeszcze raz – powiedział wzruszając ramionami – Może kiedyś wrócimy do szkoły – mówił objętym głosem. Jednak był niemal pewien, że za chwilę wrócą na odpowiednią ścieżkę prowadzącą na błonia. – Nie marudź tylko chodź – sam zaczął iść przed siebie – Lumos – szepnął, aby z jego różdżki znów wydobyło się światło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 20:57, 07 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Jak szliśmy w tamtą stronę, skręciliśmy tylko raz. A to oznacza, że w ogóle idziemy inną dróżką... Zapewne przegapiliśmy odpowiedni skręt i teraz będziemy się tu błąkać, aż wzejdzie Słońce, choć nie wiadomo czy to wiele pomoże. Czyli same świetlne wersje naszej przyszłości... - westchnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:00, 07 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Słuchał jej wywodu w skupieniu idąc pewnym krokiem przed siebie
– Nie jest wykluczone, że skręciliśmy nie tam gdzie powinniśmy. Ale przecież nie jest powiedziane, że będziesz tu błądzić i błądzić. – przeskoczył przez konar drzewa zwalony na ścieżkę. Nie pamiętał czy idąc na polanę musiał to robić, jednak nie przejmował się tym jak na razie. – Zawsze jesteś taką pesymistką?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:36, 07 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Zależy od sytuacji. Bardziej realistką - odpowiedziała krótko. - Ej, ten pień był wcześniej, ale tuż zanim weszliśmy na polanę. To znaczy, że jesteśmy całkiem niedaleko... i chodzimy w kółko. Teraz więc tylko musimy znaleźć odpowiednią ścieżkę i starać się z niej nie zboczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:44, 07 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Twój wywód raczej nie był wywodem realistki – stwierdził świecąc sobie wciąż pod nogi aby się nie przewrócić - No w końcu coś konkretnego powiedziałaś – westchnął kierując się wciąż tą samą ścieżką – Co chwila schylał się aby nie przywalić głową w jakąś gałąź. Musiało to wyglądać śmiesznie jednak jemu nie było z tego powodu do śmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:16, 07 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Przecież powiedziałam, ze zależy od sytuacji... Aktualna jest dość wątpliwa. Przynajmniej była.
Spojrzała na gałęzie, które Alex starał się omijać.
- Jeśli zaraz się na którąś nadziejesz, tu już będzie można uznać, że z pewnością jesteśmy na dobre drodze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|