Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Polana w środku lasu
|
|
Wysłany:
Śro 16:05, 31 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
- Powiedzmy, że w okolicy nie ma niczego ciekawszego do obserwacji. - odpowiedziała zgryźliwie.
- Tak, do zobaczenia. - dodała, nie odrywając wzroku od nieba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:07, 23 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Już od dawna nie była w Zakazanym Lesie, więc w końcu należało nadrobić zaległości.
Zatrzymała się na polanie. Było tu nawet zbyt cicho, ale Nemezis nie należała do trzórzliwych osób. Odgarnęła blond włosy i usiadła na trawie, opierając się o drzewo. Zaczęła żałować, że nie wzięła nic do jedzenia, bo powoli odczuwała doskwierający głód. Wyjęła z kieszeni różdżkę i zaczęła ją obracać w palcach, patrząc gdzieś w przestrzeń przed sobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:46, 23 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wkurzony do szpiku kości, szukał Nemezis po całym Hogwarckim terenie. Pytał się każdego, aż w końcu jakaś mała istotna postraszona różdzką wskazała Zakazany Las. Obiecał sobie, że nie wybuchnie przy niej. Gdy zobaczył jej postać, zaczał się skradać. Na szczęście był w tym wprawiony i Nemezis nie mogła w ogóle się zorientować, że ktoś jest za nią. Zakrył jej oczy dłońmi.
- Jesteś z siebie zadowolona, Nem? - spytał tuż przy jej uchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:47, 23 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nemezis bezceremonialnie zrzuciła jego dłonie ze swoich oczu. Nie miała problemu z rozpoznaniem głosu Kazuo.
- To samo pytanie powinnam zadać Tobie. Słyszałam o zaręczynach, gratulacje. - powiedziała beznamiętnie, ale gdzieś w środku coś ją ściskało.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nemezis Steiner dnia Nie 14:49, 23 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:56, 23 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Och, wiedziałaś, że mam to w planach. - szepnał ledwo słyszalnie, wiedząc jak ją to zraniło. Usiadł na pniu drzewa. - Nawet nie wyobrażasz sobie, coś zrobiła w moim łbie - rzekł jakby ją obwiniając, ale jednocześnie uśmiechając się kącikowo. - Dowiedziała się o wszystkim - westchnął - Mówiłaś komuś? - spytał. - Chciałem jej to powiedzieć, ale dzień zaręczyn nie był do tego dobry. - skrzywił się. Wiedział, że Nem go zrozumie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:58, 23 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Powiedzmy, że liczyłam na to, że się jednak opamiętasz. Myliłam się, trudno. - wzruszyła ramionami.
Spojrzała na niego z zaskoczeniem.
- Po co miałabym o tym komukolwiek mówić? W tej szkole ściany mają uszy, a my nie zawsze dbaliśmy o dyskrecję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:01, 23 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Nie bądź taka oschła... - poprosił cicho, patrząc na nią nieśmiale. - Pieprzona gazeta. - warknął - Co ich obchodzi kto z kim co gdzie robi? - spytał, a gdy uznał jak bardzo to idiotycznie zabrzmiało parsknął śmiechem. - Wiesz, że nie zasługuje na Ciebie, Nem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:04, 23 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zmarszczyła brwi.
- A na co liczyłeś? Na czułe przywitanie? - prychnęła cicho. Wywróciła oczami, słysząc jego kolejne słowa.
- Podaruj sobie te słowa. Po prostu dokonałeś wyboru. Mów wprost. Uwierz mi, nie popłaczę się ani nie poderżnę sobie gardła, jak powiesz prosto w twarz, o co chodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:08, 23 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Tak! Zawsze mogłem na nie liczyć, nawet jak wysadziłem pomieszczenie gospodarcze ojca. Doskonale wiedziałaś, że chce mnie zabić. Tak samo teraz Ty, no nie bądź taka. - już nie miał pojęcia jak ma się do niej zwracać. Zakrył twarz dłońmi, a następnie ujął swoje włosy tak, że były w kompletnym nieładzie. - Wprost mam mówić? Okej. Wybrałem Christy, bo nie byłem pewny, że przeszłość się nie powtórzy. Nie chciałbym znów tego przeżywać na nowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:10, 23 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Nie zawsze życie jest takie kolorowe, Kazuo. - powiedziała, patrząc przed siebie. - Dobrze, zakończyłeś to z własnej woli, więc dalsze tłumaczenia są zbędne. Jeśli chciałeś mi dać nauczkę, to wyszło Ci to genialnie. - dodała, wstając z ziemi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:13, 23 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wywrócił oczami.
- Nie chciałem dawać Ci żadnej nauczki, na litość boską! - warknął. - Wiedziałaś, że mam dziewczynę. I wiedziałaś jak traktuje związki, w które się pakuje. - dodał prędko. - Z resztą jak widać zmieniłaś się. Chciałem normalnie pogadać, nie walczyć na słowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:15, 23 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Spojrzała prosto w jego oczy.
- A Ty wiedziałeś, że mam uczucia, które podeptałeś. Dałeś mi nadzieję, pozwoliłeś, żeby się we mnie rozwijała. Twoje słowa, że Twój wybór niekoniecznie musi być dla mnie niekorzystny, że może za nisko siebie oceniam. - uniosła brew, podchodząc do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:18, 23 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Bo tak było! Gdybyś tylko mogła usłyszeć moje myśli przy Tobie... - westchnął ciężko - To była jedna wielka burza, walka. Naprawdę nie wiedziałem, co zrobić. Przepraszam, nie chciałem nikogo zranić... - dodał cicho. - Wybacz mi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:20, 23 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Gdybym po części Ci nie wybaczyła, dawno by mnie tu nie było. - powiedziała, odwracając od niego wzrok.
- Jeśli za chwilę powiesz, żebyśmy zostali przyjaciółmi, to wtedy dopiero będę na Ciebie wściekła. Nasze drogi się rozeszły Twoją decyzją. Życzę szczęścia na nowej drodze życia. - chciała odejść, ale jednak nie mogła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:24, 23 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Ja wiem, że Wy kobiety znacie nasze tandetne wymówki na blachę, ale nie porównuj mnie do nich, co? - spytał z lekkim uśmiechem. - Cieszę się, że chociaż po części, wiele to dla mnie znaczy. - szybko ucałował jej polik, wiedząc, że najprawodopodobniej będzie chciała się odsunąć. - Wiem! Myślosiewnia! - krzyknął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|