Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<   H / /   ~   Punkt widokowy
Javier Deniver
PostWysłany: Wto 19:48, 20 Kwi 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Dopóki nie przyszłaś stała jak kołek. Więc tak, Ty ją wystraszyłaś. - zaczął tłumaczyć jej wolno, jakby uważał, że w innym przypadku nie zrozumie. Skrzywił się słysząc 'sympatia'.
- Pewnie lepiej niż Twoja - wzruszył ramionami - Nie wiem jak można być zadowolonym będąc w Twoim towarzystwie - dodał z uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliette Joan Parker
PostWysłany: Wto 19:59, 20 Kwi 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5


Szturchnęła go lekko.
- Nie zapominaj, że jesteśmy parą. Powinnam być zazdrosna o tę dziewczynę, ale wiem, że jesteś mi wierny. - powiedziała z udawanym entuzjazmem po czym wywróciła wymownie oczami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nemezis Steiner
PostWysłany: Sob 19:09, 08 Maj 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Nemezis starała się iść bezszelestnie. Miała na sobie czarną bluzę, a kaptur narzuciła na głowę. Zależało jej, żeby nikt jej nie poznał ani dostrzegł.
Zarzuciła na plecy plecak i ruszyła przed siebie. Liczyła na to, że i tym razem uda jej się przemknąć niepostrzeżenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair Delgado
PostWysłany: Sob 17:19, 29 Maj 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: można podciągnąć do Hiszpanii


Kolejny dzień spacerowania.
Blair doszła do punktu widokowego. Usiadła na balustradzie.
Wyjęła ze swojej torby praktycznie już zapełniony już jej bazgrołami szkicownik i obgryziony ołówek, i jak nietrudno się domyślić, zaczęła rysować widok. Ach, jak ona kochała to jezioro. Jedna z niewielu rzeczy, która jej się tu podoba.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry Freyla
PostWysłany: Sob 17:31, 29 Maj 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rodowita Włoszka


Cherry po przebraniu się w zwiewną mini sukienkę i podkreśleniu oczu czarnym eyelinerem, mascarą i cieniem wybrała się się na spacerowanie po całym zamku. Doszła do punktu widokowego, gdzie spotkała siedzącą na balustradzie ładną dziewczynę. Nawet się nie obejrzała jak podeszła i usiadła obok niej.
- Rysujesz? Też lubię. Od dziecka. - uśmiechnęła się przyjaźnie
Zaczęła się wpatrywać w widok z mostu, szukając w nim inspiracji do rozmyślań. Cóż poradzić, że lubiła często popatrzeć się w widoki i pomarzyć?
Kilkoro uczniów poszło w jej ślady i też usiadło na balustradzie niedaleko niej i dla zabawy udawali, że spadają. Nie są zbyt mądrzy - przewróciła oczami z politowaniem.
Niebo lekko się zachmurzyło. Miała wielką nadzieję, że nie spadnie deszcze i nie zepsuję tego osobliwego uroku doliny pod nimi...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cherry Freyla dnia Sob 17:32, 29 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair Delgado
PostWysłany: Sob 17:37, 29 Maj 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: można podciągnąć do Hiszpanii


Ze słodkich myśli na temat jeziora wyrwał ją głos. Należący do dziewczyny, która podeszła do brązowowłosej Blair.
- Ja też to lubię - uśmiechnęła się - a już zwłaszcza rysowanie postaci mangowych. I fantastycznych oczywiście.
Wstała z balustrady, aby rozprostować kości i dopiero przypomniała sobie, że ma na sobie dużą, luźną bluzkę z napisem "Jestem hardkorem" (napis własnoręcznie wykonany niezmywalnym markerem) i czarne legginsy.
- Blair jestem - przedstawiła się.
Zauważyła chmury.
- Błe, deszcz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Blair Delgado dnia Sob 17:39, 29 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ann Brown
PostWysłany: Sob 17:45, 29 Maj 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 28 Maj 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


Szła, a właściwie to biegła mostem śpiesząc się do profesora od transmutacji. Wysłał do niej jednego z pierwszoroczniaków, aby ta szybko się u niego zjawiła. No cóż chyba trochę przesadziła z pośpiechem, bo i gdzie się śpieszyć. Jednak nadal biegnąc nie zauważyła wystającej deski o którą najzwyczajniej w świecie się potknęła. Zaklęła czując piekący ból zdartych łokci. Jak zawsze nosiła podwinięte rękawy marynarki z łokciami na wierzchu. Dopiero po chwili spostrzegła dwie dziewczyna pogrążone jakby w melancholii? Ona jakoś nie miała teraz nastroju do głębokich przemyśleń. Podniosła się oglądając zaczerwienione miejsca. Bolały.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ann Brown dnia Sob 17:45, 29 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry Freyla
PostWysłany: Sob 17:51, 29 Maj 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rodowita Włoszka


- Cherry.
Rozejrzała się. Chmury z każdą chwilą gęstniały.
- Niezbyt lubię deszcz. Ale jeśli już to tylko wtedy, gdy świeci słońce. Teraz nie... - skrzywiła się, gdy poczułam kroplę na twarzy
Uczniowie zaczęli uciekać do zamku jak oparzeni. Wyglądało jakby goniło ich stado rozwścieczonych dementorów niż lekki póki co deszcz.
- Nie rozumiem czasami ludzi mimo tego, że potrafię czytać w myślach. Nie rozumiem co takiego strasznego jest w deszczu. - Wyciągnęła rękę i pozwalała, żeby krople powoli na nią spadały.
Spojrzała na Blair nieznanym wzrokiem
- Metamorfomag? Ciekawe...nie jestem jedyna w tej szkole, która ma specjalne umiejętności. - uśmiechnęła się ze zrozumieniem
Nagle spostrzegła biegnącą w ich kierunku dziewczynę. Ann. Pomachała jej ręką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair Delgado
PostWysłany: Sob 18:04, 29 Maj 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: można podciągnąć do Hiszpanii


- Deszcz... Lubię, mała odmiana od słońca, ale w tym momencie jest mi to najmniej potrzebna rzecz.
Ponieważ włosy wciąż opadały jej na twarz, związała je gumką.
Zrobiła "wytrzeszcza", gdy usłyszała kolejne słowa dziewczyny.
- Czytanie w myślach? Nieźle - powiedziała - a myślałam, że to ja jestem dziwadłem.
Ziewnęła.
- Ta, metamorfomag i to kocham - powiedziała przypominając sobie "złote czasy" pobytu Beauxbatons. Te laski w tamtej szkole były tak głupie, że bały się niebieskich włosów.
Spojrzała na upadającą dziewczynę.
- Eee? - wydała jakiś dziwny dźwięk uśmiechając się tak samo dziwnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ann Brown
PostWysłany: Sob 18:12, 29 Maj 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 28 Maj 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


Popatrzyła na dziwacznie, które dziwnie patrzyły w jej kierunku. Właściwie to mogły jakoś zareagować, jednak nie spodziewała się żadnej pomocy z ich strony. Niestety.
- No co? - spytała wzruszając ramionami. Potarła zdarte łokcie, a jej twarz wyrażała ból. Syknęła cicho wyjmując różdżkę z tylnej kieszeni.
- Episkey - ból zniknął tak szybko jak się tylko pojawił.
Oszołomiona oparła się o balustradę wpatrując się we własne buty. Kopnęła wystającą deskę o którą się potknęła i zaklęła pod nosem. 'Cholerne badziewie.'


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry Freyla
PostWysłany: Sob 18:22, 29 Maj 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rodowita Włoszka


- Chodziłaś do Beauxbatons? - zapytałam - Fajnie, zastanawiałam się czy tam nie pójść. Ale wybrałam jednak Hogwart. Wcześniej chodziłam do włoskiej szkoły magii...Czytanie w myślach wtedy się przydało. - uśmiechnęła się pod nosem - Wystarczyło by skreślić jedną laskę, której wręcz nienawidziłam. Dużo osób się zastanawiało skąd ja wiem tyle rzeczy. Nie dziwię się. Byłam tam chodzącą tajemnicą. Nikt nie miał żadnych umiejętności więc ja byłam wyjątkowa. Miło się wspomina tamte czasy...
Deszcze przeszedł na szczęści w lekką mżawkę. Słońce nieśmiało raz po raz chciało wyjść zza ciemnej chmury lecz wciąż nie zanosiło się na słoneczną pogodę.
- Nie chwaląc się umiem także wyczytać przeszłość danej osoby i poznać jej charakter. Pokazać ci? - zapytała z zachęcającym uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair Delgado
PostWysłany: Sob 18:34, 29 Maj 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: można podciągnąć do Hiszpanii


Wzruszyła ramionami odwracając wzrok od niezdarnej dziewczyny i ponownie spojrzała na Cherry.
- Ta, u mnie w Beuaxbatons był niezły hardkor - zaczęła - Wszystkie dziewczynki bały się, gdy straszyłam je po nocach z białymi czy siwymi włosami. I bały się mojego ptasznika. Słodki był, szkoda, że zdechł. No ale teraz mam kota.
Zakończyła swój monolog kolejnym ziewnięciem.
- Pokaż - zainteresowała się tym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry Freyla
PostWysłany: Sob 18:51, 29 Maj 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rodowita Włoszka


Uśmiechnęła się i ujęła jej dłoń.
- Masz matkę Francuzkę i ojca Hiszpana, do Beauxbatons chodziłaś tylko rok, masz dość silną wolę, nie lubisz manipulantek, potrafisz się odgryźć ciętą ripostą. No i umiesz rozpoznać swoim darem kto kłamie - zakończyła puszczając lekko jej rękę - Ale mnie chyba wierzysz, mam nadzieję - zaśmiała się
Słońce przebiło się przez chmury ostatecznie i rozświetliło punkt widokowy. kilkoro uczniów wyjrzało zza wyjścia i po chwili znowu śmiało wyszli na zewnątrz. Paru ze zdziwieniem spoglądało na dwie lekko przemoczone dziewczyny. Cherry posłała im znudzone spojrzenie mówiące "I co z tego?" Jedynie jeden uczeń spojrzał na nie ze zrozumieniem. Sam był tak samo mokry od deszczu. Jednak nie wszyscy uciekają - pomyślała i odgarnęła wilgotne włosy do tyłu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair Delgado
PostWysłany: Sob 18:58, 29 Maj 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: można podciągnąć do Hiszpanii


- Hmm... Praktycznie wszystko prawda, ale jest jedno ale - powiedziała - nie mam żadnego daru, po prostu w rozpoznawaniu kłamstw jestem dobra - również się zaśmiała.
Dla zabawy posłała głupiutkim uczniom gapiących się na nie złowrogie spojrzenie, co spowodowało, że kilka dzieciaków zniknęło z jej oczu.
Pozwoliła sobie na wystawienie języka do pozostałych.
Deszcz trwał stosunkowo krótko, ponieważ już nie padało, a nawet słoneczko świeciło, o! Wyjęła z torby różdżkę.
- Silverto - machnęła tym niezwykle przydatnym kawałkiem wierzby w stronę włosów, które stały się suchuteńkie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ann Brown
PostWysłany: Sob 20:04, 29 Maj 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 28 Maj 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


Ta, Gryffonki. Męstwo i odwaga, a pomóc to już nie łaska. Lekko obruszona ruszyła w stronę zamku. Była lekko zirytowana całym zajściem. Bynajmniej nie była zawstydzona. Co to, to nie! Jeszcze tego brakowała, żeby wstydziła się za czyiś brak kultury. Szła szybkim krokiem klnąc pod nosem. Kompletnie zapomniała kogo miała odwiedzić. Pójdzie do Pokoju Wspólnego, może tam spotka choć trochę współczucia. Dziewczyna czytająca w myślach. Prychnęła zażenowana.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 7 z 9
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna  ~  H / /

Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03