Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Punkt widokowy
|
|
Wysłany:
Pon 19:36, 07 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Tak, widzisz tyle szczęścia w kilku kilogramach! I piękna po mamusi - puścił jej oczko i usadowił ją na murku. Sam dosiadł się do niej - Bo wiesz, to jest okropny problem, spędza mi sen z powiek. - zaczął tłumaczyć poważnie, zerkając na nią co chwila. - NUDZI MI SIĘ! - rzekł i wybuchł śmiechem. - A Ty to jeden ze sposobów na nudę, co tam słychać, piękna? - uśmiechnął się do niej przyjaźnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 19:42, 07 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Roześmiała się pogodnie.
- Oj Kazz, nie strasz mnie tak. Nie zdawałam sobie sprawy z powagi sytuacji. Skąd mogłam wiedzieć, że jest aż tak źle? - spytała z rozbawieniem po czym zmierzwiła jego włosy.
- Jak widać, dawno nie było lepiej. - rozłożyła ramiona. - A co u Ciebie, przystojny Japończyku? - poruszyła zabawnie brwiami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 19:45, 07 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Och, przecież to tragiczna sprawa - rzekł z rozbawieniem. Przymknął na chwile oczy, gdy zmierzwiła mu włosy. Uśmiechnął się promiennie - Ale wiesz co? Jak Ty tak promieniejesz, to ja nie chcę wiedzieć, co będzie za jakiś czas. Kolejka facetów. - dodał, uśmiechając się - U mnie? Christy wybaczyła, rok się kończy, Nemezis próbowała się zabić, a teraz ją widziałem z jakimś ślizgonem, czyli sielanka, lepiej być nie może. Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że wybaczyła! Tak jak mówiłaś, trzeba po prostu wierzyć. - zakończył swój monolog - Właśnie, facet. Kochanie, czy Ty masz na oku jakiegoś kandydata dla małej Ann?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 19:48, 07 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Moje niedoczekanie. Będę samotną matką. - zaśmiała się. Podchodziła do tej sprawy z niebywałym dystansem. - Bardzo się cieszę, że Wam się udało. Chyba zapiszę się na wróżbiarstwo, skoro tak dobrze przepowiadam przyszłość. - skwitowała z rozbawieniem. - A co do Nemezis, pewnie niedługo jej przejdzie. - wzruszyła ramionami. - Nie, jeszcze nie znalazłam odpowiedniego kandydata. Ale mam zamiar zrobić casting. - ponownie się zaśmiała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 19:52, 07 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Och, dlaczego tak w siebie nie wierzysz? Jesteś cudowna w każdym calu, żaden facet się Tobie nie oprze - pogłaskał jej polik i potem je ucałował - Powinnaś się koniecznie zapisać, nawet nie potrafię Ci powiedzieć, jak bardzo jestem szczęśliwy. Musiałem stracić, aby docenić. - zaśmiał się cicho, lecz dźwięcznie - Nemezis? To jej sprawa co robi, coraz częściej mnie bawi, po prostu. Kasting? Hm... Z Gab zasiadamy z Tobą w jury.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 19:55, 07 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Uważaj, bo się zakocham, a wtedy Christy naśle na mnie drapieżne ptaszki. - powiedziała z rozbawieniem, lekko szturchając go w ramię. - Najważniejsze, że wszystko się ułożyło. - pokiwała nieznacznie głową, wprawiając w ruch złotą czuprynę.
- Kiedy ślub? - ożywiła się. - Jeśli chodzi o jury, to jestem jak nabardziej za. Ale proponuję cztery osoby, jeszcze komuś jestem winna miejsce w jury. - puściła do niego oczko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 19:57, 07 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Nie zakochasz - pokręcił głową - znajdziesz takiego, co na Ciebie zasługuje. - puścił jej oczko i poprawił się na murku. - Ślub? Och, nie chcę na razie do tego wracać, wiesz, nieprzyjemne wspomnienia, poczekamy chyba trochę... - rzekł smętnym tonem. - Kto będzie tym wybrańcem, Iv?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:00, 07 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- No tak, nie ma co się śpieszyć. - zgodziła się z nim, patrząc przed siebie. - Powiem tylko, że to osoba, z którą łączą mnie dość specyficzne relacje. - uśmiechnęła się pod nosem. Tak, zdecydowanie trudno było to inaczej wyjaśnić.
Spojrzała na niego z 'niezadowoleniem'.
- To nie fair. Znowu urosłeś!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:06, 07 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Och, dobrze, niech będzie to tajemnicą. Lubię tajemnice - zaśmiał się i spojrzał na nią rozbawiony. Och, należała go grona ludzi, którzy poprawiali mu humor. - Ja? Ja nie rosnę od co najmniej roku! - wybuchnął śmiechem. - Jestem już duży! - powiedział niczym małe dziecko. Dopiero teraz zrozumiał, jak dużo jest wad bycia dorosłym, na przykład ten przeklęty zarost. - Iv, masz normalnie kręcone włosy? - spytał, przyglądając się jej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:23, 07 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- No nie wiem, jak dla mnie i tak urosłeś! - uśmiechnęła się do niego pogodnie. Oparła głowę o jego ramię.
- Tak, naturalnie są kręcone. - potwierdziła jego słowa. - A co, coś z nimi nie tak? - spytała, unosząc głowę i patrząc na niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:33, 07 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- To w tyłek dostaniesz za prostowanie ich! - łypnął na nią groźnie - Masz tak chodzić, rozpuszczone, kręcone. Wtedy jesteś taka naturalna. - dodał z uśmiechem i dotknął jej włosów. Były takie puszyste, miękkie... - I bach, będzie więcej kandydatów na ojca Ann. A co u Gab słychać, jest pogodniejsza? Ostatnio wydawała się być bardzo markotna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|