Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<   H / /   ~   Punkt widokowy
Juliette Joan Parker
PostWysłany: Pią 20:10, 26 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5


- Oczywiście. Mam Twoje zdjęcie nad łóżkiem. - zakpiła. Schyliła się w jego stronę.
- Mam nawet małą kapliczkę poświęconą Tobie, ale cii... - dodała konspiracyjnym szeptem, uśmiechając się ironicznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Javier Deniver
PostWysłany: Pią 20:19, 26 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wywrócił oczami, może Jul też z Noodle się za długo zadawała, albo przybywały razem kiedyś, gdzieś.
- Wiedziałem, ostatnio z mojego albumu wciąż znikają mi zdjęcia. Przyznaj od razu, że masz całe ściany w moich zdjęciach - uśmiechnął się złośliwie. - Dziwię się, że jeszcze nie kłaniasz mi się kiedy obok Ciebie przechodzę. A może już myślisz nad tym?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliette Joan Parker
PostWysłany: Pią 20:24, 26 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5


Teatralnie zasłoniła usta dłonią.
- A myślałam, że nie zauważyłeś. No nie, muszę być ostrożniejsza. - zacmokała z niezadowoleniem.
- Tak, rozmyślam o tym odkąd Cię poznałam. - dodała z ironią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Javier Deniver
PostWysłany: Pią 20:51, 26 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- To nie myśl, nie wychodzi Ci to - rzucił, patrząc na niebo. - A i byłem ostatnio na astronomii. Porażka - przyznał. Nie wiedział dlaczego zaczął ten temat.
- Jeszcze pobij się z Noodle o widelec. - powiedział złośliwie. Ostatnio chyba nawet rzadziej wpadał na Noodle, albo przestał zwracać na nią uwagę. A może leży w Mungu z jakąś nieuleczalną chorobą?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliette Joan Parker
PostWysłany: Sob 10:29, 27 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5


Spojrzała na niego nieprzychylnie.
- Denerwujesz mnie, Deniver. - przyznała, robiąc parę kroków w tył. Odwróciła od niego wzrok i jeszcze przez chwilę obserwowała niebo. Potem odeszła bez słowa w tylko sobie znanym kierunku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Javier Deniver
PostWysłany: Sob 10:32, 27 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Odwrócił się za nią z głupim uśmiechem.
- Nie wpadłbym na to, Juli - mruknął i został jeszcze chwilę w tym miejscu. Wypalił papierosa a kiedy skończył obrał kierunek na błonia i tam się udało. Może też pójdzie do Zakazanego Lasu. Nie wiedział jeszcze, ale stanie w jednym miejscu było wyjątkowo nużące.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Beckett
PostWysłany: Pon 20:15, 29 Mar 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


Alice z nudów wybrała się na mały spacer. Nie miała co robić. Co prawda zostało jej jeszcze kilka prac domowych do odrobienia, ale nie miała ochoty teraz się nimi zajmować. Włóczyła się więc po całym zamku, a potem wyszła na błonia. Zawędrowała do punktu widokowego. Zawsze go lubiła. Spojrzała na błonia. Piękny widok. Stała tak bez celu i gapiła się przed siebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrea Amore
PostWysłany: Pon 20:21, 29 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji


Wyszła roztargniona na błonia. Chodziła bez celu, nie wiedząc, co ze sobą począć. Początkowo chciała iść do zakazanego lasu. Był środek dnia, a tam znalazłaby ciszę, której potrzebowała. Nogi jednak powiodły ją do punktu widokowego, omijając szerokim łukiem cel dziewczyny. Nie była jakoś specjalnie zła. Stamtąd mogła przecież podziwiać część błoni.
Zatrzymała się, będąc u celu. Przysiadła na ziemi, zupełnie nie zauważając dziewczyny, która tu była.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Beckett
PostWysłany: Pon 20:24, 29 Mar 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


Alice, wpatrzona w piękny widok na błonia, z początku nie zauważyła dziewczyny. Dopiero po chwili, kiedy odróciła głowę, zobaczyła, że nie jest już sama. Nieco się zdziwiła. Przez chwilę lustrowała dziewczynę wzrokiem. Chyba nigdy z nią nie rozmawiała, ale kojarzyła ją z widzenia. Uśmiechnęła się lekko i skinęła jej głową na powitanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrea Amore
PostWysłany: Pon 20:30, 29 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji


Patrzyła tępo przed siebie, jakby oderwana z rzeczywistości. I tak faktycznie było. Wszystkie problemy, wszystkie sprawy, do tego święta i wyjazd zwaliły jej się na głowę. Wszystko naraz. Nie miała siły, aby zmagać się z tym wszystkich. Chciała się w jakiś sposób zrelaksować, ale jeszcze nie wiedziała jaki.
Rozejrzała się, zauważając jakąś dziewczynę. kiwnęła jej bezmyślnie głową. Krukonka mogła uznać, że została zignorowana, ale tak nie było. Do Andy wszystko docierało z opóźnieniem, więc dopiero po chwili się zreflektowała, rejestrując, że ktoś tu jest.
- Cześć - powiedziała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Beckett
PostWysłany: Pon 20:37, 29 Mar 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


Ponieważ nieznajoma długo się nie odzywała Alice znów zacżęła obserwować błonia. Kiedy usłyszała głos Ślizgonki, natychmiast odwróciła się w jej stronę.
- Hej - odpowiedziała na jej przywitanie.
Po naprawdę długim spacerze troche rozbolały ją nogi, więc powoli usiadła na ziemi naprzeciwko Ślizgonki.
- Alice - przedstawiła się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrea Amore
PostWysłany: Pon 20:42, 29 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji


- Andrea - odpowiedziała.
Obie siedziały na górce, z której był dokonały widok na błonia. Zakazany las z daleka wyglądał jeszcze bardziej tajemniczo niż z bliska. Przez ułamek sekundy była pewna, że coś się tam poruszyło. Zignorowała to. Była tak daleko, że mogło jej się wydawać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Beckett
PostWysłany: Pon 20:47, 29 Mar 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


Ukradkiem spojrzała za siebie.
- Ładny widok - stwierdziła cicho, jakby mówiąc do siebie.
Wyprostowała nogi i położyła sobie torbę na kolanach. Założyła niesforne kosmyki jasnych włosów za uszy. Przyjrzała się Andrei.
- Jestem z szóstej klasy, a ty?
Nie wyglądała na młodszą, więc może były w tej samej klasie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrea Amore
PostWysłany: Pon 20:53, 29 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji


- Też szósta.
Podparła się rękoma od tytułu, kierując twarz ku słońcu. Przez namowy niektórych osób, oraz sama z siebie, chciała zrobić coś szalonego. Pomysł jednak za nic w świecie nie chciał przyjść.
- Widok, jak widok - stwierdziła. - Ten jednak należy do jednych z piękniejszych, jakie można tu zobaczyć - dodała.
- Masz ochotę na coś szalonego? - zapytała znikąd.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice Beckett
PostWysłany: Pon 20:57, 29 Mar 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


Skinęła głową. Uwielbiała to miejsce. Uniosła brwi, słysząc o "czymś szalonym". Zastanowiła się chwilę.
- Na przykład na co? - spytała wreszcie.
Nie bardzo lubiła robić szalone rzeczy, ale czasem nachodziła ją na to ochota. Tylko że zwykle nie miała na nic pomysłu. Spojrzała z wyczekiwaniem na Andreę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 3 z 9
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna  ~  H / /

Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03