Autor |
Wiadomość |
<
Hs /
~
Przed Chatą
|
|
Wysłany:
Sob 17:49, 03 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Uśmiechnął się złośliwie.
- Jeszcze Ci przypomnę te słowa - mruknął i wstał z ławki. Przeciągnął się rozprostowując zastałe kości. Trochę czasu już spędził na tej ławce.
- A szkoda, jeszcze by się pokryły z Twoimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:10, 04 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
- Nie mogę uwierzyć w to, że tak dobrze mnie znasz. - mruknęła z ironią. - Starość nie radość, prawda? - zadrwiła, widząc jego minę.
Rozłożyła się wygodnie na ławce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:07, 04 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Westchnął tylko i usiadł z powrotem na ławce, wyciągnął przed siebie nogi.
- W końcu jesteśmy razem i znam Cię - powiedział z udawanym przekonaniem - Na przykład lubisz kawę - podał przykład, chcąc ją przekonać do swoich wcześniejszych słów.
- A o starości chętnie posłucham od Ciebie. W końcu już widać u Ciebie pierwsze zmarszczki. - nachylił się nad nią szukając oznak starzenia się na jej twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:45, 05 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
- Znasz mnie na wylot. - powiedziała, również udając przekonanie.
Uniosła brew, gdy głowa chłopaka znalazła się naprzeciw jej.
- Zapomniałeś? Ustalaliśmy granicę intymności, a Ty ją właśnie przekroczyłeś. - skwitowała po czym bezceremonialnie go odpechnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:58, 05 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zmrużył oczy wyszukując zmarszczek wokół jej oczu, nim zdążył się odezwać został brutalnie odepchnięty.
- Ej! Przecież Cię nawet nie dotknąłem - prychnął - Nie żebym chciał - dodał ciszej, ale wiedział, że Juliette i tak go usłyszała. - A granica była po to abyś mnie nie ośliniła - przypomniał jej. Właściwie to nie pamiętał na czym miała ona polegać, ale nie chciał tego przyznać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:05, 05 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Spojrzała na niego z nieukrywanym zażenowaniem.
- Nie chcę już z Tobą być. Juź wolę jakiegoś piegowatego puchona. - powiedziała z przekąsem. - Z tego co słyszałam to Ty masz ksywkę 'lama', a nie ja. - uśmiechnęła się ironicznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:20, 05 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Podrapał się po głowie, chociaż raz powstrzymując się od komentarza na temat puchonów, zarazków i chorób.
- Lama - powtórzył za nią - To jest chyba takie zwierzę? - spytał siadając w bezpiecznej odległości od ślizgonki, nie chciał następnym razem spaść na ten przykład z ławki.
- Nasz 'związek' i tak był bez szans. Ja młody i piękny, mądry i skromny, z talentem i tak dalej. A Ty... eee tylko młoda. Chociaż masz już zmarszczki, wokół oczu - sprecyzował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:23, 05 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Wybuchnęła śmiechem.
- Nie znam osoby tak irytującej jak Ty. - westchnęła. - Rozumiem, że teraz próbujesz ukryć swoją rozpacz, po tym jak Cię porzuciłam. A jak zniknę to skulisz się w kąciku i zaczniesz histerycznie łkać.
- Tak, lama to takie zwierzę. Charkteryzuje się pluciem. - uśmiechnęła się zadziornie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:27, 05 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Uśmiechnął się do siebie.
- Tak, wyciągnę z torby pluszowego misia i będę płakał do samego rana. - mruknął patrząc w jej kierunku, zawiesił jednak wzrok ponad jej ramieniem. - Jak Ty mnie dobrze znasz - powiedział z nieskrywanym zachwytem i podziwem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:29, 05 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Uśmiechnęła się słodko.
- Javinek, wątpiłeś w to? Przecież znam Cię nawet lepiej od Ciebie. - powiedziała, robiąc maślane oczka.
- Misia? Więc to o Tobie pisano w gazetce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:34, 05 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Od razu zaczął szukać czegoś w torbie, kiedy nie znalazł poszukiwanej rzeczy zrobił smutną minę.
- Już nie udawaj, że nie pamiętasz jak razem ze mną bawiłaś się swoim pluszowym misiem. - powiedział z pretensją, powstrzymując się od głupiego komentarza czy złośliwego uśmiechu.
- Jaka znowu gazetka? Czytałem jakąś ale o ile pamiętam nie wspominano tam o żadnych maskotkach, a uwierz mi. Zapamiętałbym. - zaczął się zastanawiać co znów go ominęło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:38, 05 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
- Myślałam, że o tym zapomniałeś. A Ty pamiętasz każdą naszą wspólną zabawę. To takie urocze. - powiedziała 'rozradowana'.
- No przecież była wzmianka o ślizgonie, który przytulał misia. A to Ciebie spotykano w towarzystwie Ivette. - uśmiechnęła się tryumfalnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:44, 05 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Prychnął kiedy wspomniała o Ivette. Musiał przegapić jakieś wydanie gazetki bo nic takiego nie czytał.
- Zapisuje wszystko w pamiętniku, który czytam jak nie mogę zasnąć - wyznał jej. Odsuwając myśli o Iv na bok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:47, 05 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
- Chciałabym go kiedyś przeczytać. - powiedziała z podobnym entuzjazmem.
Przyjrzała mu się uważnie, gdy na jego twarzy pojawił się nieodgadniony grymas. O nic nie spytała, bo nie oczekiwała odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:51, 05 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Uśmiechnął się złośliwie.
- Pewnie, jutro Ci podrzucę. Chyba, że wolisz zrobić to zaraz? Powinienem go mieć przy sobie - wytłumaczył z zadowoleniem, nie trwało to jednak długo. Chwilę później niezadowolenie wróciło na jego twarzy.
- Było mnie nie rzucać. W innym przypadku może byś go dostała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|