Autor |
Wiadomość |
<
H / / /
~
Wierzba Bijąca
|
|
Wysłany:
Wto 21:50, 19 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka
|
|
Uśmiechnęła się.
- Mam ten sam problem, chociaż dostałam ciut lepszą ocenę niż Ty, to jednak mniejszą niż dobrą- dopiero teraz zauważyła że stoją i to bardzo blisko wierzby.- Eee... nie powinnyśmy sie odsunąć?- zasugerowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Śro 17:00, 20 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
- Och, Hanno, przynajmniej będziemy to wspominać z uśmiechem! Choć czasem zastanawiam się, czy ta odwaga przypadkiem nie zmieniła się w głupotę - wyciągnęła włosy z szalika i pozwoliła "płynąć" kaskadzie loków. - Strasznie zimno. Jak myślisz, ile jest stopni?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 17:14, 20 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- Coś około dziesięciu poniżej zera. - Westchnęła chowając ręce do kieszeni, a czapkę naciągnęła na zmarznięte uszy.
- Może się teleportujemy ? - Zapytała, mając nadzieję,że są już poza terenem Hogwartu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 20:10, 20 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
- Myślę, że to nie będzie potrzebne, zwłaszcza, że to teren Hogwartu - rzekła rozweselona, gdy ujrzała bramę wejściową. - Hanno, kochana, wiesz co to oznacza? że gdy skręcimy w tę stronę - okręciła się o 90 stopni i spojrzała w dal - Dojdziemy tuż przed salę wejściową!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 20:19, 20 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Odetchnęła z ulgą, cieszyła się, że nie będzie musiała pokazywać swoich umiejętności, które są dość nikłe. Uśmiechnęła się radośnie, kiedy Cassandra wyjaśniła gdzie się znajdują.
- Nareszcie ! Już się bałam, że tu razem zamarzniemy. - Ucieszyła się. - Nie czuje nóg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 21:11, 21 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
Spojrzała na nią niezadowolona.
- Och, mówiłam, abyś się ciepło ubrała! - załamała dłonie - Jak przyjdziesz, to koniecznie się ogrzej. - rzekła troskliwym tonem i lekko ją objęła. - Nie martw się, zaraz będziemy. - przyspieszyła krok, a jej wzrok wciąż błądził po okolicy. Podziwiał śnieg, zalegający na gałęziach. A co jeśli Prorok mówił prawdę?
[napiszesz przed salą wejściową? ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 15:39, 30 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Hayley wyszła z Zamku, nie mając co robić. Rozejrzała się po błoniach, zastanawiając się, gdzie pójść. Ścisnęła w dłoniach książkę, którą ze sobą wzięła i ruszyła naprzód. Zerknęła w stronę Wierzby Bijącej i zatrzymała się. Odwróciła się w jej stronę i podeszła do niej. Zatrzymała się na bezpiecznej odległości i wpatrywała się w drzewo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 11:00, 03 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Destiny pojawiła się nieopodal wierzby i chodziła w tę i z powrotem, omotana myślami. Przymknęła oczy, czując orzeźwiający wiatr na twarzy. Spojrzała w niebo, na zamek, pod nogi... usiadła przodem do wierzby bijącej i zatopiła się w myślach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 15:31, 06 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paryż/Londyn
|
|
Natalie postanowiła wybrać się na spacer. Stosunkowo długo nie opuszczała zamku, więc rządziła nią nieodparta ochota, by w końcu zaczerpnąć trochę świeżego powietrza. Zmrużyła oczy, ta biel zdecydowanie ją drażniła. Lubiła zimę, ale zawsze wolała mieć po niej niedosyt, a nie jak w tym przypadku, nadmiar.
Zatrzymała się w okolicach Wierzby Bijącej. To drzewo chyba nigdy nie traci wigoru. Przyglądała mu się z zainteresowaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 15:39, 06 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Postanowił przejść się nieco po błoniach, żeby odpocząć od książek i obowiązków. Szedł w stronę bijącej wieżby, kiedy zobaczył z dala dziewczynę, postanowił się nie wracać, nie widział w tym sensu. Podszedł bliżej przyglądając się wieżbie.
- Nie przeszkadzam ?- zapytał strzepując zimny śnieg z włosów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 15:42, 06 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paryż/Londyn
|
|
Natalie przeniosła wzrok na chłopaka i uśmiechnęła się delikatnie.
- Nie przeszkadzasz. - powiedziała, a widząc jego spojrzenie dodała: - Wierzba jest niesamowita, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Natalie Foster dnia Sob 15:45, 06 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 15:49, 06 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zerknął na dziewczynę.
- Bardzo, jest niesamowita - powiedział i owinął się mocniej szalikiem - w tym roku dużo uczniów wychodzi na błonia, nie uważasz ? - zapytał sięgając po zimny śnieg. Przyjrzał mu się, a chwilę potem już go nie było.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Randy Wilson dnia Sob 15:50, 06 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 17:38, 06 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paryż/Londyn
|
|
- Dokładnie. Chociaż, mimo wszystko można znaleźć ustronne miejsca. - przyznała, patrząc przed siebie. Płatki śniegu zaczęły spadać coraz gęściej. Natalie uśmiechnęła się nieznacznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 17:46, 06 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Faktycznie - uśmiechnął się. Miał nadzieję, że nie przeszkadza dziewczynie. Przez moment się zamyślił i spojrzał na spadający śnieg.
- W tamtym roku prawie nikt nie wychodził. Może to dlatego, że w tym roku zima jest wyjątkowo piękna - powiedział. Śmiało usiadł na śniegu, przed bijącą wieżbą, nie było mu wcale zimno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 17:48, 06 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paryż/Londyn
|
|
- Zdecydowanie. - po raz kolejny się z nim zgodziła. - Tegoroczna zima przypomina widok z pocztówki. - uśmiechnęła się ciepło i usiadła obok niego na śniegu.
- Natalie Foster. - przestawiła się po czym wyciągnęła rękę w jego stronę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|