Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Zakazany Las
|
|
Wysłany:
Nie 20:56, 13 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
Uśmiechnęła się do nauczycielki promiennie.
- Mogę wpaść do Pani gabinetu, pani profesor, a teraz naprawdę przepraszamy - odparła lekko drżąc z zimna - Śnieg nas wykończy, a pielęgniarka, jak wspomniała już Hanna nie należy do osób mało troskliwych. - pomachała im, zapominając, że nie powinna robić tak w stosunku do nauczyciela i skierowała się z dziewczynami do zamku. Przekraczając próg, poczuła rozkoszne ciepło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:01, 13 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Uśmiechnęła się błogo kiedy fala ciepła nagle ją zalała.
- Jak tu przyjemnie. - Uśmiechnęła się szeroko. - Nie wiem jak ty, ale ja umieram z głodu. Mam zamiar zjeść porządny posiłek, bo wycieczka do lasu nieźle mnie wykończyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:08, 13 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
- Przepraszam, ale nie będę Ci już towarzyszyć. Mam ochotę tylko wskoczyć pod ciepła kołdrę - odpowiedziała z zapałem, myśląc o przytulnym dormitorium. - Hanno, trzymaj się, widzimy się na kolacji. - pomachała jej energicznie, a Janette oddała kurtkę.
- Dziękuję - powiedziała dziecięcym głosem, patrząc na nią wdzięcznie. Ucałowała w polik i zaczęła biec w stronę piwnic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:14, 13 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- Jasne, do zobaczenia ! - Krzyknęła za dziewczyną, która zmierzała w stronę lochów. No tak, tam puchoni mają swoje dormitoria, chyba. Uśmiechnęła się, nagle straciła apetyt. Miała ochotę usiąść przed kominkiem w fotelu i przeczytać książkę. Skierowała się w stronę lochów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:58, 03 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Dokładnie nie wiedziałam, dlaczego po lekcji OPCM skierowałam się właśnie do Zakazanego Lasu. Może myśl, że nie spotkam tu żadnego palanta... Weszłam głębiej w las. Suche gałązki pękały mi pod nogami. Jednak białą kurtka była dobrym zakupem-wśród śniegu nie było mnie zupełnie widać. Zatrzymałam się dopiero, gdy budynek szkoły całkowicie zniknął mi z oczu. Uśmiechnęłam się do siebie i usiadłam na jakimś powalonym pniu. Wyjęłam zwykły, mugolski zeszyt i ołówek. Nie zaważając na padający śnieg zaczęłam w nim coś rysować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 23:41, 03 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Uśmiechnął się do siebie.
Tak, pomysł, aby obserwować tereny przy zamku był doprawdy cudowny.
W ostatniej chwili, kiedy chciał już wrócić do swych komnat, zauważył, jak owa Roxane Soul kieruje się do Zakazanego Lasu. Czy nigdy nikt jej nie powiedział, że nie należy tego robić?
Już po chwili był u skraju lasu, wchodząc między drzewa. Było jasno, w dodatku ślady wygniecione w śniegu zapraszały nad wyraz. Po chwili dostrzegł uczennice siedzącą na pniu. Trzymała jakiś zeszyt i... nieistotne, kogo to interesuje? Oto przyłapana na gorącym uczynku. Po cichu podszedł. Będąc za nią zaledwie trzy metry oparł się o pobliskie drzewo.
- Zgaduje, że nie miałaś pojęcia, że nie wolno uczniom wchodzić do lasu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 23:27, 10 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nie mogła się powstrzymać, ten idiota sam się o to prosił!
- Wiedziałam, i co?! Zabij mnie jeszcze, za to, że mam wolną wolę! - Zatrzasnęła zeszyt i schowała go do toby. W kącikach jej oczu pojawiły się łzy, jak zawsze, gdy krzyczała, lub się denerwowała. Z nienawiścią spojrzała na nauczyciela - Mogę mieć za to i roczny szlaban. Proszę bardzo. Jakoś mi już zupełnie przestało na tym zależeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:20, 17 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Widząc brak zainteresowania nauczyciela jej osobą Rox zarzuciłą torbe na ramię i poszła w stronę Hogwartu. Zanim Salvatore zdążył cokolwiek powiedzieć zniknęła mu z oczu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:40, 23 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Juliette wybrała się na spacer do lasu. Lubiła miejsca, w których można poczuć dreszczyk adrenaliny. Wsłuchiwała się w każdy szelest. Była bardzo opanowana, poruszała się prawie bezszelestnie. Nagle trafiła na parę gałązek i w lesie rozległ się głośny huk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 0:44, 06 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji
|
|
Andrea wyszła na błonia. Niestety nie mogła znaleźć tam żadnego miejsca, gdzie mogłaby spokojnie pomyśleć. Wszędzie była masa uczniów. Wybrała się wiec na spacer po zakazanym lesie. Wprawdzie nie można było tu wchodzić, ale ją to nie obchodziło. Lubiła łamać regulamin. Nie nawiedziła zasad, żadnych. Ceniła niezależność.
Szła po śniegu, który zapadał się pod jej ciężarem. W niektórych miejscach był nawet za kolana. Wzięła ze sobą torbę, a w niej książkę o zaklęciach i kilka pergaminów i pióro. Może coś ją natchnie i cos napisze? Wątpiła w to. Ostatnio napisała coś zanim poszła do szkoły.
Chciała iść na polanę, ale pomyślała, że tam też kogoś spotka, więc została tutaj. Usiadła pod jednym z drzew. Dobrze, że założyła długą, ciepłą kurtkę. Przynajmniej nie przemarznie.
Robiło się coraz ciemniej, ale dziewczynie to nie przeszkadzało. Zawzięcie pisała coś na pergaminie, nie zwracając uwagi na otoczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:11, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Co mi jeszcze o sobie powiesz, Hayley Splend?- zapytał czekając, aż ją dogoni i idąc powoli zakazanym lasem. Nie patrzył na nią, tylko przezornie rozglądał się dookoła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:29, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Hmm, nie wiem? - Zabrzmiało to bardziej jak pytanie, niż stwierdzenie. - A c byś chciał wiedzieć?
Zrównała się z nim, rozglądając z ciekawością dookoła. Musiała przyznać, ze duchu nastroiła się na zawód, ale Zakazany Las rzeczywiście robił wrażenie, tak, jak słyszała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:36, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Wymyśl coś, opowiedz o sobie, na pewno masz coś ciekawego do powiedzenia. Masz chłopaka?- zapytał na koniec swojego monologu. Dopiero przy ostatnim pytaniu przelotnie spojrzał na Hayls, wcześniej rozglądał się po zakazanym lesie. Nigdy tu nie był, a było co podziwiać i prawdopodobnie było czego się bać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:02, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Hayley zaśmiała się.
- Rzeczywiście trudno ci wychodzi trzymanie nosa w swoich sprawach - powiedziała. - No, jestem w piątej klasie, mam trochę amerykańskiej krwi, urodziłam się w Barcelonie, kocham smoki i chcę kiedyś wyjechać do Bułgarii, żeby je badać... - wyliczała na palcach. - Na razie starczy, teraz ty coś o sobie powiedz.
Uśmiechnęła się do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:07, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Jestem w ostatniej klasie, a nie mam żadnego pomysłu na przyszłość, więc zapewne wezmę część majątku rodziców, kupię sobie jakiś sklep, czy coś w tym stylu... Jestem ze Szkocji... Od zawsze mieszkam w tym samym miejscu.
Spojrzał sceptycznie na dziewczynę.
- Barcelona? Bardziej bym powiedział, że Helsinki, albo Oslo, albo jakaś miła wioska na Syberii.
Przez chwilę wydawało mu się, że coś słyszy. Złapał za rękaw dziewczynę, ale szybko ją puścił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|