Autor |
Wiadomość |
<
H / / /
~
Nad Jeziorem
|
|
Wysłany:
Pią 23:41, 23 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-Wolisz pytania takie jak, np. Ile masz lat? Albo czy masz jakiegoś zwierzaka? Nie ma sprawy. Następnym razem Ci je zadam. Masz to jak w banku. - powiedziałam sarkastycznie. - Widać nie jesteś zbytni chętny do jakiejkolwiek rozmowy. Więc nie przeszkadzam. Narka! - prychnęłam i odwróciłam się. Mimo, że chciałam tu zostać i pooglądać jezioro skierowałam się w stronę zamku. Postanowiłam, że przyjdę tu innym razem. Miałam nadzieję, że tym razem nikogo tam nie będzie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alison Sabitz dnia Pią 23:43, 23 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Sob 0:06, 24 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Jeżeli takie pytania masz mi zadać, daruj sobie od razu - powiedział obojętnie ignorując coś na kształt sarkazmu w jej głosie - Histeryczka czy choleryczka? A może i jedno i drugie - westchnął wyjmując z kieszeni fajki. Jednego wsadził sobie w usta i podpalił. Patrzył jak dziewczyna zmierza w stronę zamku. Pokręcił głową, znowu to samo. Robienie pierwszego dobrego wrażenia nigdy nie było jego mocną stroną. Odwrócił się w stronę jeziora i usiadł wygodniej na kamieniu. I już tego nie zmieni, poza tym kiedy on się przejmował takimi rzeczami..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 21:07, 24 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Canterbury
|
|
Przyszłam nad jezioro. Powietrze było tu inne, jakby świeższe. Nagle spostrzegłam siedzącego chłopaka, jednak nie odezwałam się na początku. Powolnym krokiem powlokłam się pod jedno z drzew i usiadłam.
- Cześć - odezwałam się w końcu, lekko się uśmiechając
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Regina Fencer dnia Sob 21:13, 24 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 21:18, 24 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Odwrócił się w stronę z której dobiegał głos. "Następna" - pomyślał, kiedy mierzył ją wzrokiem - Cześć - odpowiedział, zastanawiając się czy kiedyś już nie mijał jej na szkolnym korytarzu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 21:35, 24 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Canterbury
|
|
Zaczęłam wpatrywać się w jezioro. Zastanawiało mnie, kiedy wreszcie poznam kogoś nowego... I czy w najbliższym czasie otrzymam jakąś wiadomość od rodziców. Ciekawe jak się czuje Dante... W takich chwilach żałowałam że nie mam myślodsiewni
Oparłam głowę o drzewo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 21:46, 24 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Odwrócił się w stronę jeziora, widać nie tylko on miał dość poznawania nowych osób. Myśli powędrowały mu w stronę listu, który spoczywał nadal w jego kieszeni. Szybko je odgonił i wyciągnął z kieszeni papierosy wsadził jednego w usta i podpalił za pomocą różdżki. Mocno się zaciągnął i powoli wypuścił dym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 22:09, 24 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Canterbury
|
|
Otworzyłam książkę na pierwszej stronie i zaczęłam czytać. Ponieważ zaczynało się już ściemniać, wyjęłam różdżkę
- Lumos - mruknęłam i przyświeciłam sobie czytany tekst
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 22:11, 24 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Spojrzał na dziewczynę, która siedziała pod drzewem i czytała.. - O czym czytasz? - spytał. Kiedy zerwał się mocniejszy podmuch wiatru schował jedną z rąk do kieszeni w drugiej trzymał fajka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 22:20, 24 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Canterbury
|
|
Pokazałam chłopakowi okładkę
- Eliksiry - powiedziałam i spojrzałam na papierosa - Mógłbyś mnie poczęstować? - spytałam nieco bezczelnie i odgarnęłam brązowe włosy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 22:26, 24 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- No nie wiem, nie wiem.. - przypatrzył się uważnie dziewczynie - Palenie zabija.. niszczy cerę i tak dalej. Ale to Twój wybór - wyciągnął z kieszeni paczkę i rzucił w jej stronę. Spojrzał na okładkę książki, zdarzyło mu się mieć ją kiedyś w rękach.. Przeczytał ją nawet lecz go nie zachwyciła zbytnio.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 11:30, 25 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Canterbury
|
|
- Ale bierne palenie jest jeszcze gorsze - przypomniałam chłopakowi z lekkim uśmiechem i wyciągnąłem papierosa. Odpaliłam go i oddałam Ślizgonowi ramę. Zaciągnęłam się i z powrotem oparłam o drzewo. Powróciłam do lektury książki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 11:35, 25 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Jednak jesteś wystarczająco daleko aby nie palić biernie - zauważył. Wziął od niej paczkę i wsunął do kieszeni. Spojrzał jak dziewczyna wraca do lektury. Nie chcąc jej przeszkadzać wstał z kamienia i zaczął powoli wracać do zamku - Do zobaczenia, może, kiedyś - rzucił przez ramię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 11:38, 25 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Canterbury
|
|
Zaśmiałam się
- Na razie - powiedziałam nie odrywając się od książki
Ostrzeżenie 1/5, czwarty punkt regulaminu ogólnego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 18:50, 29 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Widząc delikatną poświatę jeziora zwolniłam kroku. Nareszcie jakieś spokojne miejsce. Nie lubiłam hałasu, a w tym czasie było najwięcej ludzi na korytarzach. Nie wiedziałam co mam za sobą zrobić. Gdy dotarłam nad jezioro usiadłam pod sporym drzewem stojącym nad woda i oparłam się o niego. Patrząc w wodę zastanawiałam się, jak to będzie. Jak na razie nie poznałam tutaj nikogo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 19:38, 29 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
Cass biegała po błoniach, ciesząc się i zachwycając naturą. Śmieła się pod nosem, gdy patrzyła na zaśniezone igły drzew. Dmuchnęła mocno, a cały śnieg spadł na ziemię. Stanęła na chwilę, widząc osobę, siedzącą opodal jeziorka. Podbiegła bliżej, bardzo cicho. Zawsze należała do towarzyskich, a z tego względu, że była nowa, chciała poznać jak najwięcej ludzi. Spostrzegła koniuszek szaty powiewający na wczesno zimowym wietrze. Puchonka! Usmiechnęła się od ucha do ucha, podbiegajac ku niej.
- Hej, nie przeszkadzam? Jestem Cass, a Ty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|