Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<   H / / /   ~   Nad Jeziorem
Ailla Vestronum
PostWysłany: Nie 22:23, 31 Sty 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Popatrzyłam się tępo na Alison i do oczy znowu napłynęły mi łzy, jednak powstrzymałam je. Podniosłam do góry nos jak to miałam w zwyczaju i lekko przymrużyłam oczy. Kątkiem oka znowu na nią spojrzałam i zrobiłam minę obrażonego dziecka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alison Sabitz
PostWysłany: Nie 23:44, 31 Sty 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Zaśmiałam się cicho z stojących tam gdzieś chłopaków. Widząc minę Ailli jeszcze bardziej zaczęłam rechotać. Tak, że mój śmiech można było słyszeć w samym Hogwarcie. Po chwili pacnęłam ją w nos i zaśmiałam się wesoło czochrając jej włoski.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Randy Wilson
PostWysłany: Pon 16:22, 01 Lut 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Przyszedł nad jezioro pewny, że Andrea będzie już na niego czekała. Nie było jej jednak, więc usiadł przy jeziorze opierając się o drzewo.

Nie wiem, co ja tutaj robię...- pomyślał i zaraz odgonił się od tych myśli pewny, że choć trochę bliżej uda mu się poznać dziewczynę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrea Amore
PostWysłany: Pon 16:27, 01 Lut 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji


Wczoraj była tak wściekła na tą ślizgonkę Des, czy jak jej tam, że nie mogła usnąć. Przez nią prawie zapomniała o dzisiejszym spotkaniu, na które byłą umówiona z Randy’m. Zanim wyszła z dormitorium, udało jej się zakamuflować rany na ciele i teraz biegłą przez błonia nad jezioro. Chłopak pewnie na nią czekał.
- Przepraszam za spóźnienie! – krzyknęła dostrzegając go z daleka.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Andrea Amore dnia Pon 16:43, 01 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Randy Wilson
PostWysłany: Pon 16:36, 01 Lut 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


[ Randy'm, ale szczegół ; ) ]
Zaczął się śmiać pod nosem kiedy widział jak biegnie w jego stronę.
- Nie ma sprawy - powiedział już dosyć poważnie wstając, aby mogli wybrać się na spacer.
- No to witam - popatrzył na nią - możemy przejść się na około jeziora - powiedział pokazując zamarzniętą taflę lodu. Śnieg zaczął mocniej sypać niż przedtem, więc owinął się nieco szczelniej szalikiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrea Amore
PostWysłany: Pon 16:41, 01 Lut 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji


- Możemy – przytaknęła.
- Długo czekałeś w taką zimnicę? Ja bym chyba zamarzła – wyjęła ręce z kieszeni, kiedy tylko trochę je rozgrzała. Na głowie miała kolorową czapkę. Nie chciała wyglądać tak strasznie ponuro jak ostatnio.
- Zastanowiłeś się, co do eliksirów? Jutro jest lekcja, więc jeśli chciałbyś, to mógłbyś przyjść.
Zasunęła kurtkę pod samą szyję i opatuliła się szalikiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Randy Wilson
PostWysłany: Pon 16:47, 01 Lut 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Zerknął przez chwilę na nią i powiedział:
- Nie, nie jest mi zimno, mam na sobie 3 bluzy i do tego jeszcze kurtkę - zaśmiał się i ruszył wolnym krokiem do przodu. Otrzepał z włosów śnieg, trochę się trzęsąc. W sumie było mu trochę zimno, ale nie chciał, żeby zauważyła, że marźnie
Wytrzymam- podtrzymywał się na duchu.
- Tak, zapiszę się jeszcze dziś. W sumie... może być ciekawie - powiedział wzruszając ramionami.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Randy Wilson dnia Pon 16:48, 01 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrea Amore
PostWysłany: Pon 16:53, 01 Lut 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji


Szła obok chłopaka. Podziwiała jak wszystko jest pokryte białym puchem. Nigdy nie zwracała na to zbytniej uwagi. Wolała siedzieć w zamku, nie ruszając się stamtąd na krok. Teraz dopiero doceniła piękno zimy. Otuliła się ramionami. W takiej temperaturze mogła zobaczyć swój oddech.
- Piękna zima, prawda?
Od kiedy ona mów takie rzeczy?! Czy to nie dziwne, że jednego dnia zmieniła się, w stosunku do jednej osoby?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Randy Wilson
PostWysłany: Pon 17:00, 01 Lut 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Zgadzam się - powiedział zdejmując zaparowane okulary i wycierając ją o chusteczkę z kieszeni kurtki.
- Jako dziecko nie lubiłem zimy - przyznał - tak jakoś się złożyło, że kiedy trafiłem do Hogwartu zacząłem dostrzegać jego plusy.
Nigdy wcześniej nie podejrzewał, że przyjdzie mu spacerować w zimę ze ślizgonką. Włożył ręce do kieszeni i uważnie patrzył na każdy stawiany krok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrea Amore
PostWysłany: Pon 17:06, 01 Lut 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji


- Ja nie lubię Hogwartu od kiedy do niego przyszłam – odparła.
- Ale zimę uważam za piękną. Moje życie, dopóki się tu nie znalazłam, było przyjemne. Miałam więcej znajomych, byłam po prostu inna, ale się zmieniłam. Tak, jak zmienia się każdy – wytłumaczyła swoją myśl.
Szli wolno. Zanim okrążą całe jezioro, poznają się bardzo dobrze. Rozmowa coraz bardziej schodziła na osobiste tematy. Jeśli zajdzie ona za daleko, to Andrea zacznie gadać o lekcjach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Randy Wilson
PostWysłany: Pon 17:13, 01 Lut 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Czemu nie możesz dogadać się ze ślizgonkami ?- zapytał zerkając na nią - Na samym początku myślałem, że ślizgoni to grupa osób które trzymają się razem... chociaż nie raz słyszałem o kłótniach w tym domu... ale zdziwiony jestem, że nie znalazłaś jeszcze osoby z którą byś mogła porozmawiać - przyznał. Po chwili schylił się po śnieg, wziął go do ręki, uformował szybko kulkę i z uśmiechem na twarzy rzucił nią w dziewczynę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrea Amore
PostWysłany: Pon 17:19, 01 Lut 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji


- Ej! – jęknęła, wytrzepując śnieg z włosów.
- Ślizgoni wcale nie są tacy zgrani. Zależy na kogo trafisz – tłumaczył, biorąc garść śniegu. – Nigdy nie chciałam tu trafić, ale tak wyszło – uśmiechnęła się i rzuciła go kulką. Chybiła, więc spróbowała jeszcze raz.
- Rzadko z kimś rozmawiam. Pamiętasz chyba jak się poznaliśmy. Większość osób ma mnie dość po jednym spotkaniu, więc potem mnie unikają.
Trafiła. Zaśmiała się tryumfalnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Randy Wilson
PostWysłany: Pon 17:27, 01 Lut 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Kiedy dostał śnieżną kulą w twarz wybuchnął śmiechem i zaczął zbierać śnieg z twarzy. Miał mokre okulary dlatego znowu je zaczął wycierać chusteczką.Zaczął trząść się trochę bardziej i poprawił swój szal.
- No widzisz, powinnaś być w innym domu niż Slytherin, chociaż na pierwszym spotkaniu sądziłem co innego - zaśmiał się.
Zaczął biegać w jednym miejscu, żeby się rozgrzać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrea Amore
PostWysłany: Pon 17:34, 01 Lut 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji


- Tak uważasz? Dziwne – otrzepała rękawiczki ze śniegu. Przemokły, a palców prawie nie czuła.
- Idziemy dalej? Jeszcze mi tu zamarzniesz – powiedziała. Podeszła do niego i jak to miała w zwyczaju potknęła się o śnieg i wywaliła. Roześmiała się, ale szybko się podniosła.
- Na który jesteś roku? – zna go od wczoraj i to tylko z imienia i nazwiska, oraz domu, ale nawet nie wie, w której klasie jest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Randy Wilson
PostWysłany: Pon 17:44, 01 Lut 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Kiedy wywróciła się twarzą do śniegu patrzył akurat na jezioro i usłyszał tylko dosyć głośne chrupnięcie śniegu, kiedy się odwrócił zobaczył Andrea'e [ dobrze odmieniłem ? xD ] leżącą w śniegu, zaczął się śmiać razem z nią, chciał jej pomóc wstać, ale sama dała sobie radę.
- A myślałem, że to ja się cały czas potykam - przyznał przewracając oczami.
- Szósta klasa - powiedział zwalniając nieco kroku - a ty ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 32 z 78
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 76, 77, 78  Następny
Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna  ~  H / / /

Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03