Autor |
Wiadomość |
<
H / / /
~
Klasa Transmutacji
|
|
Wysłany:
Śro 21:15, 03 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Okej.. - powiedziała Rox biorąc żółwia na ręce. Spojrzała na niego z zamyśleniem.
- Nazwę go Ivan Groźny - uznała patrząc na żółwia przestraszonego całą sytuacją. Rox wyszła z klasy razem z Bell.
[Zacznij salonie]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:28, 08 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Wszedł szybko do klasy, otworzył szafe by nakarmić żółwie.
-Alfred, Igi, Muniek, Mimi.. - coś go zaniepokoiło.
-A gdzie Toffik?! - zbulwersowany całą tą sytuacją, nakarmił szybko żółwie, odłozył je na miejsce, szybko napisał notatke, wział ją i wyszedł z sali.
Notke wywiesił na drzwiach sali do transmutacji, a brzmiała ona:
"Przepraszam za nieobecność na zajęciach. Lekcja będzie odrobiona 12 marca o godz. 19.00!!
Ps. Proszę nie kraść żółwi!
James Wilson."
I odszedł do swojego gabinetu.
( xD )
=================================================
Wszedl do klasy, mimo, że nie spodziewał się dzisiaj tłumów. Wiedział bowiem, że nie wszyscy mogli przeczytać ogłoszenie. Prawdę mówiąc nie zdziwił by się, gdyby nikt nie przyszedł ^^ W każdym razie on był przygotowany. Usiadł za biurkiem i począł czytać książkę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez James Wilson dnia Pią 20:11, 12 Mar 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:11, 12 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: można podciągnąć do Hiszpanii
|
|
Jak ma być lekcja, to zazwyczaj jest lekcja. Chociaż poprzednio te stwierdzenie się nie sprawdziło.
Blair przyszła pod drzwi mając nadzieje, że dzisiejsze zajęcia się odbędą. Na szczęście tak. Weszła do środka.
- Dzień dobry. - powiedziała do nauczyciela i usiadła w ławce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:14, 12 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn w Anglii
|
|
Emma weszła do sali transmutacji. Wiedziała, że lekcja ma byc odrabiana właśnie dziś. Zauważyła tylko jedna dziewczynę, którą widziała ostatnio na zielarstwie.
- Dzień dobry - powiedziała do nauczyciela.
Po czym usiała w ławce i wyjęła wszystkie potrzebne przedmioty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:15, 12 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
-Dzień dobry - odpowiedział zerkając zza książki na pierwszą osobę, która pojawiła się w klasie. Nie znał jej, ale nie był tym zdziwiony. Wiedział bowiem, że doszło na jego zajęcia pare osób. Ledwo wrócił do czytania, gdy do klasy weszła kolejna mu nie znajoma dziewczyna. Przywitał się i znow powrocil do czytania dajac spóźnialskim jeszcze kilka minut.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez James Wilson dnia Pią 20:17, 12 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:17, 12 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji
|
|
Wbiegła do klasy spóźniona. Dopiero przed sekunda dowiedziała się, że jest odrabiana lekcja, której ostatnio nie było. W ogóle Andy od dwóch tygodni nie była na lekcji.
- Dzień dobry - przywitała się, ale nie zauważyła nauczyciela. Dopiero po chwili dojrzała go.
- Cześć - powiedziała do dziewczyn, zajmując wolną ławkę i wyjmując różdżkę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Andrea Amore dnia Pią 20:18, 12 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:18, 12 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: można podciągnąć do Hiszpanii
|
|
Do sali weszła kolejna osoba. Ta krukonka, która była też na zielarstwie. Spojrzała na nią. Po chwili nieco nudzona czekaniem zaczęła przyglądać się kosmykowi swych czerwonych włosów. Bardzo je lubiła, chociaż fioletowe też były niczego sobie.
Tym razem do pomieszczenia weszła ślizgonka, którą Blair znała jedynie z widzenia.
- Hej. - powiedziała w jej stronę i powróciła do swojego poprzedniego zajęcia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Blair Delgado dnia Pią 20:19, 12 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:21, 12 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Odłozył książkę. Uznał ze i tak 3 osoby na przeniesionej lekcji to duzo a szkoda tracic czasu. Wstał i przywitał się z Amore, po czym zaczał.
-Witam nowe osoby na lekcji transmutacji. Mam nadzieję że nadrobiłyście dziewczyny materiał z ostatnich zajęć - tu spojrzał znacząco na nowe uczennice.
-Jednak nie zrobię sprawdzianu dzisiaj.. chociaż miałem taki zamiar. Trudno. Będzie innym razem. Zaczniemy dzis nowy temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:24, 12 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn w Anglii
|
|
Gdy usłyszała głos nauczyciela, przeniosła wzrok na niego. Otworzyła szeroko oczy na wzmiankę o sprawdzianie. Cóż, w końcu była to jej pierwsza lekcja. Odłożyła pióro i skwitowała słowa Jamesa kiwnięciem głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:25, 12 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji
|
|
Popatrzyła nieprzytomnie na nauczyciela, kiedy wspomniał o sprawdzianie. Nic nie umiała, przynajmniej z ostatniej lekcji, bo dwie poprzedni, na których była, umiała. Nawet bardzo dobrze.
W milczeniu czekała na słowa nauczyciela, mówiące czego będzie dotyczyć dzisiejsza lekcja. Miała nadzieję, że nie będzie ona jakoś strasznie długa, jak zazwyczaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:25, 12 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
-A więc.. - zaczał kontynuować - tematem dzisiejszej lekcji bedzie coś, co wymyślił prof Svoray. Ktoś już się domysla co to może byc? - rozgladnał się po klasie wyszukując wzrokiem podniesionych w górę rąk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:26, 12 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: można podciągnąć do Hiszpanii
|
|
Usłyszała głos nauczyciela i momentalnie spojrzała na mężczyznę.
Coś tam gadał, że nie zrobi sprawdzianiu. I dobrze. Im mniej testów, tym lepiej.
Materiał skądś tam wytrzasnęła. I bez niego równie dobrze mogła się uczyć. Miała tylko nadzieje, że lekcja będzie interesująca.
Profesor Svoray? Matko Boska, któż to jest? pomyślała, kiedy usłyszała kolejne słowa nauczyciela.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Blair Delgado dnia Pią 20:28, 12 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:28, 12 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji
|
|
Podniosła rękę. Wiedziała o co chodzi profesorowi. Nie było tu krukonów, więc nie spodziewała się, aby gryfoni byli na tyle mądrzy, aby znać odpowiedź.
- Profesor Jaron Svoray z Egiptu był wielkim uczonym, skończył studia Transmutacji i nauczał w Egipskiej szkole. Wynalazł wiele prostszych sposobów na transmutowanie większych przedmiotów, oraz żywe istoty, niż kiedyś były, tymi sposobami posługujemy się do dziś. Np. udowodnił, że najprościej transmutuje się przedmioty z tego samego tworzywa, czyli np. drewniany stół w drewniane krzesło, metalowy stół w metalowe krzesło niż np. drewniany stół w metalowe krzesło. Mieszanie tworzyw jest bardzo trudne i wymaga ogromnej precyzji, ale oczywiście jest do wykonania. Udowodnił również, że pozornie nietrudno transmutować gryzonia w innego gryzonia, albo płaza w innego płaza, ale oczywiście ssaka w gada jest o wiele, wiele trudniejsze - wyrecytowała to, co zapamiętała. Warto było poczytac podręcznik na zapas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:29, 12 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn w Anglii
|
|
Emma niepewnie podniosła rękę.
- Przemiana większych przedmiotów lub organizmów w mniejsze? - była niepewna swojej odpowiedzi, więc zabrzmiała ona jak pytanie.
Odgarnęła z twarzy rude włosy i czekała. Zerknęła w stronę Ślizgonki, która uprzedziła ją z odpowiedzią.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Emma Blackwood dnia Pią 20:30, 12 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:33, 12 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Już miał sam wskazać osobę. Nie miał humoru wyczekiwać aż któryś uczeń zdecyduje sie odpowidziec. Jednak ku jego zaskoczeniu otrzymał pełną, dokładną wypowiedź ślizgonki. Uniósł brwi ze zdumienia.
-No brawo Amore... widać, że coś czytałaś gdy Cię na lekcjach nie było. 10 pkt-ow dla Slytherinu. - zwrócił sie teraz do klasy
-Zapamietajcie to, co powiedziała koleżanka. Jakies pytania? Problemy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|