Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<   H / / /   ~   Klasa Transmutacji
Juliette Joan Parker
PostWysłany: Nie 15:39, 09 Maj 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5


Juliette spojrzała na trójkę sceptycznie. Ta cała ich rozmowa była dla niej kompletnie bez sensu. Zwykłe przekomarzanie się, które nie doprowadzi do niczego sensownego.
Dlatego otworzyła szerzej okno i wyszła na niewielki daszek. Rozsiadła się na nim wygodnie. To miejsce zdecydowanie przypadło jej do gustu. Mogła sobie spokojnie poobserwować błonia.
Pozwoliła by jej czarne jak węgiel włosy tańczyły na wietrze. Teraz w końcu miała okazję, by porozmyślać o kilku sprawach. Przecież w końcu po to tutaj przyszła.
Jednak jedno pozostawało niezmienne, jej kamienna twarz, nie wyrażająca żadnych emocji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natasha Reynolds
PostWysłany: Śro 17:53, 02 Cze 2010 
Nauczyciel

Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Weszła do klasy z transmutacji rozglądając się na boki. Póki co nie było tu ani jednego ucznia, więc zaczęła się zastanawiać, czy poprzedni nauczyciel czasem nie zraził młodzieży do transmutacji. Prychnęła w myśli i zajęła miejsce za biurkiem koło tablicy, która na dzisiejszej lekcji raczej będzie im potrzebna. Jako, że była to jej pierwsza lekcja postanowiła za jakiś czas sprawdzić, czy któryś z uczniów wie chociaż co to transmutacja, czy transfiguracja. Teoria w tej chwili była dla niej najważniejszą częścią dzisiejszych zajęć, dlatego czekała niecierpliwie stukając paznokciami o kawałek drewna przed którym siedziała. Wyciągnęła jeszcze różdżkę zza swojego długiego, śmietankowego płaszcza i zarzuciła kręcone włosy do tyłu, by nie opadały jej na oczy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Natasha Reynolds dnia Śro 17:59, 02 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bell Rodwick
PostWysłany: Śro 18:02, 02 Cze 2010 
Prefekt Naczelny

Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon


Dzisiaj była transmutacja a zdaje się, że zapisała się na nią. Nie była tak naprawdę pewna... ale lubiła ten przedmiot. Nawet się tak bardzo nie spóźniła, zaledwie kilka minut co w jej wykonaniu było sukcesem. zawsze odkładała wszystko na ostatnią chwilę, łącznie wychodzeniem na lekcje. Wierzyła, że gdy bardzo się śpieszy nic nie stanie jej na przeszkodzie.
- Dzień dobry - przywitała się z profesor. Dziwnie było widzieć ją na miejscu Wilsona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natasha Reynolds
PostWysłany: Śro 18:07, 02 Cze 2010 
Nauczyciel

Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Kiwnęła delikatnie głową w stronę uczennicy i czekała na kolejne osoby. Postanowiła, że jeśli nie zjawi się nikt więcej, będzie zmuszona albo odwołać albo prowadzić zajęcia z jedną osobą. Pierwsza opcja nie bardzo jej się uśmiechała, bo nie wyobrażała sobie, że będzie do tego zmuszona. Widocznie nikt w Hogwarcie poza przybyłą krukonką nie interesował się transmutacją.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia Huffelpuff
PostWysłany: Śro 18:11, 02 Cze 2010 
Uczeń Hufflepuffu

Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


BUM. ! Szyby zatrzęsły się w posadach, gdy Claudia wleciała do klasy. Zgięła się w pół, powietrze paliło ją w płucach, a bok uciskał niemiłosiernie. Dysząc i kaszląc wydyszała.
- P...przepraszam, za... za.. s-spóź... nie... nie.
Rozejrzała się po klasie. No tak, nieźle się spóźniła. Gdy chwile ochłonęła usiadła w ławce i drżącymi rękoma zaczęła wyciągać podręczniki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natasha Reynolds
PostWysłany: Śro 18:15, 02 Cze 2010 
Nauczyciel

Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Uniosła jedną brew ku górze, widząc z jakim impetem wleciała następna uczennica. Uśmiechnęła się pod nosem stwierdzając, że chyba już muszą zacząć lekcję.
- Nie będziemy czekać na pozostałych - odparła wstając z krzesełka i jadąc ręką po biurku podeszła do tablicy, przyglądając jej się przez chwilę.
- Tak więc słucham. Czym jest transmutacja i transfiguracja ? - spytała po chwili, przyglądając się obu dziewczynom.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bell Rodwick
PostWysłany: Śro 18:20, 02 Cze 2010 
Prefekt Naczelny

Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon


- Cześć - uśmiechnęła się do Claudii. Co prawda miała okazję "rozmawiać" z nią tylko raz ale za to jak!
- Transfiguracja... to jest zmiana cech. Na przykład mamy taki pergamin - wskazała na papier który już leżał przed nią - i za pomocą transfiguracji możemy zmienić jego kolor na zielony, albo kształt... Transmutacja, to chyba taka ogólna zamiana na przykład zapałki w igłę i na odwrót. Ćwiczyliśmy to z poprzednim nauczycielem.
Nudziło ją już wieczne powtarzanie teorii. Nie byłoby nawet tak nudno... gdyby tylko teoria była inna. A tak to co? Nauczyciel zmieniał się co dwie lekcje i za każdym razem zaczynali od początku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia Huffelpuff
PostWysłany: Śro 18:20, 02 Cze 2010 
Uczeń Hufflepuffu

Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Claudia podniosla wysoko ręke i nie czekając na pytanie pani wypaliła.
-Transmutacja jest to zmienianie ciał w inne ciało. Przykładem tego jest zmienienie e.. żuka w guzik. Lub kwiatek. Według naszego podręcznika - tu wskazała na książkę - Jest to zadziwiająca i niebezpieczna dziedzina, dla której wielu czarodziejów oszalało. Prawdopodobnie jest najbardziej złożonym przedmiotem ze wszystkich przedmiotów w Hogwarcie.
Zadowolona ze swej odpowiedzi zamilkła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natasha Reynolds
PostWysłany: Śro 18:27, 02 Cze 2010 
Nauczyciel

Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Zmrużyła oczy, wlepiając swój wzrok w pergamin leżący przed Bell.
- Po pięć punktów dla waszych domów - skwitowała i uśmiechnęła się. Widząc, że Krukonkę zaczyna nudzić powtarzanie teorii podeszła do niej i kazała jej wyciągnąć różdżkę.
- Potrafisz zamienić krzesło w telewizor ? - zapytała wskazując na jedno koło niej. Wiedziała, że nie trafiły się jej byle jakie uczennice, które przychodziły tu tylko i wyłącznie, żeby się ponudzić. Zerknęła kątem oka na Puchonkę, mając nadzieję, że nie wtrąci się w rozmowę, bo Natasha tego nie cierpiała. Taki nawyk ot co.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia Huffelpuff
PostWysłany: Śro 18:32, 02 Cze 2010 
Uczeń Hufflepuffu

Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-Ja mogę spróbować- wyparowała uśmiechając się od ucha do ucha. - Tylko musi pani podać nazwę zaklęcia. Ale... zaraz, przecież w Historii Hogwartu pisze, że żadne urządzenia mugoli nie działają w Hogwarcie, więc po co nam te... treh... telecośtam. ?
Dia wpatrzyła się scepytcznie w nauczycielkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bell Rodwick
PostWysłany: Śro 18:37, 02 Cze 2010 
Prefekt Naczelny

Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon


Gdy nauczyciela dała jej zdanie transmutowania krzesła była dumna, że wie co to jest telewizor. Jeszcze niecały rok temu zupełnie nie wiedziałaby co kryje się pod tym słowem. Lekcje Mugoloznastwa zdecydowanie się przydały.
Nie była jakąś książką, żeby wszystko pamiętać, przekartkowała więc podręcznik i szybko znalazła odpowiednie zaklęcie.
- Karambolis - wypowiedziała wyraźnie zaklęcie, kierując różdżkę na mebel. Po chwili zamiast krzesła, stało obok coś na kształt telewizora, tyle, że z drewnianymi nogami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natasha Reynolds
PostWysłany: Śro 18:42, 02 Cze 2010 
Nauczyciel

Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


W jej oczach można było dostrzec niebezpieczne iskierki, kiedy odwracała się w stronę Claudii.
- Teraz odpowiada panna Rodwick - powiedziała nad wyraz zimnym tonem, obrzucając ją obojętnym spojrzeniem. Dziewczyna mogła się tylko cieszyć, że Natasha nie wybuchnęła w tym momencie na nią. Patrzyła na poczynania jednej z uczennic i uśmiechnęła się już o wiele szerzej, widząc, że ktoś jednak potrafi tu zrobić coś do porządku. Swoją drogą już nie raz widziała takie telewizory z drewnianymi nogami, więc nie bardzo ją to zdziwiło.
- Dziesięć punktów dla Ravenclaw'u. A na koniec proszę mi powiedzieć, panno Hufflepuff... Na jakie cztery odłamy została podzielona transmutacja ? - spytała ni stąd ni zowąd, podchodząc do niej i lustrując uważnie wzrokiem jej twarz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia Huffelpuff
PostWysłany: Śro 18:48, 02 Cze 2010 
Uczeń Hufflepuffu

Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-Ja... ja nie wiem- szepnęła - Nigdy nie słyszałam o odłamach. W naszym podręczniku doczytuję się tylko trzech prawach Cristoffa.
Spojrzała wystraszona na nauczycielkę, po chwili odwróciła wzrok na podręcznik lustrując spis treści.
- N-naprawdę, tu w podręczniku tego nie ma...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Claudia Huffelpuff dnia Śro 18:49, 02 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natasha Reynolds
PostWysłany: Śro 18:54, 02 Cze 2010 
Nauczyciel

Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Gdyby któraś z was chciała pouczyć się czegoś bardziej konkretnego poza zajęciami, to zapraszam do mojego gabinetu - powróciła do swojego biurka, patrząc na pergamin znajdujący się na jego środku.
- Teraz możecie już iść... Miejmy nadzieję, że za tydzień pojawi się więcej osób - mruknęła już jakby do siebie i zbierając swoje rzeczy wyszła z klasy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Claudia Huffelpuff
PostWysłany: Śro 18:59, 02 Cze 2010 
Uczeń Hufflepuffu

Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Spojrzała zdumiona na wychodzącą nauczycielkę. Żadnej kary? Szlabanu? Punktów ujemnych? No, chyba znowu jej się upieklo.
-Do widzenia - mruknęła, po czym sama wyszła z klasy. Lecz przedtem wystawiła dolną wargę jakby mówiła "Grozisz mi?"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 22 z 23
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 21, 22, 23  Następny
Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna  ~  H / / /

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03