Autor |
Wiadomość |
<
H / / /
~
Nad Jeziorem
|
|
Wysłany:
Pią 17:57, 27 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Westchnęła. Jakoś żałowała, że się na to wszystko zgodziła. Była już trochę zmęczona. Paranoja- pomyślała ruszając za nowym kolegą.
- A więc - zagaiła rozmowę. - Czego będzie pan uczył? - spytała, akcentując słowo "pan".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pią 18:00, 27 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 24 Lis 2009
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Myślę, że nie ma sensu mówić do siebie na per pan. - powiedział patrząc na Jennifer. - Jacob. - przedstawił się. - Uczę Transmutacji. - dodał oświetlając drogę różdżką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 18:14, 27 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aldershot
|
|
Ocknęła się z zamyślenia i rozejrzała wokół.
Oni mówili coś o Hogsmeade? pomyślała.
Nie zastanawiając się ruszyła w kierunku drogi do wioski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 21:43, 27 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Spojrzała na oddalających się nauczycieli, myśląc o tym, jak nieodpowiednio się zachowują nawet się z nią nie żegnając. Hipokryci. Nas stąd wyrzucają, a sami idą się upijać. pomyślała, siadając na trawie i wpatrując się w dobrze widoczne gwiazdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 22:00, 07 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Usiadła na trawie i obserwowała jezioro. To było zdecydowanie jej ulubione miejsce w Hogwarcie, siedząc tu zawsze traciła poczucie czasu. Westchnęła cicho i ukryła twarz w dłoniach. Gdyby nie zimno, które niesamowicie Hannie przeszkadzało przesiadywałaby tutaj całe dnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 23:26, 07 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
Zarzuciła kaptur na głowę i wyszła na błonia. Wprawdzie akurat teraz nie padało, ale nadal było zimno. Skierowała kroki w stronę jeziora. Po chwili stanęła tuż na jego brzegiem. Patrząc na taflę wody, zobaczyła, że lekko zamarzła, jednak z pewnością nie aż tak, żeby móc po nim chodzić. Bell była zresztą pewna, że nawet rzucony kamyk wpadłby do wody. Mimo wszystko, miała nadzieję, że niebawem przyjdą takie mrozy, żeby jezioro będzie mogło posłużyć jak lodowisko.
Z oddali zobaczyła jakąś osobę siedzącą po niemal drugie stronie jeziora, udała się więc w tamtą stronę.
- Cześć, Hanna!- przywitała się, gdy zobaczyła znajome, rude włosy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 7:50, 08 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Obróciła się za siebie, kiedy usłyszała znajomy głos.
- Bell. Cześć - przywitała ją z uśmiechem. - Siadasz ? - zapytała ją, wskazując miejsce obok siebie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hanna Glau dnia Wto 7:51, 08 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 14:36, 09 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Jasne – usiadla na kolanach, mimo, ze wiedziala, ze potem bedzie tego zalowala. Bo czy to madre siedziec na sniegu? Na pewno nie, choc zalezy tez jak dlugo. Zrobila reka slad w jeszcze dosc cienkiej warstwie bialego puchu. – Lubisz zimie? – zadala pierwsze pytanie ktore przyszlo jej na mysl. – Wiele osob tylko na nia narzeka…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 16:18, 09 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- Chyba należę do tych osób. Naprawdę uwielbiam jak cały świat jest pokryty białym puchem i cieszą mnie święta, ale to zimno mnie zniechęca. - odparła. - Rozumiem przez to, że ty ją lubisz ? - wywnioskowała tak z jej wypowiedzi.
- Na święta jedziesz do domu ? - zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 18:56, 09 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Jak najbardziej! Nie rozumiem ludzi którzy uważają, że śnieg jest okropny. Wprawdzie jak za dużo, to wiadomo nudzi się, a i można się rozchorować. Mimo to lato lubię równie bardzo.
Westchnęła, znowu słysząc to pytanie. Miała nadzieję, że już wkrótce będzie mogła wszystkim na to pytanie normalnie odpowiedzieć. Postanowiła jeszcze dziś napisać list.
- Jeszcze nie wiem... A ty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 19:04, 09 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- Sama nie wiem. Wolałabym zostać tutaj, ale rodzina by mnie za to udusiła. - powiedziała. Najchętniej spędzałaby w Hogwarcie święta, wakacje, nienawidziła powrotów do domu.
- Fajnie było by zostać w zamku. Miałabym dużo czasu, aby wreszcie porządnie zwiedzić zamek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 19:22, 09 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Niestety sama musisz zdecydować co jest lepsze, bo ja nie mam pojęcia co bym zrobiła w takiej sytuacji. Może to duszenie nie będzie aż takie straszne...? - uśmiechnęła się lekko. - Albo do wakacji zapomną.
- Wprawdzie są to tylko trzy dni, tak mi się wydaje przynajmniej, więc tego czasu tak dużo by znowu nie było, jednak zawsze coś. Szczególnie, że lekcji w ogóle nie będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 19:31, 09 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- Chyba zostanę, najwyżej będą mi to wypominać do końca życia. - uśmiechnęła się kpiąco, kiedy przypomniała sobie jak jej matka przez miesiąc dręczyła ją, za to, że Hanna zapomniała o jej urodzinach.
- Trzy dni chyba wystarczą, bo zamek znam dobrze. Chciałabym odwiedzić miejsca, w których jeszcze nie byłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 19:55, 09 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
- Aż tak źle? Nie mów, że każdy Ślizgon ma takich "kochanych" rodziców. Większość ludzi z tego domu, jak już się lepiej pozna nie są wcale tacy wredni... Więc muszą nadrobić w charakterze rodziny? - zaśmiała się.
- Gdzie na przykład?
Zorientowała się, że to pytanie było właściwie głupie, bo skoro tam nie było, to nie mogła ich znać.
- Zamek jest tak duży, że większość uczniów przez całe siedem lata nie daje rady poznać go dokładnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 20:06, 09 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
- Widocznie tak - uśmiechnęła się. - Lub tyczy się to tylko mojej rodziny. - zastanowiła się chwile. W sumie ojciec nie działał jej tak na nerwy jak jej matka.
- Tak, chociaż bardzo chciałabym odwiedzić pokój życzeń. Wstyd się przyznać, ale jeszcze tam nie byłam. Choć z tego, co słyszę jest to najlepsze miejsce w Hogwarcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|