Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Wielka Sala
|
|
Wysłany:
Nie 13:36, 14 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ivette dostrzegła Javiera, przez co na jej twarzy pojawił się niezadowolony grymas.
- Może pojedziemy od razu do tego Londynu? Wolałabym już opuścić Wielką Salę. - przyznała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Nie 13:37, 14 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
- Piękne porównanie.. - zaklaskała w dłonie. Wzięła kubek kawy od jakiegoś pierwszorocznego Ślizgona.
- No to nie patrz w tamtą stronę, skoro tak bardzo Ci to przeszkadza. - wzruszyła ramionami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 13:38, 14 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Choisy-au-Bac
|
|
Dostrzegła dwójkę Ślizgonów, którzy usiedli przy stole. Docierały do niej strzępki rozmowy, którą prowadzili. Och, mogłam po prostu usiąść przy swoim stole... - pomyślała ponuro, podpierając dłonią brodę i wpatrując się gdzieś w dal pustym wzrokiem. Nieświadomie jej dłoń powędrowała do nadgarstka drugiej, zaczęła bawić się rzemykiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 13:38, 14 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Masz rację - spojrzał na nowo przybyłe osoby, większość z nich siedziała przy stole zielonych.
Kolejne ciastko zniknęło w jego ustach.
- Coś nie tak? - spytał widząc jak się krzywi, podążył wzrokiem tam gdzie ona. - Ach, jasne, że możemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 13:40, 14 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Dzięki... - odetchnęła z ulgą po czym wstała od stołu. - Powiedzmy, że jest tu ktoś, kto bardzo działa mi na nerwy. Pewien Ślizgon. - wyjaśniła pobieżnie Gryfonowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 13:41, 14 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Wiem, że piękne. Dlatego postanowiłem napisać książkę, która szybko stanie się najlepszą i najbardziej rozchwytywaną książką. – powiedział odbierając kawę i rozlał ją do dwóch kubków.
- Dlaczego ja mam nie patrzeć? Oni powinni siadać przy swoich stołach, a nie pchać się tutaj i obrzydzać mi jedzenie – jęknął, nie przerywając marudzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 13:42, 14 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
- Ech, jesteś strasznie marudny.. - skwitowała z niezadowoleniem. - Zaczynam coraz bardziej obawiać się tej Twojej książki. Zwłaszcza, że pojawi się tam element mojej biografii. - powiedziała po czym napiła się kawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 13:48, 14 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Nie mniej niż Ty, mam Ci przypomnieć jak nudziłaś w skrzydle szpitalnym? – spytał z niewinnym uśmiechem, błąkającym mu się na twarzy.
- Nie bój się, będzie to przebój. Mogę Ci to zagwarantować.
Spojrzał na Iv rzucając jej nieprzyjemne spojrzenie, miał ją co prawda ignorować, ale było silniejsze od niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 13:48, 14 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Więc chodźmy - wstał od stołu i zaczął iść razem z nią w stronę wyjścia.
- Który to? - spytał, patrząc w stronę tamtego stołu, nigdy nie umiał poradzić sobie z tym, że lubił wiedzieć wszystko i jeszcze więcej. Jak do tej pory nie widział w tym nic złego.
- I co dlaczego, aż taka działa Ci na nerwy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 13:50, 14 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
- Jesteś... po prostu trudny do opisania. - skwitowała z rozbawieniem. - Nie wiem, jak ja jeszcze z Tobą wytrzymuję. - wywróciła wymownie oczami. - Chyba jestem aniołem. - dodała, poruszając znacząco brwiami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 13:52, 14 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Nie wiem, czy go kojarzysz. Taki blondyn, Javier. Mieliśmy małe spięcie. Nawet dość spore. - powiedziała, patrząc na Virtusa. Nie wiedziała, w jakim stopniu może mu zaufać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 13:53, 14 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Też się dziwię. – wzruszył ramionami i napił się kawy, przymknął powieki rozkoszując się jej smakiem i zapachem. – Ale sobie, że jestem w stanie wytrzymać z Tobą.
Spojrzał na nią z szeroko otwartymi oczami.
- Ty? Aniołem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 13:55, 14 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
- Bardzo zabawne.. - powiedziała, patrząc na niego spode łba. - Tak, mam chyba do Ciebie anielską cierpliwość. - powiedziała, cmokając z niezadowoleniem po czym ponownie napiła się kawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 13:59, 14 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Ja się tam uśmiałem. Masz dziwne poczucie humoru – skwitował. Sięgnął po półmisek z owocami i przyciągnął go bliżej do siebie.
- Muszę jechać do Londynu – skrzywił się, nie chciało mu się, wolał zostać w zamku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 14:02, 14 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
- Zależy dla kogo. - mruknęła w odpowiedzi. - Proszę, droga wolna. Chociaż, puchonki będą szlochały za Tobą. - uśmiechnęła się szelmowsko. - Jakoś je pocieszę, nie martw się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|