Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<   H / /   ~   Wielka Sala
Hayley Splend
PostWysłany: Nie 18:48, 07 Mar 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Hayley weszła do Wielkiej Sali pogwizdując cicho. Zobaczyła Jaydona przy stole ślizgonów, więc podeszła do niego.
- Jeżeli to wszystko zjesz, nigdy nie uda ci się już nikogo "zdobyć" - powiedziała patrząc na jego talerz.
Oparła się dłońmi na stole obok niego. Dotarł do niej ostry, duszący zapach. Zmarszczyła śmiesznie nosek.
- Paliłeś? - zapytała mrużąc oczy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hayley Splend dnia Nie 18:56, 07 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaydon Murrey
PostWysłany: Nie 18:59, 07 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Spojrzał na Hayley lekko nieprzytomnym wzrokiem i wzruszył lekko ramionami.
- Może...- powiedział wiercąc widelcem w jedzeniu. Nie zwrócił nawet uwagi jak zabawnie wygląda jej nosek. Zignorował jej wypowiedź o ilości jedzenia na jego talerzu.
- Wiesz, że jeśli wyszłabyś na dziedziniec, zobaczyłabyś Christiane całującą się z... żółtym?- zagadnął do dziewczyny, nie odrywając wzroku od potraw.- Rozumiesz? Dziewczyna całuje się z japończykiem, zamiast dbać o mnie po konfrontacji z Bell.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hayley Splend
PostWysłany: Nie 19:03, 07 Mar 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Rozumiem. To dlatego jesteś taki nieswój.
Hayley wślizgnęła się na siedzenie obok Jaydona. Nigdy nie była dobra w podnoszeniu na duchu.
- A ja dopiero co się z nią pogodziłam. - Pokręciła głową z rezygnacją. Przygryzła wargę, zastanawiając się chwilę, jak mogłaby go pocieszyć. - Jesteś pewien, że to była ona?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaydon Murrey
PostWysłany: Nie 19:10, 07 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- No tak, wtedy nie byłem jeszcze zjarany- powiedział kiwając głową i wpychając sobie do buzi kolejną porcję jedzenia.
- Niepotrzebnie się z nią godziłaś- stwierdził pewnym tonem- Jak można porównać mnie do chłopaka, który miał żółtą cerę?
Zmarszczył brwi spoglądając na Hayley.
- Wiesz, mogę mieć każdą dziewczynę, ale to naprawdę irytujące, że inni chłopcy, na przykład jacyś skośnoocy Japończycy, na tyle sobie pozwalają.
No cóż, chyba to go najbardziej bolało, że nie zdradziła go z jakimś przystojnym mężczyzną, tylko z kimś takim! Żałosne naprawdę, jak wypali jeszcze jednego skręta, porozmawia sobie z kimś poważnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hayley Splend
PostWysłany: Nie 19:16, 07 Mar 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Jak zobaczę cię z papierosem, czy co ty tam palisz, to nie ręczę za siebie - powiedziała, grożąc mu palcem.
- Jesteś pewien, że ona całkowicie nie miała w tym żadnego powodu? Może po prostu ostatnio rzadko się do niej odzywasz i chciała wzbudzić w tobie zazdrość?
Hayley nalała sobie soku do szklanki i wypiła kilka łyków.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexandria Wintworth
PostWysłany: Nie 19:21, 07 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Po tym całym zamieszaniu z upadkiem była głodna. Dlatego nie czekając na nic, weszła do Wielkiej Sali. Najpierw zobaczyła Gabrielle rozmawiającą z jakimś Krukonem, dlatego tylko do niej pomachała. Przy stole Ślizgonów siedział Jaydon wraz z tą Gryfonką. Alexandrię trochę przerastały niedawne wydarzenia związane z chłopakiem. Jednak nie mogła dać tego po sobie poznać. Zastanawiała się tylko, gdzie jest tak jego... Christine.
Alexandria przysiadła się do stołu Ślizgonów.
- Cześć - przywitała się, po czym nalała sobie soku do kubka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabrielle Papillon
PostWysłany: Nie 19:25, 07 Mar 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Gabrielle zjadła już kolejny kawałek ciasta. Niepokoiło ją to, że nie uzyskała odpowiedzi od Quieta. Kątem oka zauważyła machającą do niej Alexandrię, dlatego Krukonka kiwnęła do niej lekko głową.
Gabrielle odwróciła się twarzą do Quieta i zobaczyła, że chłopak ma nieobecny wzrok.
- Ouiet? Coś się stało? - zapytała z troską.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaydon Murrey
PostWysłany: Nie 19:27, 07 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Niezbyt przejął się groźbami Hayley spojrzał tylko na jej palcem, którym tak często przed nim wymachiwała.
- Czy my rozmawiamy teraz o powodach?- zapytał unosząc do góry brwi. Był zirytowany. Może i miała jakieś, nikt nie był w końcu idealny. Powodem była chociażby Alexandria wchodząca do Wielkiej Sali. Ale gdyby trzeba było rozliczać go z każdego grzeszku byłby najbiedniejszym człowiekiem na świecie. Kiwnął głową do ślizgonki.
- Dziewczyna całowała się ze skośnookim- powiedział podkreślając ostatnie słowo. Do jakiego poziomu upadł.- Który na dodatek jest krukonem!- zauważył wstrząśnięty. Och, jak nisko musiał upaść, żeby dziewczyna wolała kogoś takiego od Jaydona. Zrozumiałby gdyby wolała Williama. On faktycznie mógł rywalizować z nim o to, który lepiej się prezentuje. Ale nie Japończyk? Jego mniemanie o Christiane gwałtownie spadło nisko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sillia Corent
PostWysłany: Nie 19:27, 07 Mar 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z Hiszpani (teoretycznie)


Weszłam na sale i usiadłam przy stole gryfonów.Wierzyć mi sie nie chciało że cały dzień spędziłam w dormitorium czytając. No i oczywiście zapomniałam o obiedzie. Jak ja to zrobiłam? Nie pamiętam nawet o czym wtedy tak rozmyślałam. Przynajmniej jestem wypoczęta i jutro będe miała siłę na lekcje.Sięgnęłam po bułkę, przekroiłam ją i posmarowałam dżemem wiśniowym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hayley Splend
PostWysłany: Nie 19:31, 07 Mar 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Zgadzam się z tobą. - Hayley pokręciła głową z dezaprobatą. - Jak ona mogła? Stanowczo na to nie zasłużyłeś. Albo jest ślepa, albo głupia.
Hayley dopiła sok. Stwierdziła, że najlepsze, co może teraz zrobić, to zgodzić się z Jayem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexandria Wintworth
PostWysłany: Nie 19:35, 07 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- No tak... biedny Jaydon. Jak Christine mogła go zdradzić z jakimś skośnookim Krukonem... No bo to przecież Jaydon jest najprzystojniejszym i najmądrzejszym chłopakiem w Hogwarcie... - powiedziała ironicznie, a jednocześnie schlebiała chłopakowi, co nie każdy mógł zauważyć.
Po czym zachowywała się, jak gdyby nigdy nic i napiła się soku.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alexandria Wintworth dnia Nie 19:38, 07 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaydon Murrey
PostWysłany: Nie 19:37, 07 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Próbował spojrzeć groźnie na Alexandrię, ale mu się to nie udało, więc zignorował jej złośliwości.
- Dokładnie! Miałaś rację co do niej na początku Hayley- powiedział zdecydowanym tonem.- Nie sądzisz, że jestem znacznie lepszy niż krukon- Japończyk? - zapytał szukając u niej potwierdzenia, równocześnie wodząc wzrokiem za wchodzącą gryfonką. Po chwili zwrócił się z powrotem w kierunku Hayls obejmując ją ramieniem.
- Jak dobrze, że mnie rozumiesz- powiedział. Był wzruszony jej dobrocią, prawdopodobnie przez to, że wcześniej palił trawę, ale cóż.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jaydon Murrey dnia Nie 19:38, 07 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sillia Corent
PostWysłany: Nie 19:37, 07 Mar 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z Hiszpani (teoretycznie)


Skończyłam już kolacje i nie mając zamiaru słuchać wyżaleń ślizgonów, wymknęłam się z sali.
upomnienie 5/5 - czwarty punkt regulaminu ogólnego
5 upomnień = ostrzeżenie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hayley Splend
PostWysłany: Nie 19:41, 07 Mar 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Ja zawsze mam rację.
Hayley poklepała Jaya po plecach.
- Stanowczo, jesteś dużo, dużo lepszy. Nie widziałam tego Japończyka, ale z pewnością jesteś lepszy. - Pokiwała głową z przekonaniem. - Nawet, jeżeli pachniesz petami, a od tego mnie zazwyczaj mdli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaydon Murrey
PostWysłany: Nie 19:51, 07 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Dziękuję Ci, że mnie doceniasz, Hayls- powiedział z czułością, przyciskając do siebie dziewczynę. Jednak po chwili zrobiło mu się słabo, więc przestał ją ściskać tak mocno.
- Nie wierzę, z Japończykiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 105 z 137
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 104, 105, 106 ... 135, 136, 137  Następny
Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna  ~  H / /

Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03