Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<   H / /   ~   Wielka Sala
Allison McMontt
PostWysłany: Czw 17:43, 04 Mar 2010 


Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria


- No wiesz co... - prychnęła. - A ja nie jestem odpowiednią motywacją? - zaśmiała się po czym podparła się łokciami o stół i spojrzała na chłopaka.
- Możesz mówić za dużo. Nikomu nie powiem... - dodała konspiracyjnym szeptem, z rozbawieniem widocznym na twarzy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Allison McMontt dnia Czw 17:44, 04 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
William Blaces
PostWysłany: Czw 17:50, 04 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Walia


- Nie. Jeszcze nie. - powiedział, dobitnie kładąc nacisk na słowo "jeszcze". - Ale to jeszcze może się zmienić. - dodał, a jego usta wykrzywiły się w lekkim i odrobinę drwiącym uśmiechu.
- Może nie powiesz, ale... Nie lubię mówić za dużo. Jak na razie, jest to sprzeczne z moją naturą. Musisz sprecyzować, co dokładnie chcesz wiedzieć. - stwierdził, dopijając resztkę "czekolady", po czym ponownie wbił w nią swoje intensywne spojrzenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allison McMontt
PostWysłany: Czw 17:53, 04 Mar 2010 


Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria


- Pamiętaj, jestem niecierpliwa. - zagroziła mu palcem, z rozbawieniem na twarzy. - Chciałabym, by przełom w Twoim życiu był moją zasługą. - uniosła dumnie głowę po czym zaśmiała się. Miała naprawdę dobry humor. To z pewnością sprawka pustego już kubka.
- No dobrze. - powiedziała, odwracając od niego wzrok. - Powiedz, czy czasem nie masz ochoty być po prostu miłym? Nie mówię o momentach, w których się do tego zmuszasz, na przykład jak teraz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
William Blaces
PostWysłany: Czw 18:06, 04 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Walia


- Ja też do cierpliwych nie należę. - zaśmiał się, widząc gest, jaki wykonała Allison. - Zapamiętam to sobie i wszelkie zasługi przypiszę Tobie. - obiecał z niezmiennym, rozbawionym wyrazem twarzy.
- Skąd pomysł, że moje chwilowe zachowanie jest wymuszone? Bądź pewna, że jeśli nie miałbym życzenia być miły, nawet bym się nie wysilał. - zapewnił trochę oschle, jednak już po chwili, wspominając nowe postanowienia, przywołał poprzednią minę i ton głosu.
- Owszem, czasem tak. Nie zawsze bycie aroganckim, wywyższającym się dupkiem jest korzystne. Poza tym, nie w stosunku do wszystkich mogę się jednakowo zachowywać. Parę ładnych lat temu dużo czasu poświęciłem, żeby dojść do takiego wniosku. Mój ojciec miał dosyć... ciekawe metody, żeby mnie o tym uświadomić. - ostatnie zdanie powiedział tonem w stylu "nie chcesz wiedzieć". - Ale jest niedużo osób, przy których zachowuję się tak jak teraz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allison McMontt
PostWysłany: Czw 18:10, 04 Mar 2010 


Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria


Uśmiechnęła się szeroko. A co jej szkodzi.
- Myślę, że zaspokoiłeś moją ciekawość. Przynajmniej tą pobieżną. - przyznała. - Cieszę się, że jednak zdecydowałeś się mi o tym opowiedzieć. - uśmiechnęła się ponownie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
William Blaces
PostWysłany: Czw 18:47, 04 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Walia


- To już wszystko? Ja chyba też się cieszę, że się zdecydowałem. - stwierdził z lekkim uśmiechem. Czyżby mu ulżyło? Przypomniały mu się słowa dziewczyny znad jeziora.
- Więc tak właśnie zdobywa się osoby zaufane? - zapytał, siląc się na powagę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allison McMontt
PostWysłany: Czw 18:55, 04 Mar 2010 


Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgaria


- Hmm... powiedzmy. - zaśmiała się, rozglądając się dookoła. Sala powoli stawała się opustoszała, choć jej osobiście nie chciało się zbytnio wychodzić. Przynajmniej na razie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Quietus Ignatov
PostWysłany: Pią 17:40, 05 Mar 2010 


Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Pchnął mocno drzwi wejściowe i bez rozglądania się przeszedł do stołu krukonów, zanim jeszcze zdążył usiąść położył na talerz kawałek ciasta.
- Dokładnie, dobrze, że tam byłem.
Nalał soku zarówno sobie jak i niej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabrielle Papillon
PostWysłany: Pią 17:50, 05 Mar 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Mam u ciebie dług wdzięczności - powiedziała.
Usiadła przy stole Krukonów. Położyła sobie kawałek ciasta czekoladowego na talerz.
- Dziękuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Quietus Ignatov
PostWysłany: Sob 11:35, 06 Mar 2010 


Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Zaśmiał się ciepło.
- Bez przesady, przecież nic takiego nie zrobiłem - napił się soku i powoli zabrał się za jedzenie ciasta. Uwielbiał czekoladę, uważał, że dzień bez niej jest dniem straconym.
- Myślałaś już coś o tym koncercie? - przypomniał sobie ich ostatnią rozmowę i był ciekawy czy porzuciła ten pomysł czy może wręcz przeciwnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabrielle Papillon
PostWysłany: Sob 12:00, 06 Mar 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Gabrielle też napiła się soku, zjadła także kawałek ciasta. Nie spodziewała się pytania zadanego przez Quieta.
- Myślałam. Ale nie wiem, czy da się to zrobić. Po prostu nie wiem, kiedy oni grają koncert w Anglii. To mugolski zespół pochodzący ze Stanów... Oni wszelkie informacje zamieszczają na swojej stronie internetowej. A kiedy ostatni raz na nią wchodziłam, nie było żadnej informacji na ten temat. A tu nie działają przedmioty elektroniczne... - wyjaśniła. Zamyśliła się. Ciekawe, czy znowu przegapiła ich koncert. Jak tak dalej będzie, to nigdy nie zobaczy ich na żywo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Quietus Ignatov
PostWysłany: Sob 17:51, 06 Mar 2010 


Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Więc następnym razem jak będziesz mogła sprawdzić na... stronie internetowej - chciał już się zapytać co to dokładnie jest i jak to działa, powstrzymał się, kiedy wspomniała o potrzebie elektryczności - to sprawdź i później będziesz mogła zastanowić się nad resztą.
Napił się soku i nałożył sobie kolejny kawałek ciasta, nic nie mógł poradzić na to, że smakowało wyśmienicie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabrielle Papillon
PostWysłany: Sob 18:20, 06 Mar 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Zrobię tak, jak mówisz - powiedziała stanowczo. Gdy ostatnim razem była w domu, nie miała głowy do tego, by sprawdzić kiedy jej ukochany zespół będzie w Anglii.
Ciasto było niezwykle pyszne, dlatego Gabrielle wzięła jeszcze jeden kawałek. Kochała jeść słodycze i nie powstrzymywało jej nawet to, że przybyło jej od nich trochę kilogramów.
- Na jakie przedmioty chodzisz? - wypaliła nagle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sillia Corent
PostWysłany: Nie 10:39, 07 Mar 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z Hiszpani (teoretycznie)


Weszłam do sali i usiadłam na najbliższym miejscu przy stole gryfonów. Nałożyłam sobie śniadanie na talerz i w ciszy jadłam.Zastanawiałam się co mogę dzisiaj robić , na dworze nie było zbyt przyjemnie.
- Pójdę do czytelni- powiedziałam sama do siebie.
Skończyłam śniadanie i wyszłam z sali.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaydon Murrey
PostWysłany: Nie 18:43, 07 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wypalił w końcu skręta w Sali Wejściowej. Nie wiedział jakim cudem mu się to udało. Ale niestety zamiast poprawić mu humor, zdecydowanie mu się zepsuł. Poszedł do Wielkiej Sali i usiadł przy stole ślizgonów. Patrzył na wszystkie otaczające go potrawy, wokół nie widział nikogo znajomego. Wobec tego nałożył na swój talerz wszelkie istniejące jedzenie. I zaczął je powoli jeść.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 104 z 137
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 103, 104, 105 ... 135, 136, 137  Następny
Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna  ~  H / /

Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03