| Autor | Wiadomość | 
  
    | <
          H /  /  / 
        
          ~  
        Izba Pamięci | 
  
    
  
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Pią 21:52, 13 Lis 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 05 Lis 2009
 Posty: 164
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | - I to jeszcze jak.- powiedziała nieco ciszej nie chcąc go zbytnio urazić. - Może jestem tylko odrobinkę pomysłowa, a Tiara to nie zwykły, stary kapelusz. To tradycja i jeden z przedmiotów założyciela. O nie!- wrzasnęła, a potem dodała nieco ciszej - gadam jak kujon.- nachyliła się do Alexa jakby to był jaki sekret i zachichotała krótko.
 - Tak najłatwiej i szlachetnie, ale przygotuj się, ze w prawie każdej rozmowie zapoznawczej pojawi się to pytanie.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    |  | 
       |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Pią 22:03, 13 Lis 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 16 Paź 2009
 Posty: 1174
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | Zmrużył oczy patrząc na Melanie, widocznie tak musiało być. Nie wybierał przecież swojego charakteru. - Tak czy inaczej jest to dla mnie jakiś kawałek kapelusza, który ledwie co się trzyma kupy – upierał się dalej przy swoim. Widząc jej karcący wzrok zaśmiał się głośno, zbyt głośno. Kiedy nachyliła się do niego wyszeptał – Nie patrz się na mnie jakbyś miała na mnie ... – urwał pod koniec zdania i spojrzał na dziewczynę zaciągając się mocniej papierosem. Wydawało mu się, że kolejny raz dzisiaj się rumieni, jednak nie był pewien czy aby na pewno to dostrzegł.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Pią 22:14, 13 Lis 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 05 Lis 2009
 Posty: 164
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | Odsunęła się gwałtownie. - Chciałam, żeby to wyglądało jakbym mówiła ci wielki sekret.- wyjaśniła. Jeżeli chłopak się zarumienił to tego nie zauważyła. Alex niezbyt się Mel spodobał, znaczy charakterek to on miał, ale Mel lubiła konkretne osoby, natomiast wygląd... Melanie żyła w przekonaniu, ze blondyni to lizusi. Jednak Alex udowodnił, ze tak nie jest.
 - Farbowałeś się?- spytała ni z tego ni z owego. W tym momencie Mel naprawdę obojętne było to czy chłopak weźmie ja za idiotkę czy też nie.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Pią 22:22, 13 Lis 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 16 Paź 2009
 Posty: 1174
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | Spojrzał na jej reakcję niewzruszony w końcu przyzwyczaił się do takiego zachowania dziewczyn, które w większości uważały go za dupka. - Ach, wybacz nie załapałem – powiedział dopalając do końca papierosa i wyrzucając niedopałek za okno. Oparł policzek o szybę i spojrzał na kotkę.
 - Że co robiłem? – spytał chcąc jeszcze raz usłyszeć jej pytanie, wciąż miał nadzieję, że się przesłyszał i Melanie zada mu zupełnie inne pytanie.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Pią 22:28, 13 Lis 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 05 Lis 2009
 Posty: 164
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | Wolała zdecydowanie gdy chłopak nie zadawał pytań. Stała przez pięć sekund z otwartą buzią wymyślając co ma powiedzieć. - Nic ważnego, naprawdę.- powiedziała w końcu, mając szczera nadzieje, że Alex nie uprze się i nie będzie ciągle się pytał o co pytała.
 - Zachowujesz się tak, jakby płeć piękna cie olewała.- powiedziała niczym psycholog, dumnie wypinając pierś, jakby coś odkryła, ponieważ bała się, że chłopak znów coś sobie pomyśli znów się wyprostowała.- Nigdy nie miałeś dziewczyny?- Może to było głupie pytanie, zwłaszcza z ust dziewczyny, która kocha tylko skrycie i boi się związków, ale skoro już je powiedziała, nie mogła tego zmienić.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 
 Ostatnio zmieniony przez Melanie Victor dnia Pią 22:29, 13 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Pią 22:42, 13 Lis 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 16 Paź 2009
 Posty: 1174
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | Przechylił głowę w bok słuchając co dziewczyna ma mu do powiedzenia. - Przecież usłyszałem pytanie, tylko nie wiem skąd Ci ono przyszło do głowy. I, po co miałbym się farbować? – spytał kpiąco. Wypuszczając wolno dym na początku nawet fajnie mu się z nią rozmawiało, jednak z czasem dziewczyna traciła.
 – Zabawiasz się w jakiegoś doradcę uczuciowego? – spytał ukrywając rozbawienie. – Pewnie masz rację, jakoś nigdy dziewczyny nie zwracały na mnie większej uwagi. Zawsze byłem tylko kump.. – urwał, jakby dopiero teraz zdał sobie sprawę, że to wszystko powiedział na głos. Jednak ani jedno z ostatnich wypowiedzianych przez niego słów nie było prawdziwe. Był doskonałym kłamcą i czasami lubił wykorzystać tą cechę.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Pią 22:53, 13 Lis 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 05 Lis 2009
 Posty: 164
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | - Mówiłam, ze nic ważnego.- usmiechneła się kpiąco. - Jeżeli to robię, to po raz pierwszy. Wątpię czy mogłabym doradzać coś komuś, samej nie korzystając  niczyich rad.- mruknęła posępnie. Na łsowa chłopaka, jako ze dziewczyny maja go gdzieś, przewróciła oczyma. Tak jest zawsze, chłopak myśli ze dziewczyna ma go zero, a tymczasem ona śni po nim po nocach i cały czas ma przed oczami jego twarz. Mel znała dużo takich osób i wiedział, że taki chłopak prędzej czy później złamie czyjeś serce. Postanowiła jednak grac idiotkę, żeby nie tłumaczyć mu swojej kolejnej dziwnej teorii.
 - No widzisz. Może kiedyś znajdziesz te swoją jedyną.- powiedziała kwestię standardową dla osób bez partnera. Trochę ją nudziła ta gatka, ale tu idealnie pasowała.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Pią 22:59, 13 Lis 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 16 Paź 2009
 Posty: 1174
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | Mruknął coś niezrozumiałego pod nosem. - Właśnie słychać, że robisz to po raz pierwszy – powiedział patrząc gdzieś na puchary porozstawiane w pomieszczeniu. – Inaczej nie rzuciłabyś jakieś standardowej gadki, którą słyszy się zawsze i wszędzie – stwierdził patrząc już na Melanie.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Sob 17:02, 14 Lis 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 05 Lis 2009
 Posty: 164
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | - Widać, ze często ja słyszałeś.- uśmiechnęła się złośliwie. Zerknęła na zegarek.- Już niedługo zajęcia, chyba trochę poczytam.- Spojrzała na kotkę.- Chyba jej się tu podoba, ale niestety.- wzięła ją na ręce. - No to ja idę, pa.- Mel wyszła z sali i udała się do pokoju wspólnego.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Sob 19:18, 14 Lis 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 16 Paź 2009
 Posty: 1174
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | - Taki mały stereotyp - zakpił i spojrzał za okno. Wciąż zastanawiał się czy kontynuować naukę zaklęć. Oparł czoło o szybę i patrzył jak krople deszczu ściekają po szkle. - Na razie - odpowiedział Melanie i podszedł do szafki z medalami. Po kilku minutach opuścił pomieszczenie. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Pon 19:28, 23 Lis 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 13 Lis 2009
 Posty: 200
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | Blair weszła do pomieszczenia, zaintrygowana. Lawirowała między gablotami, aż w końcu zatrzymała się przy jednej z nich i zaczęła ją z uwagą studiować. W sali panowała absolutna cisza, co odpowiadało dziewczynie. Mogła się porządnie skupić. Jednak nie mogła cieszyć się tym spokojem zbyt długo.. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Śro 21:07, 20 Sty 2010 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 09 Sty 2010
 Posty: 215
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Paryż/Londyn
 
 |  
 | 
        
          | Natalie uchyliła drzwi i weszła do izby. Rozejrzała się. Powoli podeszła do pierwszej gablotki i delikatnie przejechała palcem po szybie. Lekko przekrzywiła głowę i spojrzała na złoty medal. Wychyliła się do przodu, by odczytać wygrawerowany napis. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Sob 11:45, 23 Sty 2010 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 20 Sty 2010
 Posty: 382
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | Znalazł.. w końcu wszedł do Izby Pamięci. Wciągnął mocniej powietrze i stał przez chwilę nieruchomo. Przygryzł wargę i poprawił bransoletki. Nie wiedział czy na pewno chce tutaj być, teraz.. Wyjął medalion spod koszulki i otworzył go patrząc na zdjęcia rodziców. A jak ich nie znajdzie.. Jak się okaże, że byli przeciętni i zwykli. Przymknął oczy i oparł się o ścianę nie wiedząc zupełnie co ze sobą zrobić. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Sob 16:34, 23 Sty 2010 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 09 Sty 2010
 Posty: 215
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Paryż/Londyn
 
 |  
 | 
        
          | Natalie oderwała wzrok od gablotki i spojrzała na przybyłego chłopaka. Delikatnie przygryzła dolną wargę. Nie odezwała się ani słowem. Anthony wydawał się być pochłonięty własnymi myślami, więc nie miała zamiaru mu w tym przeszkadzać. Zwłaszcza, że najprawdopodobniej nie spodziewał się tu czyjeś obecności. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Sob 16:41, 23 Sty 2010 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 20 Sty 2010
 Posty: 382
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | Kiedy uspokoił myśli otworzył oczy. Myślał, że jest sam.. widać mylił się. Niedobrze, nie spodobało mu się to.. Podszedł niechętnie do jednej z gablot i zaczął przyglądać się medalom w niej, uważnie oglądając każdy. Najchętniej odłożyłby to na później.. ale nie mógł tak od razu wyjść.. Uciec.. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  |