Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Most
|
|
Wysłany:
Sob 11:47, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Iv z szerokim uśmiechem na twarzy wkroczyła na most. Przez swoją nieuwagę, potknęła się i upadła prosto na nieopodal stojącego chłopaka. Uśmiechnęła się do niego przepraszająco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 11:52, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nie zwracał większej uwagi na uczniów przechodzących za nim do czasu kiedy jakaś dziewczyna nie przewrócił tuż obok niego. Spojrzał na nią niechętnie wyrzucając niedopałek papierosa.
- Nie musisz padać mi do stóp, chyba, że masz w tym jakiś cel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 11:54, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
W końcu podniosła się z ziemi i spojrzała na chłopaka.
- Wiesz, lubię ekstrawaganckie wejście. - powiedziała z ironią po czym zaśmiała się.
Wyciągnęła rękę w jego stronę.
- Ivette Carrow.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 11:57, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Ekstrawaganckie? Powiedziałbym, że to raczej należało do tych żałosnych.
Oparł się plecami o barierkę i spojrzał krytycznie na dziewczynę, przynajmniej nie była blondynką.
- Javier Deniver – przedstawił się, ignorując jej rękę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:00, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zacmokała teatralnie.
- Ślizgon.. - zmarszczyła brwi, cofając rękę. - Kolejny.. - dodała, wyraźnie rozbawiona.
- I tu Cię czeka rozczarowanie. Nie mam zamiaru odejść z płaczem, choćby nie wiem jak byś tego chciał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:03, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Wystarczy, że sobie po prostu pójdziesz. Popłakać możesz gdzie indziej – przeszedł na przeciwną stronę i wychylił się przez barierkę.
Ostatnio co i raz wpadał na jakiś puchonów, zaczął się zastanawiać czy to nie jakaś kara za coś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:04, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nie wiedziała dlaczego, ale miała straszną ochotę uprzykrzyć mu życie. Dlatego stanęła za nim i objęła go w pasie.
- Och, co za romantyczny dzień... - zagruchotała z rozbawieniem. Naprawdę miała wrażenie, że zna Javiera już od dawna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:08, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Tego się nie spodziewał, nie miałby nic przeciwko gdyby była to jakaś ślizgonka, ewentualnie krukonka ale puchonka. Odepchnął ją stanowczo i skrzywił się patrząc na nią. Jeszcze go czymś zarazi.
- Idź sobie szukać przyjaciół gdzie indziej. Jacyś puchoniaści pewnie błądzą gdzieś po zamku szukając drogi do pokoju wspólnego czy wielkiej sali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:10, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Roześmiała się.
- Nie ma mowy. Im bardziej się irytujesz, tym większą sprawiasz mi przyjemność. - powiedziała z satysfakcją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:14, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Ty za to nie sprawiasz mi żadnej przyjemności – westchnął i wychylił się ponownie patrząc w dół. Miał dziwne wrażenie, że dziewczyna się szybko od niego nie odczepi, oby się mylił. – Nawet patrzenie na Ciebie nie jest czymś przyjemnym – dodał, obracając w ręku lizaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:15, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Tylko na tyle Cię stać? - spytała z rozbawieniem. - No widzisz, źle trafiłeś. Wygląd nie jest dla mnie najistotniejszy, więc niezmiernie mi przykro, że spudłowałeś. - powiedziała, stając obok niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:18, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Nie wystarcza Ci, że jesteś puchonką? – uniósł w górę brew. Jak dla niego sam ten fakt wystarczył by przesiedzieć całą szkołę w pokoju wspólnym nie ruszając się stamtąd ani na krok. Nie wiedziałby co by zrobił gdyby przyszło mu być w tamtym domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:20, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Nie przeszkadza mi to. To tylko dom. - wzruszyła ramionami. - Gdybym do tego przykładała wagę, to ku Twojemu szczęściu, z pewnością bym teraz z Tobą nie rozmawiała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:23, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Nie mówiłabyś tak gdybyś znalazła się tam gdzie chciałaś. Wątpię aby kogokolwiek szczytem marzeń był znalezienie w tym domu. – spojrzał na nią katem oka czekając na odpowiedź.
- Ku szczęściu większości ludzi w zamku – poprawił ją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 12:24, 13 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Możliwe. - przyznała. - Jednak jestem w Huffie, więc nigdy się o tym nie przekonam. - uśmiechnęła się. - Skąd ta pewność? Czyżbyś miał jakieś wewnętrzne oko? - spytała, unosząc brew.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ivette Carrow dnia Sob 12:24, 13 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|