Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<   Hs /   ~   Gospoda pod świńskim łbem
Marrisa Scrievens
PostWysłany: Pon 23:17, 08 Mar 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Zerknęła szybko na pozostałych. Dalej siedzieli w milczeniu.
- Ich strata. Jakoś nie kwapią się do rozmowy ani do picia. - stwierdziła, po czym odwróciła się, żeby zobaczyć co się dzieje w reszcie sali. Zrobiła to za szybko, a widoki zmyły się w jedną smugę. Spojrzała na Jaydona szeroko uśmiechnięta.
- To sobie trochę poszukasz. - zaśmiała się. Tak to już jest, jak zapięcie jest z przodu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaydon Murrey
PostWysłany: Pon 23:25, 08 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Zaśmiał się ze słów dziewczyny.
- Czy to ma być aluzja, że raczej nie przekroczymy tej granicy?- zapytał unosząc brew. Jeszcze trochę i zostanie wyłączony z normalnego życia. Najchętniej poszedłby gdzieś, od towarzystwa markotnych ślizgonów. Ponownie napił się trochę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marrisa Scrievens
PostWysłany: Pon 23:43, 08 Mar 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Granicy owej nieistniejącej przyjaźni? Będzie ciężko, jeśli faktycznie nie istnieje. - zaśmiała się. - Ale nie ja to powiedziałam, tylko Ty, pamiętaj.
Oparła się na łokciu, upijając ponownie kilka łyków Ognistej i myśląc o nie wiadomo czym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaydon Murrey
PostWysłany: Pon 23:55, 08 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Ja? Więc nie słuchaj już mnie, nie warto. Gadam głupoty.
Dopił kolejną szklankę whisky, dolewając sobie i dziewczynie resztę alkoholu. Zastanawiał się czy szumi jej w głowie tak samo jak jemu. Wypiła mniej, ale była dziewczyną i nie piła tak często jak on. Przynajmniej miał taką nadzieję!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexandria Wintworth
PostWysłany: Pon 23:57, 08 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Och, znowu się zamyśliła. Za często jej się zdarzało. Przecież to takie nieślizgońskie! Ostatnio w ogóle nie zachowywała się tak, jak przystało na Ślizgonkę.
Ukradkiem spojrzała na rozmawiającą dwójkę. Alexandria wiedziała, że nie jest tu mile widziana. Dlatego wstała cicho i skierowała się ku wyjściu. Odwróciła się na chwilę jeszcze i skinęła lekko głową, po czym wyszła już definitywnie z gospody.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marrisa Scrievens
PostWysłany: Wto 9:41, 09 Mar 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Już chciała coś odpowiedzieć, gdy nagle w pobliżu szurnęło krzesło. Wydawało jej się to tak agresywnym i głośnym dźwiękiem, że aż się skrzywiła, chwytając się za głowę. Odprowadziła wychodzącą Ślizgonkę wzrokiem - jeśli to faktycznie wciąż była ta sama osoba, bo tego już nie była pewna - zastanawiając się, o co tak w ogóle jej chodziło. Odwróciła się powoli, żeby znowu wszystko się nie rozmazało.
- Jak na osobę, która wypiła dużo więcej ode mnie, mówisz bardzo z sensem. - stwierdziła w końcu, zastanawiając się, czy powinna pić jeszcze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaydon Murrey
PostWysłany: Wto 21:33, 09 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Spojrzał zdziwiony na Alexandrię. Czasem wydawało mu się, że specjalnie zachowuje się tak specyficznie, aby zwrócić na siebie uwagę. Ale cóż póki co nie przejmował się tym. Kto po takiej ilości alkoholu by się przejmował? Na pewno nie Jay. Słuchał słów gryfonki i zastanawiał się czy to jej się plącze język, czy to mu przestaje działać słuch. Mimo to nalał obojgu resztkę alkoholu, idealnie do obu szklanek.
- Zaraz przestanę cokolwiek mówić, a co dopiero z sensem- powiedział pijąc ostatki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marrisa Scrievens
PostWysłany: Wto 21:46, 09 Mar 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Zważając na ilość alkoholu, jaka teraz krążyła w żyłach chłopaka, zdumiewający był fakt, że przy nalewaniu Ognistej, nalał jej po równo. I trafił do szklanek. I nawet nie zatrzęsła mu się ręka.
Żeby nie przywalić głową w stół i w ogóle względnie trzymać się w pionie, Marrisa podparła się na łokciu.
- Nie ma co, początki naszej znajomości zapowiadają się bardzo ciekawie. - zaśmiała się, dopijając końcówkę alkoholu. - Obym cokolwiek pamiętała jutro.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaydon Murrey
PostWysłany: Wto 21:54, 09 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wypił ostatnią szklankę. W jego głowie panowała... no trochę pustka. Ale nie przejmował się zbytnio. Dzięki temu był w doskonałym humorze. Jak zawsze kiedy był pijany, albo gdzieś iść, albo iść, ale spać. A jak tu zostanie z pewnością zaśnie. Spojrzał na puste półtora butelki.
- Życz mi tego samego- powiedział kiwając głową.- Usnę tu zaraz. Idziesz gdzieś, czy zostajesz?
Zerknął na dwójkę zamulonych ślizgonów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marrisa Scrievens
PostWysłany: Wto 22:13, 09 Mar 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Przymknęła na chwilę oczy, próbując opanować to okropne szumienie w głowie. Średnio jej wychodziło, ale chrzanić. Kiedy już względnie osiągnęła zamierzony cel, rozejrzała się dookoła, ale bardzo powoli.
- Więc życzę, abyśmy oboje jutro cokolwiek pamiętali. I żeby nie był to potworny kac. - powiedziała z namysłem, rozważając dalszy bieg wydarzeń. - Wiesz, ta dwójka jest tak rozrywkowa, że chyba nic nie stracę opuszczając ich. - stwierdziła w końcu. - Jakieś konkretne miejsce?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaydon Murrey
PostWysłany: Wto 22:17, 09 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Westchnął głęboko.
- Wolę nie wracać teraz do zamku, ale tym bardziej tutaj siedzieć- powiedział zdecydowanym tonem, przynajmniej w jego mniemaniu.- Znasz jakieś miłe miejsce gdzie możemy pójść i posiedzieć w wygodnym miejscu? Albo chociaż wygodniejszym niż te krzesła- dodał wiercąc się na swoim, aby go nie zamuliło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marrisa Scrievens
PostWysłany: Wto 22:26, 09 Mar 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Podniosła się i wyprostowała, walcząc z uczuciem ciążącej do ziemi głowy. W przeciwieństwie do Jaydona, nie była zmęczona, tylko wszystko ją ogłupiało.
- Zaproponowałabym Salon Wspólny, ale nie wiem, ilu o tej porze będzie tam ludzi. Jest jeszcze Wrzeszcząca Chata, nawet blisko, tylko w tym przypadku nie jestem pewna stanu jej umeblowania i atmosfery. - wzruszyła ramionami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaydon Murrey
PostWysłany: Wto 22:42, 09 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wstał z miejsca i po chwili przytrzymał się stołu, gdyż wszystko wydawało mu się przesadnie ruszać.
- Stan obu rzeczy nie jest zły- mruknął. Przynajmniej nie był, kiedy ostatnim razem tam był. Ale on był teraz chyba w gorszym stanie. Pomógł dziewczynie wstać, poklepał Williama po ramieniu i machnął do Juliette, po czym skierowali się w stronę wyjścia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irmelin Borealis
PostWysłany: Sob 0:29, 20 Mar 2010 


Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Edynburg


Dostrzegła go. Siedział w najciemniejszym kącie gospody.
- Cześć Ralf - przywitała się cicho - Dlaczego chciałeś się ze mną spotkać?
- Zamów piwo - zachrypiał. Jego twarz ledwo było widać zza kaptura.
Mężczyzna roztaczał wokół siebie nieprzyjemną aurę.
Irmelin zamówiła piwo dla Ralfa.
- Natrafili na ślad nielegalnego handlu - powiedział cicho - Miej się na baczności panienko - wypił do końca kufel piwa i wyszedł kuśtykając.
- Jakby tego nie mógł mi przekazać w liście - westchnęła. Zapłaciła za piwo i wyszła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 14 z 14
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14
Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna  ~  Hs /

Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03