Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<   H / / /   ~   Klasa do Obrony Przed Czarną Magią
Gabrielle Papillon
PostWysłany: Sob 21:32, 24 Kwi 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Słuchała z niedowierzaniem tego, co mówił nauczyciel. Doskonale pamiętała tą lekcję i to, jak zareagowała na to Andrea.
Kącik Dyskusyjny? Też mi coś. Zastanawiała się nad tym, do czego to ma prowadzić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrea Amore
PostWysłany: Sob 21:37, 24 Kwi 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji


Znowu o Voldemorcie? Matko, profesor chyba go ubóstwia... Fakt. Zawsze go chwali, więc może coś w tym jest? Nie, potrząsnęła energicznie głową. Dyrektor nie zatrudniłby osoby, która utrzymuje kontakty ze śmierciożercami, bo przecież Voldemort nie żyje.
- Profesor chce porozmawiać? Dziwne... - szepnęła do siedzącej obok ślizgonki. - A po co nam pary? - spytała już głośniej. Nie rozumiała tego podziału. - Czyżbyśmy mieli szukać argumentów 'za' i 'przeciw'?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narciss Aładin
PostWysłany: Sob 21:53, 24 Kwi 2010 
Prefekt Slytherinu

Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rosja


Gabrielle oczywiście nie odpowiedziała, co niespecjalnie go zdziwiło. Spojrzał więc ponownie na nauczyciela, zastanawiając się, o czym takim mówi. Oczywiście, że kojarzył Voldemorta. To jedna z najsłynniejszych postaci, choć nie chciałby nigdy spotkać tego czarodzieja.
Kątem oka jednak obserwował dziewczynę, która siedziała obok niego.
Ciekawe, czy jest na niego obrażona?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salvatore Selivian
PostWysłany: Sob 22:01, 24 Kwi 2010 
Nauczyciel

Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Ponieważ dziś odrobinę mi się spieszy, nie będziemy teraz dyskutować. Chciałbym jednak zadać wam pracę domową, która przygotuje was na następne zajęcia.

Zamknął książkę, znów chowajac ją w głąb biurka. Chyba nigdy nie przerobi materiału, który jest w podręczniku. Jest zbyt nudny. A uczniowie i tak muszą się tego nauczyć.

- W tych parach, w których jesteście, macie pracować. Wyobraźcie sobie, że Lord Voldemort został schwytany w sposób dość humanitarny, po czym postawiono go przed sądem. Papillon i Aładin, będziecie obroną. Glau i Amore, wy będziecie przeciw. Na podstawie historii, którą każdy z was musi znać, wielu książek, artykułów i wspomnień innych czarodziejów, ustalicie wszelkie za i przeciw - uśmiechnął się po chwili kącikiem ust, przerywajac na chwilę i pozwalając, by zapadło głuche milczenie. - A ja będę Sędzią, na następnej lekcji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabrielle Papillon
PostWysłany: Sob 22:09, 24 Kwi 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Znała historię Voldemorta dosyć dobrze. Jednak zadanie wybitnie jej się nie podobało. I nie chodziło tu o to, że musiała współpracować z Narcissem. Zaśmiała się w duchu z tej sytuacji, jeszcze dwa lata temu marzyłaby wręcz o tym. Ale tu chodziło o sens zadania. Ona miała bronić Voldemorta? Ona, która w pełni sprzeciwiała się jego poglądom? Po prostu nie wyobrażała sobie tego. Ale wiedziała, że sobie poradzi. Jakoś. Zawsze sobie jakoś radziła.
- No to czeka nas pracowity tydzień - rzekła z żalem, odwracając się w stronę Narcissa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narciss Aładin
PostWysłany: Sob 22:16, 24 Kwi 2010 
Prefekt Slytherinu

Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rosja


Westchnął cicho i spojrzał na Gabrielle z żalem. Cóż on mógł pomóc przy tej pracy? Owszem, odrobinę wiedział, same suche fakty. Ale nigdy nie interesował się tym zbytnio. Prawdę powiedziawszy świat czarodziejski nigdy nie interesował go tak, jak powinien.
- Tak... - szepnął cicho, odrobinę burkliwie. - Ale przynajmniej wygrana mamy w kieszeni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrea Amore
PostWysłany: Sob 22:18, 24 Kwi 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji


Odbiło mu! Kompletnie mu odbiło! Czy on ma zamiar brać udział w lekcji?!Andy po prostu nie dowierzała. Dyskusja, zbieranie argumentów, zmiana zachowania profesora... Czyżby zrobiono mu pranie mózgu? Postanowiła przestać o tym myśleć, a skupić się na tym, co musi zrobić na przyszły tydzień.
Zebrać argumenty przeciw Voldemortowi. Czyli skazać go na pewną śmierć? Dobra, to nie powinno być takie trudne, przecież w pracy domowej pisała, dlaczego jest przeciw Voldemortowi. W sumie to nawet jakby miała szukać argumentów, aby go uniewinnić, znalazło by się kilka. Przecież to tez człowiek, a każdy człowiek ma prawo żyć. Nie wiedziała tylko, czy Hanna będzie chciała z nią współpracować. Może ona popiera Toma? Nie wiedziała, i jak na razie wolała w to nie wnikać.
Nie wiedząc, czy można już wyjść siedziała w ławce, czekając aż ktoś się ruszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salvatore Selivian
PostWysłany: Sob 22:22, 24 Kwi 2010 
Nauczyciel

Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Mam nadzieję, że wszystko jest jasne. Chcę jeszcze dodać, że strona wygrana otrzyma ocenę pozytywną i prawdopodobnie jedyną tak wysoką, jaką w tym roku będzie dane wam zobaczyć. Możecie już się spakować i wyjść.

Miał nadzieję, że nie będzie żałował tej pozytywnej oceny. Ostatnio jednak dyrektor nieco zbyt często go odwiedzał. Chciał odzyskać spokój.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabrielle Papillon
PostWysłany: Sob 22:29, 24 Kwi 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Nie powiedziałabym tego - burknęła pod nosem, po czym zabrała się do pakowania swoich rzeczy do torby. Wstała po tym szybko z krzesła.
- Do widzenia - mruknęła, wychodząc z sali.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andrea Amore
PostWysłany: Sob 22:29, 24 Kwi 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji


Pozytywna ocena brzmi zachęcająco. Andrea uśmiechnęła się do siebie delikatnie, po czym wstała z ławki. Zabrała torbę, pakując do niej rzeczy, i poszła w kierunku drzwi.
- Do widzenia – powiedziała, po czym zniknęła za drzwiami. Z Hanną pogada, jak spotkają się w Pokoju Wspólnym, albo gdzieś indziej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narciss Aładin
PostWysłany: Sob 22:37, 24 Kwi 2010 
Prefekt Slytherinu

Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rosja


Spojrzał za Gabrielle, która wybiegła z klasy jakby się co najmniej paliło. Westchnął tylko cicho i wziął torbę, której nawet nie zdążył rozpakować. To zaoszczędziło mu sporo czasu. Wstał z ławki i spojrzał na nauczyciela, obdarzając go kolejnym słodkim, acz wymuszonym uśmiechem.
- Dobranoc, profesorze.

Wyszedł z klasy, kierując się do dormitorium.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salvatore Selivian
PostWysłany: Sob 22:46, 24 Kwi 2010 
Nauczyciel

Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Spojrzał na Glau, która najwyraźniej doznała zawieszenia umysłu. Wstał, kierujac się do drzwi. Nie będzie czekał, aż klasa będzie pusta. Jego czas jest cenny. Wyszedł z klasy, pozostawiając uczennicę samą w klasie. Nie wydaję mu się, by była w stanie zdemolować cokolwiek. Może ma ochotę posprzątać? W końcu tam jest akurat wiele okazji ku temu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanna Glau
PostWysłany: Nie 8:16, 25 Kwi 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


Hanna pozostała w ławce wpatrując się w jeden punkt na ścianie, niewidoczny dla zwykłych obserwatorów. Westchnęła cicho, kiedy usłyszała dźwięk zamykanych drzwi jaki przerwał ciszą panującą w jej umyśle. Powoli wstała z krzesła i uśmiechnęła się delikatnie pod nosem. Nie słyszała słów profesora ani pracy domowej, co niezmiernie ją cieszyło. Uważała, że pewnie i tak jest niepotrzebna i nudna. Wyszła z klasy wolnym krokiem i skierowała się w stronę lochów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salvatore Selivian
PostWysłany: Sob 19:08, 08 Maj 2010 
Nauczyciel

Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tego dnia Salvatore był wyjątkowo nie w humorze.
Dzień był słoneczny do bólu, pomimo ciężkich kotar, które szczelnie zasłaniały okna w jego komnatach, wciąż czuł irytujące, wiosenne ciepło na karku. Mógł znieść obecność okien w zimę czy chłodną jesień, ale te błogosławiene pory roku już dawno minęły.
Pomimo tych niedogosności, istniało coś jeszcze, co chwilami doprowadzało go do iście szewskiej pasji ilekroć tylko o tym pomyśli.

Bezpardonowość poniektórych uczniów była zwyczajnie zwykłą, odrażającą bezczelnością, czego nie znosił w każdym calu. Choć wszelkie te "bezpardonowości" były typowo anonimowe, nie byłby sobą, gdyby nie raczył odreagować dręczeniem uczniów.
Toteż był w klasie wyjątkowo punktualnie, siedząc przy biurku i czekając na pierwsze ofiary.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narciss Aładin
PostWysłany: Sob 19:16, 08 Maj 2010 
Prefekt Slytherinu

Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rosja


Niemal w podskokach przemierzał korytarze, zadowolony z siebie i z nikłym, choć wyjątkowo szczerym uśmiechem.

Tym razem wyglądał zwyczajnie, o ile oczywiście można tak nazwać strój stylizowany na barokowy, obfity w koronki i kwieciste wzory.
Wszedł pospiesznie do klasy, mając nadzieję, że nie będzie pierwszy, ale też nie ostatni. Oraz, że profesor zapomniał o poprzednich zajęciach i obietnicy Kółka Dyskusyjnego, bo cały czas unikał Gabrielle, z którą powinien odrobić zadaną pracę domową.

Od razu skierował spojrzenie na upragnionego nauczyciela, który siedział już przy biurku. To niesamowite, że tym razem jest punktualny. Posłał mu lekki uśmieszek.
- Dobry wieczór... - chętnie teraz rzuciłby się mu na szyję i wycałował ten grymas, który teoretycznie zapewne ma na celu odstraszyć każdego. Mimo tego jednak posłusznie zajął jedną z ławek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 35 z 38
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36, 37, 38  Następny
Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna  ~  H / / /

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03