Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<   H / / /   ~   Klasa do Obrony Przed Czarną Magią
Salvatore Selivian
PostWysłany: Sob 22:49, 23 Sty 2010 
Nauczyciel

Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Uniósł lekko brew, patrząc na uczennice.
- Dobrze, ale ostrzegam, że nie posiadam dużo czasu. Koniec lekcji, reszta w takim razie może wyjść. - Spojrzał na dwie ślizgonki, które dziś zdażyły się popisać. - Osoby zainteresowane niech nie zapomną o swoim szlabanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narciss Aładin
PostWysłany: Sob 22:51, 23 Sty 2010 
Prefekt Slytherinu

Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rosja


Narciss szybko rozpoczął pakowanie, wrzucając wszystko do torby. Po chwili jednak się zreflektował. Nie mógł mieć bałaganu w torbie.

Po chwili już był gotów wyjść z sali. Mijajac Olivera schylił się szybko, całując go w policzek i już po chwili go nie było.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hayley Splend
PostWysłany: Sob 22:51, 23 Sty 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Hayley wstała z ławki i rozprostowała się. Schowała rzeczy do torby, po czym ruszyła wolnym krokiem ku wyjściu z sali.
Ja pierniczę, pomyślała, co za dzień.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabrielle Papillon
PostWysłany: Sob 22:53, 23 Sty 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Nie zabiorę panu dużo czasu.
Gabrielle czekała na to, aż reszta wyjdzie. Nie lubiła sytuacji, gdy musiała załatwiać swe sprawy w obecności osób trzecich.
Widziała zachowanie Narcissa. Jak tego nie lubiła! Tak, odzywała się w niej nutka zazdrości.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gabrielle Papillon dnia Sob 22:57, 23 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kambuji Omari
PostWysłany: Sob 22:57, 23 Sty 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Koniec lekcji?! Nie!

Przeciez było tak cudownie, tak... intrygująco!
To nic, że nie ma pojęcia, co się działo. Dowie się.
I nauczyciel taki miły, bardzo uprzejmie poinformował o możliwościach tego zaklęcia. Dobrze, że to zrobił.
Teraz już na pewno nikt nie będzie używał tego zaklęcia.

Spakował się, wstajac z ławki. Już po chwili skierował się do drzwi, będąc jednak tuż przed nimi odwrócił się zamaszyście i znów skłonił nisko.
- Do weeedzenia, pan profesor! Piękna lekcja! - uśmiechnął się do niego szczęśliwy. Wyszedł z klasy kierując się w stronę schodów.


W końcu jest w Hogwarcie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rose Stuner
PostWysłany: Sob 23:00, 23 Sty 2010 
Prefekt Hufflepuffu

Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka


Rose jeszcze chwilę stał w bezruchu. Dopiero, gdy większość uczniów wyszła podeszła do Gabrielli. Musiała jej to wyjaśnić, ale kiedy podeszła, nie miała odwagi.
- Przepraszam jeszcze raz- powiedziała i wyszła.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rose Stuner dnia Sob 23:05, 23 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanna Glau
PostWysłany: Sob 23:09, 23 Sty 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


Westchnęła cicho i wyszła z klasy. Szlaban. Świetnie, jeszcze tego jej trzeba. Jęknęła cicho i zastanowiła się dokąd teraz się udać. Stwierdziła, że najlepiej będzie jak sobie odpocznie. Skierowała się w stronę lochów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabrielle Papillon
PostWysłany: Sob 23:13, 23 Sty 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Widząc, że nie ma już żadnych uczniów, zwróciła się z pytaniem do profesora.
- Panie profesorze, ja chciałabym się dowiedzieć, co dostałam ze sprawdzianu o księgach zakazanych. A nie mogłam dowiedzieć się wcześniej, bo nie było mnie w Hogwarcie. Z ważnych powodów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salvatore Selivian
PostWysłany: Sob 23:23, 23 Sty 2010 
Nauczyciel

Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Westchnął, zaglądajac do jednej z szuflad, przeglądajac jej zawartość.
- Nie mam przy sobie twojego referatu, wydaję mi się jednak, że nie było najgorzej. Przyniosę go na następną lekcje, albo przyjdź do mnie jutro do gabinetu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabrielle Papillon
PostWysłany: Sob 23:26, 23 Sty 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Dobrze, panie profesorze. Wyślę jeszcze profesorowi list z wyborem rozwiązania. Dziękuję. Do widzenia, panie profesorze.
Cieszyła się. Może nie było tak źle.
Wyszła z sali.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salvatore Selivian
PostWysłany: Sob 23:29, 23 Sty 2010 
Nauczyciel

Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Skinął jej głową na pożegnanie.


Wybór rozwiązania? Całkowicie nie wiedział, o co chodzi. Prawdopodobnie zadał jakiś test jako pracę domową. Wziął swoją książkę i wyszedł z sali, kierując się do swoich komnat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanna Glau
PostWysłany: Nie 22:31, 24 Sty 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


Weszła do klasy głośno wzdychając. Tak klasa była zdecydowanie brudna i zakurzona. Nawet używając zaklęć będzie się musiała przy tym napracować. Wyciągnęła różdżkę i zwinnym ruchem ręki machnęła w stronę najbliższej ławki szepcząc "chłoszczyć". Obeszła tak wszystkie ławki, wzdychając przy tym ciężko co jakiś czas. Idąc w stronę biurka profesora biodrem uderzyła w jedną z ławek.
- Cholera jasna. - Przeklęła głośno i poczęła gorączkowo rozmasować miejsce bólu.
- Chłoszczyć. - Machnęła swoją różdżka w stronę biurka profesora. Jęknęła głośno widząc grubą warstwę kurzu na książkach w gablocie no i jeszcze pęknięta w niej zabrudzona szyba zniechęcała do korzystania z niej.
- Reparo. - Mruknęła. - Chłoszczyć. - Westchnęła głośno i powtórzyła tą czynność z każdą książką osobno. Mknęła wzdłuż ściany i przystawała pod każdą z lamp mrucząc zawsze to samo słowo - chłoszczyć. Między przerwami w wypowiadaniu zaklęć z jej ust padały przeróżne przekleństwa pod adresem profesora Seliviana. Rozejrzała się po klasie. Wydawała się czysta, dlatego panna Glau usiadła na jednej z ławek.
- Avis. - Mruknęła, a w około niej pojawiły się maleńkie ptaszki, które radośnie ćwierkały i otaczały jej głowę.
- Glacius. - Powiedziała kierując w jednego z nich, a ten niczym posąg spadł na ziemię, spojrzała na jego zamrożone ciało.
- Impedimento. - Mruknęła, a jej różdżka skierowała się w stronę drugiego zwierzęcia. Z nikłym zaciekawieniem obserwowała jego wolne ruchy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salvatore Selivian
PostWysłany: Nie 23:01, 24 Sty 2010 
Nauczyciel

Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Po równo dwóch godzinach nauczyciel wszedł do klasy, zostawiając otwarte drzwi. Uniósł brwi, widząc stan klasy.
- A więc uważasz, że tutaj mamy porządek? - zwrócił się do niej, rozglądajac się wciąż wokół. Istotnie, był porządek. Nie dało się tu nic lepiej zrobić, tym bardziej, jeśli ktoś używał zaklęć. Nie miało to jednak większego znaczenia.

- Obawiam się, że będziesz musiała wysprzątać klasę jeszcze raz. Wygląda tak samo, jak poprzednio.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanna Glau
PostWysłany: Nie 23:14, 24 Sty 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


- Mam to zrobić jeszcze dziś czy jutro ? - Zapytała z wielką nadzieją, że tą czynność będzie musiała wykonać następnego dnia. Nie miała ochoty spędzać tu całej nocy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salvatore Selivian
PostWysłany: Nie 23:16, 24 Sty 2010 
Nauczyciel

Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Dziś, oczywiście. Jutro zajmiesz się czym innym - odpowiedział jej, kierując się do biurka. - Tym razem jednak zostanę, by mieć pewność, że wykonałaś polecenie.

Usiadł, ze znużeniem wyciągając z szafki jakąś wymęczoną już latami służby książkę. Co chwilę jednak popatrywał na Hannę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 14 z 38
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 36, 37, 38  Następny
Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna  ~  H / / /

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03