Szukaj

Salvatore przez chwilę wpatrywał się w drzwi, za którym znikła ślizgonka.
Jego poczynanie było bardzo niewychowawcze i deprawujące. Z drugiej jednak strony po coś szkoła trzymała takie książki - nie ...

- Cieszy mnie twój rozsądek, panno Fontaine. Przynajmniej tym możesz mnie zaskoczyć i... - urwał, kiedy nagle pojawiło się jakieś paskudne ptaszysko, doręczając liścik ślizgonce. Zmarszczył brwi. Jego ...

W milczeniu pokiwał głową, krzyżując ręce na piersi i nieco odchylajac się w fotelu.
Dobrze wiedział, o czym traktuje ta książka i z pewnością nie były to eliksiry tylko "silniejsze". Zerk ...

Już po pierwszych słowach ślizgonki wiedział, z jakim pytaniem do niego przyszła. Uśmiechnął się kpiąco, wpatrując się w nią wypranym z emocji spojrzeniem. Nie miał żadnych 'przeciw' ale z drugiej str ...

Przez krótki moment mierzył spojrzeniem mężczyznę. Zastanawiał się, czy jego wypowiedź była czymś w rodzaju żartu. Zawsze twierdził, że nie posiada poczucia humoru, nic więc też dziwnego, że owy dowci ...

Salvatore zatrzasnął z donośnym hukiem książkę, z mordem w oczach wpatrując się w drzwi. Znów usłyszał pukanie! Co za bezczelność, żeby tak nachodzić w biały dzień!
- Przeklęta szkoła pełna nieułożon ...

Od rana pogrążony był w iście fascynującej lekturze. Nie spodziewał się, że w szkolnej bibliotece znaleźć można tak rzadkie i ciekawe tytuły. Co prawda książka ta pochodzi z działu zakazanego, ale jak ...

- Czy długo mam jeszcze czekać, aż wyjdziecie? - spojrzał na uczennice, które wyraźnie nie spieszyły się do opuszczenia klasy. - Już dawno powinienem być w swoim gabinecie, więc bądźcie tak łaskawe i ...

Musiał odwrócić głowę, by nie było widać uśmiechu, który cisnął mu się na twarz.
Ten Aładin chwilami był tak głupi, że aż zabawny. "Serce pokryte lodem". Z zaciśniętymi zębami (byle tylko ...

- Dobrze. Udało wam się, pomimo małego spóźnienia panny Glau i wyraźnego zdenerwowania panny Amore. W całym tym słowotoku znalazło się kilka argumentów, które faktycznie można brać pod uwagę - skierow ...

Jakże patetycznie i nużąco.
Postanowił nie mówić, że Amore przedstawiła logiczne argumenty. Choć Voldemort był jego osobistym autorytetem i bożkiem, Pan już dawno powiedział, że na tym świecie z ocz ...

- Chyba wyraziłem się dostatecznie jasno, gdy zadawałem wam tę pracę domową. Chcesz mi powiedzieć, że nie przygotowałaś się do zajęć?

Nienawidził takiej postawy, a panna Amore traciła właśnie w je ...

Zerknął na Glau, która jak zwykle się spóźniła. Nie da się ukryć, że po prawdzie każdy w tej szkole się spóźnia, włącznie z nauczycielami, którym oczywiście takie rzeczy się wybacza.
- Jak widzę Amo ...

Skinął głową, chowając list z powrotem do szuflady. Rzucił chłopakowi chłodne spojrzenie.
- Pomijając treść, która głównie oscyluje wokół tematu seksu, cho co prawda w dość elegancki sposób, chciałb ...

Z lubością pozwolił, by w klasie zapadła cisza. Bez pośpiechu otworzył szufladę biurka, z niewzruszoną miną szukajac czegoś wśród kłębowiska papierów. Ciekawe, czy gwiazdka szkolna już domyśla się o c ...