| Autor | Wiadomość | 
  
    | <
          H /  /  / 
        
          ~  
        Biblioteka | 
  
    
  
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Śro 19:39, 10 Lut 2010 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 28 Paź 2009
 Posty: 450
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Tadley/Mexico
 
 |  
 | 
        
          | Weszła wolnym krokiem do biblioteki. Weszła między regały w poszukiwaniu książki, której potrzebowała. Przejerzdżała palcami po grzbietach tomów szukając tej jednej. Zatrzymała się ściągając książkę z półki. Otworzyła ją i zaczęła przeglądać. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    |  | 
       |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Pią 19:14, 12 Lut 2010 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 21 Sty 2010
 Posty: 743
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 1/5
 
 
 |  
 | 
        
          | Poszła tam, gdzie nikt nie będzie jej szukał. Biblioteka wydawała się być idealnym miejscem. Zwinnie lawirowała między regałami. Chwyciła książkę, która zapowiadała się interesująco i usiadła na parapecie. Zagłębiła się w lekturze, lecz co chwilę ukradkiem zerkała w stronę okna. Nie mogła się skupić. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Sob 11:44, 13 Lut 2010 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 12 Lut 2010
 Posty: 42
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | Do biblioteki weszła brunetka. Pani Pince skinęła do niej głową, gdyż była tu bardzo częstym gościem. Usiadła przy jednym ze stolików. Otworzyła książkę o eksperymentach i podparła się łokciami o blat.
 Pogrążyła się w lekturze.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Wto 23:27, 16 Lut 2010 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 02 Lut 2010
 Posty: 1078
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | Stanął przy dobrze mu już znanym dziale, wyciągnął kilka książek niedokładnie jeszcze wiedząc czego szuka. Podszedł z nimi do najbliższego stołu, nie zwracając zupełnie uwagi na siedzących tam chyba trzecioklasistów. Dwie odrzucił od razu, kiedy przeczytał tylko spis treści. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Śro 17:42, 17 Lut 2010 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 16 Lut 2010
 Posty: 35
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | Weszła powoli do biblioteki, a w ręce trzymała mały kawałek kartki pergaminu. Miała na niej zapisane kilka zaklęć, a że nie wiedziała co dane zaklęcia mogą uczynić postanowiła poszukać tego w książkach. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Śro 17:49, 17 Lut 2010 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 02 Lut 2010
 Posty: 1078
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | Kolejne książki odrzucił na bok wzdychając cicho. Sam już zaczynał wątpić czy znajdzie to czego szukał, przekartkował kolejną aż natrafił na coś co go zainteresowało. Zagłębił się w lekturze nie podnosząc w górę wzroku. Sam nawet przed sobą by nie przyznał, że wróżbiarstwo choć trochę go zaciekawiło. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Śro 17:53, 17 Lut 2010 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 16 Lut 2010
 Posty: 35
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | Rozejrzała się po pomieszczeniu. Właściwie była tylko tam ona i ślizgon. Zamiast szukać w księga postanowiła spytać chłopaka. Podeszła do niego chwiejnym krokiem wbijając wciąż wzrok w kartkę. -Przepraszam... Mógłbyś mi pomóc? -spytała niepewnie. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Śro 17:59, 17 Lut 2010 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 02 Lut 2010
 Posty: 1078
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | Podniósł niechętnie wzrok w górę, obdarzając ją przelotnym i krótkim spojrzeniem. - Mam Ci narysować mapę, która doprowadzi Cię do wyjścia z biblioteki? Czy zapomniałaś drogi do pokoju wspólnego? – spytał złośliwie, wracając do czytania. Nie mógł się skupić, kiedy ktoś nachalnie stał nad nim.
 - Coś jeszcze?
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Śro 18:03, 17 Lut 2010 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 16 Lut 2010
 Posty: 35
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | -Dzięki - mruknęła i machnęła dłonią. Nie zamierzała się nikomu narzucać, szczególnie, że wiedziała; ślizgoni nie przepadają za puchonami. Wzięła w dłonie pierwszą lepszą książkę i zaczęła ją szybko przeglądnąć. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Śro 18:08, 17 Lut 2010 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 02 Lut 2010
 Posty: 1078
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | Mruknął coś czego nie mogła zrozumieć kiedy odchodziła i wrócił do czytania. Widać, nie zależało jej na pomocy skoro zrezygnowała tak szybko, lepiej dla niego. Mógł w spokoju poczytać i spojrzeć na książkę, której jako jednej jeszcze nie zdążył przekartkować. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Śro 18:13, 17 Lut 2010 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 16 Lut 2010
 Posty: 35
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | Przeglądała książkę za książką, aż w końcu zrezygnowana zakończyła poszukiwania. Aby tak prostego zaklęcia nie można było znaleźć w żadnej księdze. Zaklęcie było proste choć nie wiedziała dokładnie, co ona może uczynić. Westchnęła ciężko i wbiła wzrok w zaczytanego ślizngona. Nie będzie czekać do następnych zajęć. Podeszła do niego ponownie i usiadła na przeciw. -Wiesz może, co czyni to zaklęcie? -wskazała na pergamin, gdzie było napisane kilka zaklęć. To o które jej chodziło było: "Priori Incantatem". 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Śro 18:21, 17 Lut 2010 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 02 Lut 2010
 Posty: 1078
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | - Czyli jednak potrzebna Ci mapa – stwierdził, odkładając książkę na bok - Priori Incantatem – przeczytał cicho, ze swoim zamiłowaniem do zaklęć miał prawo nie wiedzieć. – Pewnie ożywia rzeźby – powiedział krótko, wracając do lektury.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Śro 18:24, 17 Lut 2010 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 16 Lut 2010
 Posty: 35
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | Spojrzała na niego i odebrała swą kartkę. -Jesteś pewien? To dla mnie bardzo ważne -dodała szybko i wcisnęła pergamin do kieszeni. Przeczesała dłonią włosy i ułożyła ją ponownie na kolanie. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Śro 18:34, 17 Lut 2010 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 02 Lut 2010
 Posty: 1078
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | - Z mapą jestem pewien – zaczął się nawet rozglądać za jakimś piórem aby móc jej coś naskrobać na tym jej pergaminie. Przeszukał też kieszenie w poszukiwaniu czym mógłby rysować. - A co do zaklęcia, też – dodał chwilę później. Brzmiał bardzo przekonująco i pewnie.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Śro 19:41, 17 Lut 2010 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 27 Gru 2009
 Posty: 1407
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 
 |  
 | 
        
          | Weszła do biblioteki. Uśmiechnęła się. Tym zdobyła sympatię bibliotekarki. No i tym, że książki, które Gabrielle wypożyczała, wracały w takim samym, a czasem nawet w lepszym stanie. Gabrielle nie mogła zdzierżyć niszczenia książek. Dlatego sama pomagała w ich renowacji - kiedy mogła, robiła to różdżką, a kiedy nie, to taśmą, zarówno magiczną i mugolską. Nie szukała konkretnej książki, raczej czegoś ciekawego o zaklęciach.
 Niepostrzeżenie podeszła do półki, przy której stał Ślizgon, Javier, o którym mówiła jej Andrea i jakaś nieznana jej Puchonka. Usłyszała, jak Deniver się do niej odnosi. Niby to jej nie obchodziło... Ale nie mogła znieść kłamstw. Postanowiła zainterweniować.
 - Nie słuchaj go, ewidentnie chce cię zbyć. Zaklęcie Priori Incantatem pokazuje, jakiego zaklęcia ostatnio użyto.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 
 Ostatnio zmieniony przez Gabrielle Papillon dnia Śro 19:43, 17 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  |