Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Trybuny
|
|
Wysłany:
Pon 13:54, 14 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Odwrócił się powoli, jakby się przesłyszał.
- Pytasz się, co u Christy? - spytał z niedowierzaniem. Miał minę jakby ktoś strzelił mu prosto w twarz, ujrzał największego pająka lub nie daj boże nauczycielkę w samej bieliźnie. Westchnął, jej mimika wcale nie mówiła, że się przesłyszał. - Dobrze. - rzekł krótko. - Nem... Chciałbym, żebyś wiedziała, że naprawdę ją kocham i nie byłaś zabawką. - westchnął ciężko, nie patrząc w jej oczy. - Po prostu znajdziesz sobie kogoś, na kogo zasługujesz w pełni, to znaczy masz już takiego kogoś. - dodał z uśmiechem, ucałował ją w polik i ponownie wrócił do pakowania rzeczy - Wiesz, to było ekstra, co nam się wydarzyło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 13:58, 14 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Uniosła brew.
- Kazuo, spokojnie. - uśmiechnęła się lekko i poklepała go po ramieniu. - Ten etap już za nami, jak sam o tym wspomniałeś. Gdzieś tam w środku wiedziałam, że to będzie tylko epizod, potęgowany i utrzymywany na wspomnieniach. Tylko na wspomnieniach. - nadal patrzyła przed siebie.
- Tak, znalazłam już sobie kogoś. - dodała, ale nie zabrzmiało to przekonywująco. W końcu zapłaciła Javierowi lizakami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:03, 14 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zaśmiał się cicho. Jej sformowanie zabrzmiało tak samo jak "jestem samochodem".
- Mam nadzieję, że jest Ciebie wart - dodał, gryząc się w język. Uznał, że jak będzie chciała to sama powie, co jest prawdą a co nie. - Tak, za nami. - dodał jakby z ulgą. - Dam Ci referencje na najlepszą kochankę! - rzekł ze śmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:06, 14 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zmrużyła oczy.
- To ostatnie stwierdzenie mogłeś sobie podarować. - powiedziała, bez cienia emocji. - Tak, świetnie sobie radzimy. Wbrew pozorom, darzymy się ciepłymi uczuciami. - kontynuowała swój wywód. - I nawet zamierzamy się pobrać. - ile ona lizaków będzie musiała za to kupić Javierowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:12, 14 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- My też nie - skomentował od razu, wiedząc, że ma ślubów po dziurki w nosie. - To dobrze - dziwiło go to, że pnie dalej w zaparte. Niczym kłótnia pomiędzy małżeństwem, gdy mąż ujrzał nową rzecz w domu "ale kochanie to na pewno tam stało co najmniej od 3 miesięcy.", krzyczy żona. - Nie podaruję sobie stwierdzenia, bowiem jesteś najlepsza w tej kwestii. - ugryzł się w język, nie będzie się mówił, czy jest dobra w sprawach łóżkowych czy nie. - Takie referencje to dobra rzecz. - uciął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:15, 14 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Może zmieńmy temat, bo jeszcze odbiorę to jako propozycję. Niemoralną propozycję. - zaśmiała się. Postanowiła obrócić to wszystko w żart, ale w tej chwili w jej głowie, niczym film, przesuwały się sceny z udziałem jej i Kazuo, które na pewno do moralnych nie należały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:16, 14 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Chrząknął.
- Dokładnie, mała, trzymamy pożądanie na wodzy. - dodał z uśmiechem, zaciskając dłonie w pięści. Znów pojawiły się wspomnienia, nawet te pierwsze gdy się poznawali. Nieśmiałe spojrzenia, pocałunki zamieniały się w namiętną głębie. Ponownie chrząknął. - Neutralny temat?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:20, 14 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Subtelnie odsunęła się od Kazuo. Zaśmiała się pod nosem. Emocje tak grały im na nosie, że aż ją to bawiło.
- Hmm.. neutralny temat. Może porozmawiamy o gumochłonach? - spytała z rozbawieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:23, 14 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Gumochłonach?! - spytał, wybuchając śmiechem. On tu marzy o koronce, a ta wylatuje z g u m o c h ł o n e m? - Stwierdzam, iż jesteś niemożliwa. - nie mógł przestać się śmiać. Usiadł na trybunach, wyciągając nogi przed siebie. - Byłem pewny, że zaczniesz plotkować o kimś, a nie wylecisz z gumochłonem.
[będę za 30 minut.]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kazuo Shiomi dnia Pon 14:25, 14 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:25, 14 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Plotkować o kimś? - zaciekawiła się, siadając obok niego. - Co masz na myśli? - przekrzywiła głowę. - Jakoś nie jestem na bieżąco, powiedzmy, że ostatnio... interesowały mnie inne sprawy. - dodała z nieznacznym grymasem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:03, 14 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Nie wiem, to Wy, dziewczyny, plotkujecie ile wlezie, myślałem, że coś mi zdradzisz. - rzekł z uśmiechem, zerkając w jej oczy. Od razu się rozmarzył, jednak zdążył się zastopować. - Sekrety, tajemnice, wielkie odkrycia. - drążył temat - Albo coś nowego u Anonimowej Reporterki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 18:15, 14 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Poczuła na sobie jego wzrok, ale resztką woli powstrzymała się od zerknięcia na niego. To dobry znak.
- Nie lubię plotkować. Jedynie czasem coś usłyszę w damskiej toalecie. - wywróciła wymownie oczami. - Dlatego czekam na gazetkę. Może czegoś się o sobie dowiem. - zaśmiała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 19:33, 14 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- No tak, Nemezis Steiner zawsze pojawia się na pierwszych stronach gazet? - uniósł brew. - Słuchaj, a może Ty po prostu boisz się, że przestaniesz istnieć, gdy nie będziesz czuła adrenaliny? Musi być intryga. - rzekł tak jakby odkrył właśnie Amerykę - Czy to nie jest właśnie tak, Nem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:41, 14 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Spojrzała na Kazuo uważnie, analizując jego słowa.
- Może coś w tym jest. Czasem życie jest tak dziwne, że trudno uwierzyć, że istnieje się naprawdę. Wtedy wkracza adrenalina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:42, 15 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Westchnął.
- Kiedyś Ci się ona znudzi i zostaniesz sama, Nem... - dodał cicho, wiedząc, że zabawa pacynkami nie jest dobra, zwłaszcza dla niej, bowiem potrzebowała uczucia, pewnego i realnego. - Ach, ważne, żebyś była szczęśliwa. - dodał na końcu, uśmiechając się blado.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|