| Autor | Wiadomość | 
  
    | <
          H /  /  / 
        
          ~  
        Polana | 
  
    
  
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Czw 18:11, 29 Paź 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 10 Paź 2009
 Posty: 1163
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Londyn
 
 |  
 | 
        
          | -Ja?-zamyśliła się chwile-Chyba dobra lektura-przygryzła wargę-Ale musi być wyjątkowa, inna niż wszystkie-zastanowiła się chwile nad swoimi słowami. Patrząc jak Nastria plecie warkocz sama zaczęła owijać rude kosmyki wokół palca. -Masz takie piękne włosy-powiedziała z zachwytem-Zazdroszczę ci takiego koloru.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    |  | 
       |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Czw 18:17, 29 Paź 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 28 Paź 2009
 Posty: 450
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Tadley/Mexico
 
 |  
 | 
        
          | -Twój kolor włosów także jest piękny.-powiedziała-Taki śliczny odcień mają. Moja przybrana matka miała podobny kolor do Twojego. Niektórzy nie lubią koloru rudego, ale ja twierdze, że jest nawet uroczy.-uśmiechnęła się lekko i puściła warkocz na plecy.-A była już jakaś książka przez którą odpłynęłaś? 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Czw 18:22, 29 Paź 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 11 Paź 2009
 Posty: 1122
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Anglia
 
 |  
 | 
        
          | Obudziła się z jakiegoś letargu(czytaj nauka niemieckiego) i spojrzała na Hannę krytycznie. - Ty wredna istoto- otrzepała sobie plecy ze śniegu, formująć śnieżkę rzuciła w brzuch dziewczyny. Nie chciała, aby wpadła za szalik czy coś, wtedy byłoby to już przesadą- Co sprawia, że odpływam? Wodospad... Natura... Nawet jak jest zimno to i tak jest cudnie!- spojrzała na Hannę- Kreaturo, nic nie mówiłas, żeś mol książkowy
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Czw 18:23, 29 Paź 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 10 Paź 2009
 Posty: 1163
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Londyn
 
 |  
 | 
        
          | -Była-odpowiedziała powoli wypuszczając powietrze z ust-Było ich nawet kilka-uśmiechnęła się lekko.-Taak? Ja nienawidzę tego koloru, ale jakoś uczę się z tym żyć-odpowiedziała odgarniając  kosmyk włosów z ramienia. -Wcale nie mol-odparła strzepując śnieg z płaszcza i wytykając blondynce język.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 
 Ostatnio zmieniony przez Hanna Glau dnia Czw 18:24, 29 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Czw 18:27, 29 Paź 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 11 Paź 2009
 Posty: 1122
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Anglia
 
 |  
 | 
        
          | - Kochanie, masz piękny kolor włosów- oburzyła się, patrząc na płomienno rude kosmyki- Rzadki kolor i baardzo oryginalny. Przede wszystkim pasuje Ci do oczu- puściła jej oczko.- A molem i tak zostaniesz, przy okazji kreaturą też. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Czw 18:29, 29 Paź 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 28 Paź 2009
 Posty: 450
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Tadley/Mexico
 
 |  
 | 
        
          | Zaśmiała się patrząc na dziewczyny. Wyciągnęła z torby rękawiczki i ubrała je. -Ziiimno-powiedziała.-Chciaż nawet lubię taką pogodę.
 Zaczęła robić śnieżkę.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 
 Ostatnio zmieniony przez Anastrianna Qillathe dnia Czw 18:29, 29 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Czw 18:31, 29 Paź 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 10 Paź 2009
 Posty: 1163
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Londyn
 
 |  
 | 
        
          | Zaśmiała się cicho. -Zobaczymy, potworze-szybko chwyciła śnieg w dłonie i trafiła kulką prosto w brzuch dziewczyny.
 -Ja w sumie też-odparłam szybko-Chociaż wolę jak jest ciepło.-uśmiechnęła się i trafiła Nastrię w ramię śniegiem.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Czw 18:33, 29 Paź 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 11 Paź 2009
 Posty: 1122
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Anglia
 
 |  
 | 
        
          | Zmierzyła Hannę wzrokiem. - Istna ślizgońska kreatura!- krzyknęła, siląc się na powagę. Po ostatniej wyprawie Cass uważała, że stanowią niezły duet. Chwyciła za śnieg i w dłoniach ugniotła kulkę.  Ajć, zimne Skrzywiła się niezauważalnie, rzuciła śnieżkę w Hannę i schowała się za Nastrię. Przez ruch Cass można było się spodziewać, że kontratak wylądował prosto na włosach Szmaragdowookiej
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Czw 18:35, 29 Paź 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 28 Paź 2009
 Posty: 450
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Tadley/Mexico
 
 |  
 | 
        
          | Dostała śnieżką w ramię. -No to rozpoczęłaś wojnę.-zaśmiała się i rzuciła w Hannę śnieżką. Dalej się śmiejąc zrobiła drugą kulkę i wtarła ją w włosy Cass. Rozejrzała się wokół szukając na wszelki wypadek jakiejś kryjówki.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 
 Ostatnio zmieniony przez Anastrianna Qillathe dnia Czw 18:35, 29 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Czw 18:37, 29 Paź 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 11 Paź 2009
 Posty: 1122
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Anglia
 
 |  
 | 
        
          | -Nieee!- krzyknęła rozpaczliwie, strzepując śnieg  z włosów- One się zaraz zakręcą.- spojrzała na Nastrię i podbiegła do niej, przewaliła po drodze Hannę, zaczynając je łaskotać. Śmiała się głośno oraz szczerze, świetnie popołudnie, pomyślała. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Czw 18:39, 29 Paź 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 10 Paź 2009
 Posty: 1163
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Londyn
 
 |  
 | 
        
          | Śmiejąc się rzucała w dziewczyny śnieżkami. -Widać, że nie jesteście ze Slytherinu-wytknęła im język i zaraz tego pożałowała, ponieważ wylądowała na nim kulka śniegu.
 -Przesadziłyście!-krzyknęła jednocześnie zwijając się ze śmiechu i wypluwając resztki śniegu z ust.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Czw 18:42, 29 Paź 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 28 Paź 2009
 Posty: 450
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Tadley/Mexico
 
 |  
 | 
        
          | Zaczęła się śmiać z Hanny i upadła na kolana na śniagu. -Nie przesadziłyśmy-powiedziała i próbuje być poważna, co i tak jej nie wyszło, bo gdy spojrzała na dziewczyny znów zaczęła się śmiać.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Czw 18:44, 29 Paź 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 11 Paź 2009
 Posty: 1122
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Anglia
 
 |  
 | 
        
          | [wydaje mi sie, ze bedziesz musiala nieco zmniejszyc sobie ten av  ] - Jasne, że nie jesteśmy- prychnęła nieco urażona.- Jesteśmy z Huffu!- wypięła dumnie pierść, ale za chwilę została zgaszona śnieżką. Zrobiła minę zbitego psa i uważnie spojrzała na dziewczyny. Nie wiele myślac, każda dostała po kulce w twarz, a Cass schowała się za pobliski drzewem.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Czw 18:46, 29 Paź 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 10 Paź 2009
 Posty: 1163
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Londyn
 
 |  
 | 
        
          | Hanna turlała się w śniegu, nie mogąc przestać się śmiać. Patrząc na dziewczyny i ich twarze oblepione śniegiem łzy same cisnęły się jej do oczu. Spojrzała na Cassie. -Ha!-krzyknęła-Skręciły ci się włosy-zaśmiała się-Wyglądasz słodko-powiedziała patrząc jak próbuje ochronić włosy przed wilgocią.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Czw 18:49, 29 Paź 2009 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 28 Paź 2009
 Posty: 450
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Tadley/Mexico
 
 |  
 | 
        
          | Otarła śnieg z twarzy i ruszyłą w kierunku Cass trzymając dwie śnieżki. -No to będą się jeszcze mocniej kręciły-uśmiechnęła się i zatrzymała przed drzewem, za którym schowała się Cass.-Możesz wyjść.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  |