Klasa Eliksirów

Wszedł wolno do klasy z głupim uśmieszkiem na ustach w sumie ostatnie zajęcia przespał może tym razem będzie inaczej. Westchnął i zajął miejsce w jednej z ostatnich ławek. Rozejrzał się dookoła jakby szukał czegoś ciekawego.

Uczeń Slytherinu

Weszła do klasy.
- Dobry wieczór - mruknęła i usiadła w ostatniej ławce. Westchnęła cicho, widząc wściekłą minę nauczycielki.

Uśmiechnął się do Hanny która usiadła obok niego. W sumie od momentu kiedy ją poznał jakoś tylko się z nią mijał.
- Hej - przywitał się z nią.

Uczeń Hufflepuffu

Weszła do klasy niosąc zeszyt w ręce.
- Dobry wieczór. - powiedziała i spojrzała na wściekłą minę nauczycielki.
Ajć nie za dobrze. Pomyślała i usiadła w ławce kładąc zeszyt na stoliku.

Nauczyciel

- Witam was. Tydzień temu zadałam wam pracę domową, której wykonanie mogło wam zająć... 10 minut? Może nawet mniej. Ile osób ją zrobiło? Trzy. W tym jedna po terminie, ale zawsze. Moi drodzy nie będziemy się tak bawić. Macie czas do jutra, aby wykonać zadane 2 wzory i dodatkowo jeszcze 2 karne - zapisała na tablicy - Eliksir leczący rany :
Składniki:
Dziesięć ml. Soku z pijawek,
Żółć pancernika,
Odrobina proszku z kła węza,
Sześć korzeni stokrotek
Dwa liście grimerowca.
Eliksir Postarzający:
składniki:
3 l żółci pancernika,
0,4 l żabiego skrzeku,
0.5 dag sproszkowanych much siatkoskrzydłych,
1 kg akoniktu i 1 litra wody.
Mam nadzieję, że nie zgubilście swoich TablicVirusojew. Jeżeli mi tego nie oddacie, spotkamy się szlabanie. A jeżeli ktoś tego nie rozumie, to nie tłumaczcie się bez sensu tylko przyjdżcie do mojego gabinetu, a ja jeszcze raz wyjaśnię. Za każdą osobę która nieodrobiła pracy domowej, jej dom traci 10 punktów. Co do osób które wykonały pracę - Anastriana - zwróciła się do dziewczyny. - Mimo, że twoja praca nie była do końca poprawna twój dom otrzymuje 10 punktów. Jeśli jeden ze składników to np. Kieł węża to można go podciągnąć pod symbol węża. Effie i również zobyła 10 punktów. Co do Bell - ponieważ jej pracę otrzymałam po terminie, otrzymuje 5 punktów. Za chwilę przeczytam wam wasze oceny. - powiedziała szperając w swoich dokumentach.

Podrapał się po głowie zastanawiając się o jakie tablice jej chodziło przecież nic takiego nie dostał, no ale nie chciał się już wychylać w końcu spał na ostatnich zajęciach. Mruknął tylko niezadowolony, że musi robić jakąś pracę.

Uczeń Slytherinu

- Hej - uśmiechnęła się do Alexa i ponownie spojrzała na nauczycielkę.
- Chyba nie jest w najlepszym humorze. - wskazała głową na nauczycielkę - Prawie nikt nie oddał jej pracy domowej. - wytłumaczyła widząc jego zdziwione spojrzenie. Nie miała zamiaru męczyć się z pracą domową, ale ślizgoni nie mogli sobie pozwolić na utratę punktów.

Nauczyciel

- Żadnych rozmów - warknęła w stronę Hanny i Alexa.
- Oceny, które uzyskały osoby obecne na ostatniej lekcji:
Edwards, W. Sabitz, P. Karev, W. Rodwick, P. Qillathe, P. i Glau, P. Jeżeli ktoś z was ma jakieś wątpliwości, zapraszam później do mojego gabinetu. Teraz przejdźmy do dzisiejszego tematu, którym jest eliksir słodkiego snu. Jak zwykle zanim zaczniemy go warzyć, omówimy jego zastosowania. Ktoś chętny?

Uczeń Slytherinu

Hanna uniosła rękę w górę.
- Eliksir ten powoduje natychmiastowy i nieprzerywalny sen. - wyjaśniła. - Czas jego działania zależy od sposobu przyrządzenia. - nagle zdała sobie sprawę, czy jest tak rzeczywiście. Czytała o nim dawno temu, ale nie wszystko dokładnie pamiętała.

Ha, w końcu nie na darmo ważył go tyle razy.
- Powoduje natychmiastowe zaśnięcie - powiedział uśmiechając się do nauczycielki i spojrzał na Hannę która uprzedziła go z odpowiedzią.

Uczeń Hufflepuffu

Przepisała do zeszytu składniki eliksirów i po chwili go zamknęła.
Rozejrzała się po klasie i spowrotem spojrzała na nauczycielkę.
Nie dziwi mnie taki humor...
Słuchała odpowiedzi Hanny.

Nauczyciel

- Tak. Alex i Hanna uzyskali po 10 punktów dla swojego domu. Czas jego działania, zależy od ilości dodanych składników. Jednak zbyt duża ilość, może spowodować nawet śpiączkę. My stosujemy wersję podstawową.
Przepis znajduje się na tablicy:
Składniki:
- Muchy siatkoskrzydłe,
- Bezoar,
- Rogi dwurożca,
- Kły węża
Sporządzanie:
Najpierw wyciągamy kociołek cynowy rozmiar 2 ,30 dag much, 1 kg bezozaru, 2 rogi dwurożca, 1 kieł węża. Do kociołka wlewamy 1litr wody, podgrzewamy do temperatury 100°C i dodajemy 1 róg dwurożca. Mieszamy to wszystko 4 razy w stronę według wskazówek zegara. Po 4 razach mieszamy raz bardzo szybko w drugą stronę. Powinien być zielony. Kroimy cały bezoar w kostki i wrzucamy do kociołka. Następnie mieszamy powoli przez 10 sekund według wskazówek zegara i kolor powinien być żółty. Dodajemy teraz 15 dag much i 2 razy mieszamy w przeciwnym kierunku do ruchu wskazówek i powinien mieć kolor żółto-pomarańczowy. Dodajemy teraz 2 róg dwurożca i znowu mieszamy 4 razy wg wskazówek i 1 raz na odwrót. Powinno się otrzymać kolor zielony. Teraz dodajemy kieł węża, mieszamy przez 15 sekund szybko według wskazówek zegara i otrzymujemy kolor czerwony i po 30 sekundach dodajemy resztę much i mieszamy 3 razy. Kolor tego Eliksiru musi być biały.
Aha, miałam wam powiedzieć, że w ciągu jednego roku szkolnego możecie mieć 3 niezaliczone eliksiry. Życzę powodzenia. Bierzcie się do pracy - powiedziała, i usiadła uważnie obserwując uczniów.

Prefekt Naczelny

Spóźniona wbiegła do klasy.
- Przepraszam za spóźnienie - powiedziała szybko kierując się w stronę wolnej ławki gdzieś w końcu sali. Sama nie wiedziała co się z nią ostatnio dzieje, jak nie zapominała o lekcjach, to kompletnie się na nie spóźniała, przypominając sobie o nich w ostatniej chwili. Usiadła w ławce i słuchała co dzieje się na lekcji.

Nauczyciel

Westchnęła widząc spóźnioną uczennicę.
- Siadaj. Za swoją pracę domową, otrzymałaś 10 punktów. Omawiamy dzisiaj eliksir słodkiego snu. Rozpocznij pracę.

Uczeń Slytherinu

Westchnęła i przyniosła potrzebne składniki z zaplecza. Na ławkę wyłożyła kociołek i nalała tam litr wody. Różdżką podgrzewała substancję, aż ta zaczęła wrzeć po czym termometrem sprawdziła czy aby na pewno woda ma 100 °C, kiedy już się upewniła dodała róg dwurożca. Zamieszała najpierw powoli w stronę wskazówek zegara, powtórzyła czynność 4 razy, a potem energicznie w drugą stronę. Eliksir przybrał barwę zieloną.
upomnienie 4/5 - ósmy punkt regulaminu klimatycznego