Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<   H / / /   ~   Pokój Życzeń
Alex Karev
PostWysłany: Sob 19:16, 07 Lis 2009 


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Dokładnie.. – znów podszedł do okna tym razem księżyc wyszedł zza chmur oświetlając mu widok.. – Nie spodziewałem się, że widok stąd jest na zakazany las. – zwrócił się do Effie jednak wciąż spoglądał za okno – Nie wiem czemu ale wydawało mi się, że będzie stąd widać idealnie jezioro – powiedział trochę zawiedziony. Chciał zobaczyć czy są na nim jakieś wysepki bo nie mógł ich dostrzec z brzegu a widok z góry rozwiałby jego wątpliwości.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Effie Fontaine
PostWysłany: Sob 19:23, 07 Lis 2009 
Prefekt Naczelny

Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset


Wstała od fortepianu i podeszła do okna, właściwie nie miała okazji podziwiać widoku z okien pokoju życzeń.
- Rzeczywiście, sam las. Nawet nie widać żeby drzewa się kończyły, nie chciałabym się tam zgubić. Nie wiem czy później w ogóle bym się stamtąd wydostała - stwierdziła zaciągając się papierosem. - Jezior byłoby widać, gdyby okno było na prawej ścianie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Effie Fontaine dnia Sob 19:24, 07 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Karev
PostWysłany: Sob 19:29, 07 Lis 2009 


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Zawsze można wypuścić snop iskier lub użyć zaklęcia "wskaż mi" - stwierdził wyciągając mocniej szyję - Ale gorzej jeżeli zgubimy różdżkę.. Wtedy można godzinami błądzić i tak marne są szansę, ze się wydostaniemy. - odszedł od okna i przeszedł wzdłuż ściany - Na prawej mówisz - podszedł do ściany myśląc o oknie i czekając aż łaskawie się ono pojawi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Effie Fontaine
PostWysłany: Sob 19:48, 07 Lis 2009 
Prefekt Naczelny

Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset


Spojrzała w stronę ściany po prawej, gdzie po chwili pojawiło się okno. Ruszyła więc w jego stronę.
- No i masz jezioro - powiedziała spoglądając w stronę ciemnej wody. - Choć teraz nocą trochę kiepsko je widać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Karev
PostWysłany: Sob 19:56, 07 Lis 2009 


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Podszedł do okna i wyjrzał przez nie. Niestety Effie miała racje i słabo było je widać – Będę musiał wpaść tutaj w ciągu dnia – stwierdził opierając dłonie o parapet. – Chyba, że wiesz czy na jeziorze są jakieś wysepki? Wiesz tak żeby się na nich zrelaksować, odpocząć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Effie Fontaine
PostWysłany: Sob 20:01, 07 Lis 2009 
Prefekt Naczelny

Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset


Zastanowiła się nad pytaniem Alexa spoglądając w stronę jeziora.
- Właściwie nie mam pojęcia. Nigdy nie wypływałam na nie, a spoglądając na nie z okna nie zwróciłam na to uwagi. Trudno powiedzieć, ale może są, będziesz musiał to sprawdzić w nieco lepszym świetle. Z resztą nie tylko stąd widać jezioro, jakbyś poszedł na jedną z wież, to tam też będziesz mieć na nie dobry widok - powiedziała starając się coś dojrzeć na zewnątrz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Karev
PostWysłany: Sob 20:05, 07 Lis 2009 


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Skinął głową na słowa dziewczyny. – Tak czy inaczej dzisiaj już się tego nie dowiem. Oby tylko w najbliższym czasie nie było mgły – stwierdził, jednak wciąż próbował dojrzeć coś przez okno. – Kiedy byłem ostatnio nad jeziorem bezskutecznie próbowałem czegoś dojrzeć, a teraz sobie przypomniałem, że jesteśmy przecież na siódmym piętrze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Effie Fontaine
PostWysłany: Sob 20:08, 07 Lis 2009 
Prefekt Naczelny

Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset


- Jezioro jest jednak dość spore, jeśli jakieś wysepki są na nim, to bardzo możliwe, że jednak z brzegu ich nie widać. - Powiedziała opierając się o ścianę obok okna. - Na razie pogoda jest w miarę dobra, więc nie powinieneś mieć póki co problemu z obejrzeniem jeziora z wieży.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Karev
PostWysłany: Sob 20:13, 07 Lis 2009 


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Zobaczę jutro - oderwał w końcu wzrok od jeziora i usiadł na kanapie – Też mi się zdaje, że powinny być. Jednak wolę wiedzieć mniej więcej chociaż gdzie się znajdują, bo inaczej szukanie ich byłoby podobne do szukania drogi powrotnej z zakazanego lasu. A i stworzeń w nim pewnie niemało się znajduje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Effie Fontaine
PostWysłany: Sob 20:19, 07 Lis 2009 
Prefekt Naczelny

Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset


- Tak, z tego co wiem nasze jezioro zamieszkuje sporo wszelakich stworzeń. - Powiedziała ponownie zaciągając się papierosem. - Zważywszy na jego dość spore rozmiary, rzeczywiście nieznanie miejsca w którym mogłyby być wyspy, przedłużyłoby Ci czas jego przemierzania. - Powiedziała wypuszczając dym z ust.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Karev
PostWysłany: Sob 20:23, 07 Lis 2009 


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- A jakoś błądzenie nie jest Miom ulubionym zajęciem. Poza tym nigdy nie wiadomo na jakie ”miłe” stworzonka bym trafił, a póki co nie chcę wylądować ani w skrzydle szpitalnym albo co gorsza w Mungu.. – wyciągnął rękę po paczkę fajek i zaczął się nią bawić obracając w dłoniach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Effie Fontaine
PostWysłany: Sob 20:33, 07 Lis 2009 
Prefekt Naczelny

Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset


- Z tego co wiem, mieszka w nim wielka kałamarnica - powiedziała spoglądając raz jeszcze przez okno. - Ale są też trytony, druzgotki i inne takie. - Powiedziała rozglądając się po pokoju za popielniczką. Po chwili ta pojawiła się tuż przed nią, zgasiła więc w niej papierosa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Karev
PostWysłany: Sob 20:42, 07 Lis 2009 


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- No tak.. Samo spotkanie z druzgotkiem nie należało by najmilszych. A co do kałamarnicy też raczej nie chciałbym się znaleźć zbyt blisko niej – coraz mniej zaczynało mu się podobać jezioro i ile druzgotki znał i słyszał o nich tak z kałamarnicą nie miał do tej pory do czynienia. Jednak co ma być to będzie, nie będzie się martwił przecież na zapas – pomyślał i wyciągnął z paczki papierosa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Effie Fontaine
PostWysłany: Sob 20:52, 07 Lis 2009 
Prefekt Naczelny

Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 1648
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrabstwo Dorset


Spojrzała na pokój zastanowiwszy się czego jej brakuje. Już po chwili pojawiła się przed nią zwisająca z sufitu zrobiona z zaplecionych lin huśtawka. Zadowolona wygodnie w niej usiadła i zaczęła się powoli huśtać.
- Ja na szczęście nigdy nie musiałam się przekonywać o tym, jakie stworzenia je zamieszkują - stwierdziła wyobrażając sobie takie spotkanie z wielką kałamarnicą. Przebiegły ją ciarki, więc odgoniła tą myśl i lekko się huśtając spoglądała na Amsterdam na suficie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex Karev
PostWysłany: Sob 20:57, 07 Lis 2009 


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Spojrzał na huśtawkę która się nagle pojawiła. Przez chwilę się zastanawiał czy on o niej nie pomyślał. Czasami zdarzało mu się myśleć o takich głupotach jednak kiedy Effie podeszła do niej, wiedział już, że to jej sprawka. – Jeszcze brakuje Ci wielkiego lizaka – kiedy tylko o tym pomyślał w jej ręku pojawił się wielki kolorowy lizak – i dwóch warkoczyków – powiedział patrząc jak huśta się na linach z których została zrobiona huśtawka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 16 z 36
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 34, 35, 36  Następny
Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna  ~  H / / /

Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03