Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Dach
|
|
Wysłany:
Czw 20:01, 29 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Wiem, że wiesz. Jednak to nie było zakrztuszenie. - puścił jej oczko - Ostatnie noce spędzam dość... - chrząknął ni to przez drapanie gardła ni to też w poszukiwaniu odpowiedniego słowa - w oryginalnych miejscach. I słabo się nieco czuję - wytłumaczył ogólnikowo nie chcąc narzekać, na ból w klatce piersiowej. - Kochana, chciałaś coś rzec?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20:04, 29 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- W oryginalnych miejscach? - uniosła brew, ukrywając zazdrość. - Martwię się. Byłeś u uzdrowiciela? - spytała. - Nie, nie chciałam nic powiedzieć. - powiedziała, nie do końca zgodnie z prawdą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20:07, 29 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Nad jeziorem - sprostował. Nie rozumiał jej zazdrości w temprze głosu. Przecież Christy wyjechała, z kim miałby spędzać noce? - Skarbie - czyżby się rozpędził? - nie byłem i nie pójdę, to nic poważnego. Wielkie mi mecyje, wygrzeje się pod kołdrą i będzie dobrze! - zerknął na nią. Trach, odwróciła głowę na chwile - Jasne - burknął, nie wierząc.
[idę się uczyć, byee ;*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20:11, 29 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Będę Cię uważnie obserwowała. - zagroziła mu palcem przed nosem. - Skoro sypiasz nad jeziorem, no to się nie dziwię. Mam nadzieję, że nie rozwinie się z tego nic poważniejszego. - przygryzła dolną wargę, jakby się nad czymś zastanawiała.
- No cóż, faktycznie, chciałam coś powiedzieć. Czy Twoja Christy to Christine Davis? - spytała, choć znała odpowiedź. - Wiesz, miałyśmy okazję się poznać. Zawsze się jej podobałeś. - dodała, tym razem z niezadowoloną miną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 21:13, 29 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Trzeba co nieco przemyśleć. I nie masz się niczym przejmować. - dodał z uśmiechem. Teraz to dosłownie czuł jakby miał zawał. - Znasz ją? - wyjąkał. - Zawsze się podobałem? - dodał szybko. - To dziwne. Bardzo dziwne. Wiesz nasz związek powstał na spontan. - wzruszył ramionami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 21:15, 29 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Może dziwne, ale tak było. - wzruszyła ramionami. - Kazuo, zbladłeś. Powiedz, co się dzieje?! - tym razem nie była to prośba. Nemezis wręcz przeszyła go wzrokiem na wylot.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 21:21, 29 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Kochana, to tylko szok! - usprawiedliwił się prędko. - Jesteś strasznie troskliwa - zauważył, patrząc na nią podejrzliwie. - I co o niej sądzisz? - spytał automatycznie wyraźnie zaciekawiony. Zapiął prędko kurtkę pod samą szyję i czekał na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 21:23, 29 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Po prostu wiem, jak mogą się skończyć takie zbagatelizowane objawy. - powiedziała, zadzierając głowę.
Zmarszczyła brwi, widząc jego entuzjazm.
- Jest w porządku. Nie mam do niej żadnych zastrzeżeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:04, 30 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Alez jakie objawy? - burknal. - Przeciez jestem zdrow jak ryba! - wypial piers i na jego nieszczescie kasznal. - Nie slyszalas - dodal szybko - Tom sie dowiedzial. - skomentowal jej opinie o "przyszlej narzeczonej"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 23:49, 30 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Spojrzała na niego ze zdezorientowaniem.
- O co chodzi? - spytała, nie rozumiejąc o co mu chodzi.
W jej oczach czaiło się zaciekawienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 10:46, 01 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Nic, za wiele nie powiedziałaś mi, co sądzisz o Christy. - powiedział szybko - Jak na odczepkę, a wiesz, że ta opinia jest dość istotna. Rozumiem, że wolałabyś być na jej miejscu - szepnął, spoglądając w jej oczy. - Czego w ogóle pragniesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 11:46, 01 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Może to dlatego, że nie znam jej tak dobrze. Ale jest naprawdę sympatyczna. - pokiwała głową.
- Nie pragnę ani nie oczekuję już niczego. Bo potem tylko się rozczaruję. - spojrzała w jego oczy. - Dlatego tak bardzo mi zależało, żeby Christy wróciła. Wolałabym wiedzieć na czym stoję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:33, 03 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Muszę iść. - powiedziała, prędko wstając z ziemi. - Do zobaczenia, Kazuo. - spojrzała na niego przelotnie po czym szybkim krokiem udała się w stronę drabiny i po chwili zniknęła mu z oczu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:53, 30 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Hanna ostrożnie stawiała kroki jakby cała podłoga miała za chwilę runąć i pociągnąć ją za sobą w dół. Jedną dłonią gładziła prosty kosmyk włosów o rudawym odcieniu, a drugą włożyła do kieszeni obcisłych spodni. Ta pozycja nie była zbyt wygodna, jednak dziewczynie niezbyt to przeszkadzało. Nie była tu nigdy i gdy tylko usłyszała o tym miejscu swoją osobę skierowała właśnie tu. Stanęła pośrodku pomieszczenia, a jej usta wygięły się w delikatnym grymasie. Spodziewała się niezwykłego miejsca o magicznych właściwościach, a na miejscu zastała najzwyczajniejsze pomieszczenie.Westchnęła cicho i wzrokiem śledziła każdy szczegół dachu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hanna Glau dnia Wto 18:08, 01 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:23, 01 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rosja
|
|
Stukając cicho niskimi obcasami swoich białych botków wszedł na dach, który od samego początku fascynował go swoją zwyczajnością.
Jeśli pominąć piękne widoki i fakt, że wciąż znajduje się na terenie szkoły, mógłby pomyśleć, że znajduje się w jakiejś zwyczajnej, mugolskiej dzielnicy...
Westchnął cicho i przeciągnął się. Plotki o dachu były ostatnio tematem najgoręstszym, nic więc dziwnego, że i on zapragnął zobaczyć to miejsce. Poprawił koronkowe mankiety i falbaniasty, przyozdobiony perełkami żabot.
Po chwili dostrzegł jakąś dziewczynę, wyginajacą się w dość dziwnej pozycji. Podszedł do niej, uśmiechając się oszczędnie kącikiem ust.
- Nie boi się panienka, że spadnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|