Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<   H / /   ~   Dziedziniec wieży z zegrem
Ivette Carrow
PostWysłany: Nie 16:51, 07 Mar 2010 
Uczeń Hufflepuffu

Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Nie wiem, czy komukolwiek pasuje różowy. - powiedziała, przyglądając się jej z rozbawieniem. Nie opuszczał jej dobry humor. Było to chyba spowodowane towarzystwem, którego ostatnio jej brakowało.
- Nie sprawdzaj tego. - dodała, widząc minę dziewczyny. Domyślała się, co jej mogło chodzić po głowie.
Spojrzała na Randy' ego.
- Jeszcze nie wiem. Czekam na jakiś błyskotliwy pomysł. - uśmiechnęła się nieznacznie. - Mów jak chcesz. Jakoś nie przywiązuje do tego wagi. - dodała beztrosko.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ivette Carrow dnia Nie 16:52, 07 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cynthia Winterley
PostWysłany: Nie 16:55, 07 Mar 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Zachichotała cicho i zrobiła smutną minkę na słowa nie sprawdzaj tego.
- Kiedyś spróbuję.
Powiedziała obojętnym tonem i wystawiła język zupełnie nie przejmując się tym, co sobie o niej pomyślą.
- Iv jest ładnie.
Powiedziała cicho i uśmiechnęła się ciepło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivette Carrow
PostWysłany: Nie 16:57, 07 Mar 2010 
Uczeń Hufflepuffu

Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Kiedyś może się na to zgodzę. - skwitowała, również wystawiając język. Nawet nie starała się kryć rozbawienia całą tą sytuacją.
- Może być i Iv. - wzruszyła ramionami. - Cynthia, a Ciebie jak można zdrobnić? - spytała po chwili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cynthia Winterley
PostWysłany: Nie 17:06, 07 Mar 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wybuchła śmiechem i, żeby się czymś zająć, zaczęła nucić sobie tylko znaną melodię. Przeniosła pełne niedowierzania spojrzenie na Ivette i zadarła wysoko podbródek.
- Kiedyś może zapomnę spytać ciebie o pozwolenie. - odpowiedziała kontynuując tę zabawną słowną przepychankę.
Rozłożyła ręce zastanawiając się nad tą skomplikowaną , jaką było zdrobnienie jej imienia. Westchnęła teatralnie.
- Cin, Corrie, Tia, jak tylko sobie chcesz. Jestem otwarta na wszystkie propozycje.
Stwierdziła po chwili zastanowienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivette Carrow
PostWysłany: Nie 17:09, 07 Mar 2010 
Uczeń Hufflepuffu

Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Tylko spróbuj. - powiedziała z 'groźbą' w głosie. Skrzyżowała ręce na piersiach po czym zaśmiała się krótko.
Lekko zmarszczyła brwi.
- Corrie mi się podoba. - pokiwała głową z nieznacznym uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cynthia Winterley
PostWysłany: Nie 17:25, 07 Mar 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Zrobiła przestraszoną minę i pisnęła ze strachu. Po chwili wybuchła naturalnym śmiechem.
- Odwiodłaś mnie od tego pomysłu całkowicie.
Powiedziała z uznaniem w głosie i złożyła przed Iv iście dworski ukłon.
Corrie... Tak mówiła do niej babcia. Skrzywiła się nieznacznie. Nie warto o tym myśleć.
Podniosła się z lekko złośliwym uśmieszkiem i rozejrzała dookoła.
- Ładnie tu. - mruknęła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivette Carrow
PostWysłany: Nie 17:26, 07 Mar 2010 
Uczeń Hufflepuffu

Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Niezmiernie mnie to cieszy. - odpowiedziała z rozbawieniem po czym wsunęła lodowate dłonie do kieszeni.
Rozejrzała się dookoła.
- Może być, choć w szkole jest sporo lepszych miejsc. - przyznała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Randy Wilson
PostWysłany: Nie 21:52, 07 Mar 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Patrzyła jak dziewczyny rozmawiają ze sobą.
- Ja tam wolę dormitorium - odparł. Zawsze wolał leżeć całymi dniami na łóżku z lekturą w ręku.
Uśmiechnął się promiennie do obu dziewczyn starając się nie przerywać ich ciekawej rozmowy. Wyłączył się całkowicie słuchając dźwięków koło niego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Randy Wilson dnia Nie 21:53, 07 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cynthia Winterley
PostWysłany: Pon 13:01, 08 Mar 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Cynthia zachichotała cicho i puściła Iv oczko.
- Powinno. - mruknęła rozbawiona. Tak, któż to wie, co panna Winterley wymyśli, tylko po to, żeby kogoś rozweselić... względnie się na nim zemścić. No, nie przesadzajmy, nie była specjalnie mściwą osobą. A już na pewno nie miała zamiaru mścić się na całkiem sympatycznej Puchonce. Co innego na wywyższających się Ślizgonach... ach, toż to rozrywka sama w sobie!
- Wszędzie jest ładnie, trzeba tylko umieć patrzeć - stwierdziła refleksyjnym tonem i westchnęła ciężko, by po chwili zaśmiać się cicho. Sama nie wiedziała, dlaczego miała dziś tak... dobry humor.
Przeniosła nieco zainteresowane spojrzenie na Randy'ego.
- Dormitorium tylko w wypadku, gdy ma się pod ręką duużą ilość czekolady i książki - poprała jego słowa, oczywiście wtrąciwszy też swoje trzy grosze i uśmiechnęła się delikatnie do Krukona.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cynthia Winterley dnia Pon 13:04, 08 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hayley Splend
PostWysłany: Sob 9:36, 13 Mar 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Hayley wyszła na dziedziniec. Od kilku dni nie robiła nic, prócz ciągłego patrzenia na baldachim swojego łóżka. Nie miała zupełnie nic do roboty, ale oczy bolały ją już od szkarłatu kotar przy łóżkach w pokoju wspólnym Gryffindoru, więc postanowiła się przewietrzyć. Usiadła na jednej z ławek i ciaśniej owinęła się lekkim szalikiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuo Shiomi
PostWysłany: Sob 9:54, 13 Mar 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wyszedł na dziedziniec, dzierżąc termos z kawą pod ręką. Aż przeszedł go nieprzyjemny dreszcz po plecach od tego zimna! Spojrzał dziewczynę siedzącą na ławeczce.
- Spać nie możemy? - zagadnął, przysiadając się na ławeczkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hayley Splend
PostWysłany: Sob 10:25, 13 Mar 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Hayley podniosła wzrok i zobaczyła chłopaka o azjatyckiej urodzie.
- Raczej nie, mam dość ciągłego spania - powiedziała z lekkim uśmiechem, odsuwając się trochę, by zrobić mu miejsce. - A ty?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuo Shiomi
PostWysłany: Sob 11:57, 13 Mar 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Nie, nie mogę nazwać tego tak. W prawdzie umieram z nudów, a sen wcale mi nie pomaga - jęknął. Nie dość, że był głodny to jeszcze tak zmęczony! Otworzył termos z kawą, uśmiechając się zniewalająco. - Kawki? Jestem Kazuo, a Ty, kochana?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hayley Splend
PostWysłany: Sob 12:03, 13 Mar 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Z chęcią - przytaknęła, gdy wraz z podmuchem wiatru dotarł do niej apetyczny aromat kawy. Wciągnęła głęboko powietrze. - Hayley Splend - przedstawiła się, uśmiechając do chłopaka. - Ostatnio nie dzieje się w zamku nic ciekawego, nieprawdaż?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuo Shiomi
PostWysłany: Sob 12:06, 13 Mar 2010 
Uczeń Ravenclawu

Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Nalał do kubka kawy i podał dziewczynie.
- Wiesz - rzekł z konstenacją. - Zależy z jakiej strony patrzysz. - ostatnio przecież poznał Christine, nie mógł nazwać tego 'wydarzeniem codziennym'. - Rozumiem, że wynudziłaś się już za wszechczasy. Nie miałaś ochoty zrobić czegoś czego nigdy nie robiłaś?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 4 z 22
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 20, 21, 22  Następny
Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna  ~  H / /

Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03