Cieplarnia nr 3

Uczeń Slytherinu

Zmierzwił ręką włosy.
- Pomińmy wprowadzenie- powiedział do nauczycielki. Nie był jeszcze pewny czy będzie korzystał z pergaminu i pióra, czy od razu przejdą do praktyki. Spojrzał na kobietę z lekkim uśmiechem.

Spojrzała na nauczycielkę. Słysząc jej słowa, popatrzyła po reszcie uczniów.
- Uważam, że wprowadzenie będzie zbędne - uśmiechnęła się do niej ciepło.
Założyła ręce na piersiach.

Uczeń Gryffindoru

- Tylko nie bezpieczeństwo - powiedziała dosyć szybko wymawiając wszystkie słowa - Bez ryzyka nie ma zabawy.
Tej zasady Blair trzymała się zawsze. Niezależnie od sytuacji.
Lekcje zielarstwa z tą nauczycielką zapowiadały się dosyć ciekawie. Miała tylko nadzieję, że wkrótce przejdą do praktyki.

- Ok. - usiadła na biurku. - Kto chce może robić notatki.
Zaczniemy od podstaw. Co to jest zielarstwo? Mianowicie
zielarstwo zajmuje się wszelkimi zagadnieniami dotyczącymi roślin tzn. ich hodowlą, uprawą, zbiorem, przechowywaniem i tworzeniem (z roślin i ziół) mieszanek ziołowych, wyciągów, nalewek i złożonych leków naturalnych oraz izolacją z ciał czynnych surowców roślinnych. Stanowi jedną z gałęzi ogrodnictwa. Mechanizmami działania leków roślinnych oraz ich zastosowaniem zajmuje się ziołolecznictwo -fitoterapia i fitofarmakologia.
Jak myślicie do czego czarodziejowi potrzebne jest zielarstwo?- zapytała patrząc po uczniach. - Jaydon jak uważasz?

Uczeń Slytherinu

Nie notował, bo nie miał kałamarza. Gdzieś na pewno znajdzie to co mówiła nauczycielka. Machał więc tylko piórem. Szczerze się zdziwił, kiedy to do niego zostało zadane pytanie.
- Do leczenia. Albo żeby ładnie wyglądał ogródek- powiedział wzruszając ramionami.

- Nie tylko żeby można było pochwalić się ogródkiem- powiedziała uśmiechając się.- W ogrodzie bowiem rośnie wiele składników magicznych eliksirów i niejedno lekarstwo na przeróżne dolegliwości mniej lub bardziej naturalnego pochodzenia, od trądziku począwszy, a na ukąszeniu węża i petryfikacji skończywszy. Niektóre zioła mogą nawet chronić przed zaprawionymi magią poczynaniami nieprzyjaciół, cały zaś sekret tkwi w tym, by wiedzieć, na co która roślina pomaga, jakiej wymaga pielęgnacji i kiedy nadaje się do zbioru. I tym właśnie zajmuje się zielarstwo... - uśmiechnęła się na koniec. - Podam wam najważniejsze definicje które znajdą się na sprawdzianie. - zamyślonym wzrokiem patrzyła za uczniów. - Lepiej zapiszcie sobie.

Słuchała odpowiedzi Ślizgona. Bardzo chciała odpowiedzieć na to pytanie, ale po nim zabrała głos nauczycielka. Emma szybko wyjęła z torby pergamin, pióro i kałamarz, po czym spojrzała na kobietę, czekając, aż każe coś zapisać.

Uczeń Gryffindoru

Zapisywała wszystko, co mówiła zielarka. Swoja drogą, to nie gadała głupot. Widać było, że pomimo młodego wieku trochę wie. No inaczej nie zostałaby nauczycielką w Hogwarcie.
Pytanie zadane chłopakowi było niezwykle trudne. Normalnie nikt by nie znał odpowiedzi. No bo kwiatki są fajne.
Uważnie słuchała słów kobiety. Robienie notatek nie było dla Blair problemem.

Uczeń Slytherinu

Nigdy nie lubił niczego notować. Ale nie wiedział, czy lepsze pisanie, czy grzebanie w ziemi, więc rozwinął swoją pojedynczą kartkę i usiadł obok rudowłosej gryfonki, by móc użyczyć od niej kałamarz.
- Pozwolisz?- zapytał unosząc swoje pióro nad nim.

Uczeń Gryffindoru

Przeniosła wzrok z kartki na chłopaka. Kałamarza nie miał. Trudno, ona może mu pożyczyć.
- Jasne - lekko się uśmiechnęła.
Westchnęła i czekała na jakieś słowa nauczycielki.

-Napar - wywar otrzymywany przez zalewanie ziół wrzącą wodą.
Odwar - wywar sporządzany z surowców odpornych na wysoką temperaturę.
Zielnik - zbiór ,(drukowana lub ręcznie wykonana) kolekcja opisanych rycin lub zasuszonych roślin, utrzymywana zwykle w formie zeszytowej.
Użytki leśne - są to płody leśne i różne dobra materialne pozyskiwane z lasu.
Łąka - obszar lądowy, na którym rośnie zwarta roślinność zielna z dominacją lub znacznym udziałem traw.
Laka- (maga) teren zwarcie pokryty rożnymi gat. traw i ziół (ich korzenie tworzą darń), gł. używanych jako : leki na opatrunki itp. (nie da się przewidzieć co ukrywa się w niewinnie wyglądających trawach).
Zioła - postać leku złożonego z jednego lub więcej surowców roślinnych; przeznaczone do wykonywania naparów lub odwarów.
Kwiaty - służą do rozmnażania, zawierają bowiem nażądy rozrodcze roślin wytwarzające żeńskie komórki jajowe i męskie (pyłek). Niezależnie od tego, czy kwiaty są olśniewająco piękne, czy też małe i skromne, czy mają jaskrawe kolory, czy łagodne tony pastelowe, czy wydają przyjemny zapach, czy raczej odstraszającą woń, wszystkie kwiaty łączy jedno - funkcje rozrodcze.
Łodyga - możebyć gruba i zdrewniała, ale także zielona i cienka. Znajduje się w niej tkanka przewodząca wodę i składniki pokarmowe od korzeni po liście i kwiaty... Łodygi są giętkie i mogą się obracać w różnych kierunkach, zapewniając stałe, korzystne ustawienie do światła.
Liście - są najczęściej płaskimi, zielonymi częściami rośliny, w którym zachodzą ważne dla życia procesy fotozyntesy i oddychania. Liść składa się z blaszki, poprzerastanej nerwami oraz ogonka ( ogonek może mieć najróżniejsze kolory i rozmiary).
Korzenie - umacniają roślinę w podłożu, pobierają wodę z gleby i składniki pokarmowe, które przenoszą do górnych części roślin. Korzenie magazynują także substancje zapasowe, które roślina wykorzystuje np. podczas suszy...

- I to by było tyle - powiedziała - Jakieś pytania?

Emma pisała bardzo szybko, ale ładnie. Gdy skończyła, odłożyła pióro obok pergaminu. Zapisała prawie cały.
- To już koniec lekcji? - spytała nieco zdziwiona.
Przygładziła grzywkę.

Uczeń Gryffindoru

Zapisała wszystko. Na innych lekcjach było tego trochę więcej.
Zapewne był już koniec lekcji. Szkoda,była dosyć przyjemna. Przynajmniej dla Blair. Jednak czerwonowłosa niepewna jeszcze tego spokojnie siedziała w ławce patrząc na swoje śliczne złote pióro.

Uczeń Slytherinu

Zapisywał co drugie słowo, przez co jego notatki były dość komiczne. Powinien nauczyć się robić kopie notatek, byłoby mu znacznie łatwiej. Znajdzie jakieś zaklęcie, albo zapisze się na transmutację... Nie raczej nie zapisze. Miałby aż cztery przedmioty!
- Ja mam pytanie. Muszę to wszystko umieć?- zapytał patrząc na nauczycielkę.

Zerknęła jeszcze na zegarek.
- Ależ skąd mój drogi.Zapisałeś się na zielarstwo by bąki zbijać. To jeszcze jedną rzecz zapiszcie. - uśmiechnęła się do uczniów. -
Niezbędnik Zielarza, czyli co trzeba mieć:
*łopata (duża drewniano-metalowa bez śladów magii)
* grabie, motyka, i parę innych mugolskich wynalazków ewentualnie różdżką ale rzadko nie zmieniać właściwości magicznych
*wiadro (może być stary kociołek cynowy rozmiar wedle uznania i zapotrzebowania)
*worek (płócienny lub lniany koniecznie suchy do przechowywania roślin nie *wzmacniany magicznie)
*sznurek (do zawiązania worka)
*gazeta ( prorok codzienny - do suszenia ziół)
*konewka (do podlewania)
*nawóz (koniecznie w cynowej puszcze - odpowiedni do danej rośliny
*Woda
* ziemia

Przykazania Dobrego Zielarza:
a. Zioła należy szanować
b. Należy stosować je umiejętnie i z umiarem
c. Należy w sposób prawidłowy zbierać zioła ze stanu naturalnego i suszyć bądź wykorzystywać świeże
d. Zrywać w określonym celu
e. Nie marnotrawić
f. Zbierać w odpowiednie w odpowiedniej porze dla danej rośliny
g. Nie deptać
h. Nie używać różdżki ( chyba ze sytuacja tego wymaga)
i. Suszyć oczyszczone z ziemi, pająków i innego robactwa
j. zioła wymagające przetworzenia poddawać maceracji, ekstrakcji i dopiero w takiej formie dodawać do eliksirów
k. Zioła świeże dodawać do eliksirów w formie podanej w recepturze gdyż złe dołączenie składanka roślinnego może zepsuć wywar, wybuchnąć kociołek lub zmienić jego właściwości na trujące lub przeciwne
l. Korzeń Rauwolfii zawsze siekać srebrnym nożem w pełnię księżyca. Dlaczego przy Zielarstwie nie można używać różdżki?
Używanie różdżki do Zielarstwa jest niewskazane, ponieważ gdy użyjemy różdżki (np. rzucając zaklęcie na roślinę), może to przez przypadek zmienić właściwości rośliny na przeciwne lub trujące . Ale my sobie trochę poeksperymentujemy - uśmiechnęła się zawadiacko. - Ile czasu nam jeszcze zostało?