Autor |
Wiadomość |
<
H / /
~
Droga do Hogsmeade
|
|
Wysłany:
Śro 19:43, 16 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
Ujęła jego dłoń.
- Dzięki - wstała i zaczęła się otrzepywać ze śniegu. Jęknęła, kiedy zorientowała się, że zimna materia jest wszędzie. - Przecież tak kochasz śnieg. On dosłownie leci na Ciebie - zaśmiała się, gdy puch z gałęzi świerku spadł prosto na jego głowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Śro 19:52, 16 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Westchnął tylko i zaczął otrzepywać się ze śniegu jak dobrze, że miał czapkę.
- Nie tylko on - mruknął kończąc się otrzepywać i zaczął iść w stronę zamku odwracając się na Cass - Idziesz czy chcesz się zmienić w sopel lodu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 19:56, 16 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
Spojrzała na niego.
- Ta propozycja jest kusząca... - podbiegła do niego i próbowała ponownie dorównać mu kroku. - Jednak ciepło ogniska bardziej. Nie tylko on? - złapała go za słówko i uśmiechnęła się. Odgarnęła szybko kosmyk włosów za ucho, a potem poprawiła szalik, czując jak chłodne powietrze próbuje otulić jej gardło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 20:00, 16 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Jednak chyba niezbyt - zaśmiał widząc jak zaczyna iść chcąc go dogonić. Zobaczył kontur zamku z daleka i odetchnął z ulgą, wydawało mu się że droga ciągnie się i ciągnie. - Nie tylko - potwierdził wcześniejsze słowa, jednak nie zagłębiał się w ten temat. Spodziewał się kolejnego pytania dziewczyny w końcu jak zauważył była dociekliwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 20:07, 16 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
- Może przyspieszymy nieco? - zaproponowała, czując jak zimno przeszywa całe jej ciało. Schowała dłonie do kieszeni i postawiła kołnierz, mając nadzieję, że chociaż ten fragment skóry ochroni. "Nie tylko" Wywróciła oczami, nie czując satysfakcji z jego odpowiedzi. - Też mi konkret.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 20:13, 16 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Przytaknął na jej propozycję i przyspieszył kroku w końcu było niewyobrażalnie zimno, przynajmniej w jego mniemaniu.
- Aaaa konkret chciałaś? - spytał głupio odwracając głowę w jej stronę. - Więc muszę Cię zmartwić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 20:22, 16 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
- Och, chyba się do tego przyzwyczaję. - mruknęła pod nosem, spoglądając w jego stronę. Tylko kilka kroków dzieliło ich od ciepła. Zebrała śnieg z poręczy schodów i rzuciła w niego. - Dziękuję. Pamiętaj korzystaj mądrze. - rzekła i zaczęła otwierać drzwi wejściowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 20:42, 16 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Pokręcił głową kiedy tuż przed samym wejściem rzuciła w niego śniegiem.
- Jeszcze Cię złapie - mruknął pod nosem patrząc jak wchodzi do zamku.
- Uważasz, że mogę być nierozsądny? - spytał chociaż mógł się spodziewać jej odpowiedzi, stał jeszcze przed zamkiem i otrzepywał się ze śniegu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 20:52, 16 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia
|
|
Wychyliła się zza drzwi i spojrzała na niego. Odpięła powoli płaszcz.
- Chyba sobie sam odpowiesz na to pytanie. - pokazała mu język, a potem zaśmiała patrząc ile śniegu wytrzepał. - Łap, jeśli potrafisz. - rzekła na odchodnym, znikając za drzwiami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 14:46, 31 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Londyn
|
|
Selena wychodząc z wielką walizką na kółkach powoli się udaję do Hogsmade. Idąc zaśnieżoną drogą zamyślona dziewczyna stara się jak najszybciej dojść do miasta aby się ogrzać w pobliskim sklepie a potem ruszyć na peron.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 20:21, 31 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia, Londyn
|
|
Dziewczyna zmarznięta wracała pewnym krokiem z Hogsmade prosto do zamku. Gdy nagle poczuła że na jednym uchu nie ma kolczyka. Zmartwiona zaczęła krążyć po kilka razy tym samym szlakiem myśląc że znajdzie kolczyka. Niestety nie udało się ponieważ były tak bardzo ośnieżone drogi. - Co ja teraz zrobię? To był prezent od taty na święta - myślała zasmucona. - Nie mam wyjścia muszę wracać do zamku bo już ciemno. - Tak więc dziewczyna bez jednego kolczyka wróciła do zamku myśląc że, jak ktoś znajdzie jej prezent to zwróci...
upomnienie 1/5 - osiemnasty punkt regulaminu ogólnego
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Selena De'Lavier dnia Czw 20:24, 31 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 11:36, 10 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Szła z całym bagażem do Hogsmeade.
Wracała do domu. Teraz, gdy udało jej się nadrobić zaległości.
Dostała list od matki, w którym ta kazała jej wracać do domu. Na początku Gabrielle nie traktowała go poważnie. Ale gdy dostała list ze św. Munga, wiedziała, że to coś poważnego. Jej matka mogła wrócić do domu, ale ktoś musiał się nią opiekować. A była tylko Gabrielle.
Zastanawiała się, czy wróci do Hogwartu. Czy kiedykolwiek wróci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 17:14, 17 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka
|
|
- Zimno mi- powiedziała.- Chodźmy szybciej, bo zamarznę, bez zaklęcia Olivera!- zaśmiała się.
Szła, razem z gryfonką do Hogsmeade. Cieszyła się, ze nie będzie sama. Jakoś nie lubiła byś sama, bez nikogo. lepiej czuła się z innymi, w grupie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 17:18, 17 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- To chodźmy - Hayley przyspieszyła kroku. Potarła o siebie dłońmi i naciągnęła bardziej wełnianą czapkę.
- Mogłybyśmy pójść potem do Trzech Mioteł na coś rozgrzewającego - powiedziała. - Piwo kremowe na gorąco czy coś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 17:25, 17 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 745
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Godryka
|
|
- Chętnie. Może kogoś spotkamy- puściła oczko.- Może jakiegoś krukona?
Szły obok lasu, w spokoju. Rose zakładała na dłonie rękawiczki. Jedna jej spadł, więc kucnęła, aby ją podnieść. Własnie wtedy, usłyszała jak coś poruszyło się w śniegu między drzewami. Natychmiast wstała, patrząc na Hay.
- Jak myslisz, co to? Ostatnio, było tu mnóstwo napadów na wilkołaki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|