Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<   H / /   ~   Korytarz na I piętrze
Bell Rodwick
PostWysłany: Wto 23:25, 02 Mar 2010 
Prefekt Naczelny

Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon


Korytarz na pierwszym piętrze jest chyba najbardziej oświetlony ze wszystkich. Wszystko dzięki ogromnym oknom przez które wpada światło słoneczne, a także jasnym, niemalże żółtym ścianom. Na samym końcu znajdują się spore drzwi wykonane z ciemnego drewna. Prowadzą do Skrzydła Szpitalnego, miejsca przez uczniów dość często, mimo ze niechętnie, odwiedzanego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Javier Deniver
PostWysłany: Nie 10:59, 14 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wyszedł zaraz za Juliette na korytarz, posłał kilka niemiłych słów trójce uczniów na których wpadł, uznał, że to musi być wina po czym podszedł bliżej okna.
- Wiesz, że jeżeli nie miałem racji i masz ją skręconą to może się to źle skończyć? – spytał uśmiechając się głupio.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliette Joan Parker
PostWysłany: Nie 11:01, 14 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5


Zmierzwiła jego włosy, głównie dlatego, że wiedziała jak tego nie lubił.
- Trudno, pociągnę Cię do odpowiedzialności karnej. - powiedziała z miną niewiniątka.
- Uwierz mi, jeśli jednak coś mi się stało, to nie chciałbyś się spotkać z moimi rodzicami. - uśmiechnęła się słodko, z satysfakcją w oczach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Javier Deniver
PostWysłany: Nie 11:05, 14 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Co Ty robisz? – dosunął się i zaczął poprawiać włosy, stanął przodem do lustra licząc na to, że w takim odbiciu będzie mógł się zobaczyć. – Nigdy więcej tego nie rób. – dodał.
- Już się przestraszyłem, uciekłem na drugi koniec zamku! – wywrócił oczami i skrzyżował dłonie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliette Joan Parker
PostWysłany: Nie 11:07, 14 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5


- Ach, żebyś widział swoją minę. Ach, moje włosy.. - zaczęła lamentować teatralnie.
- Nie, nie odbierzesz mi tej przyjemności. - powiedziała, również krzyżując ręce. - A co do moich rodziców, nawet ucieczka na drugi koniec zamku Ci nie pomoże. - ostrzegła. - Chyba, że będziesz miał u mnie dobrą rekomendację, na co na razie się nie zanosi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Javier Deniver
PostWysłany: Nie 11:32, 14 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Oparł się rękami o parapet i przybliżył głowę do szyby.
- Hmmm dlaczego ‘straszysz’ mnie akurat rodzicami? Sama nie podołałabyś temu? – spytał nie przerywając patrzenia za okno – Czy oprócz zmierzwienia mi włosów nie masz pomysłów na uprzykrzenie mi życia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliette Joan Parker
PostWysłany: Nie 13:00, 14 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5


- Mam. I to takie pomysły, o których Ci się nawet nie śniło. - zakomunikowała mu, zadzierając do góry głowę.
O dziwo, zaczęła coraz mniej odczuwać ból.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Javier Deniver
PostWysłany: Nie 13:05, 14 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Chyba zacznę się bać – ziewnął zakrywając usta dłonią. Zaczął obijać z nudów kolczykiem o zęby patrząc na Juliette spod przymkniętych powiek.
- Idę do wielkiej Sali, zgłodniałem. – odwrócił się i zaczął iść w tamtym kierunku – Idziesz? – odwrócił się i spojrzał na dziewczynę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliette Joan Parker
PostWysłany: Nie 13:07, 14 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5


Zmarszczyła lekko brwi, zastanawiając się nad odpowiedzią.
- A, idę, idę. - machnęła ręką po czym udała się za chłopakiem. - I nie bawi się tym kolczykiem, irytuje mnie to. - szepnęła mu prosto do ucha po czym ruszyła w stronę schodów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Javier Deniver
PostWysłany: Nie 13:10, 14 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Och wybacz, nie będę więcej – mruknął nie przerywając wykonywanej czynności, można nawet było słyszeć mocniej obijający się metal o zęby.
- Mam nadzieję, że będzie coś dobrego. Zgłodniałem przez to skrzydło szpitalne – zaczął marudzić, schodząc po schodach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliette Joan Parker
PostWysłany: Nie 13:13, 14 Mar 2010 
Uczeń Slytherinu

Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5


- Grrrr... - syknęła po czym ponownie zmierzwiła jego włosy. - Naprawdę aż tak bardzo lubisz mnie wkurzać? - spytała z wyrzutem, idąc obok niego.
- W Wielkiej Sali zawsze jest coś dobrego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathaniel Flynn
PostWysłany: Pon 20:17, 31 Maj 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rodowity Londyńczyk :))


Uśmiechnął się do siebie delikatnie. A więc dziewczyna udała się za nim... W głębi duszy szczerze się cieszył, że okazała jakże rzadką w tych czasach empatię. Okazał jednak dość rozsądku by nie odwrócić się na pięcie i podziękować. Kącik jego ust drgnął delikatnie, gdy pomyślał, że ktokolwiek mógłby okazać się na tyle głupi i bezmyślny.
Biegł przed siebie, a ranny chłopak stracił już tyle krwi, że patrząc na niego miało się wrażenie ,iż najzwyczajniej w świecie wyzionął ducha. Kości opinały policzki, a Nathanielowi natychmiast przyszło do głowy nieprzyjemne określenie; imperius. A tak w ogóle to co u licha stało się temu chłopakowi? Przechadzał się po korytarzu siódmego piętra i nagle zaczął się wykrwawiać!? Tsa... całkiem możliwe. Czy staczał z kimś pojedynek? Może przypadkowo powiedział coś nieodpowiedniego, a różdżka jedynie posłusznie zareagowała? Nigdy wcześniej nie widział tego chłopaka, ale był on dość wysoki i szczupły. Nie wyglądał na jakąś wyjątkową łamagę. Gdy schody skończyły się, rozejrzał się nerwowo na około.
- Gdzie teraz, Blair?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nathaniel Flynn dnia Pon 20:19, 31 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair Delgado
PostWysłany: Pon 20:24, 31 Maj 2010 
Uczeń Gryffindoru

Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: można podciągnąć do Hiszpanii


No bez przesady, wiadomo przecież, że tak na serio to by nie walnęła głową.
Przecież nie była aż tak głupia, żeby nie zwracać uwagi na cierpienie kogoś innego. Bo raczej niezbyt fajnie byłoby znaleźć się w takiej samej sytuacji.
Kompletnie zapomniała o tym, że w Hogwarcie niezbyt często zdarzają się przypadki, że ktoś wykrwawia się na korytarzu. Sorry, ale to nie horror.
W końcu z myśli wyrwało ją kolejne pytanie.
- Eee... - rozejrzała się po wielu drzwiach na korytarzu, by znaleźć te największe - Tu! - wskazała na duże drewniane wejście.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 1
Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna  ~  H / /

Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03