Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<   H / / /   ~   Gabinet
Harriet Rainin
PostWysłany: Czw 15:11, 19 Lis 2009 
Nauczyciel

Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Prostokątne zwyczajne pomieszczenie położone jest w jednej z najwyższych części zamku. Za dużym oknem rozpościera się widok na błonia. Widać z niego biegających tam uczniów oraz zachodzące słońce. W samym gabinecie panuje zawsze bałagan. Wszędzie porozrzucane są rzeczy potrzebne do wróżbiarstwa, klasówki uczniów oraz zbędne przedmioty należące do nauczycielki. Oprócz tego na biurku stoją puste kieliszki oraz wiele świec. Całe ściany gabinetu są wyłożone półkami z książkami. W pomieszczeniu unosi się woń palonych kadzidełek i zapachowych świec, których dym jest zawsze odcieniem fioletu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Harriet Rainin dnia Czw 15:12, 19 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jennifer Shields
PostWysłany: Czw 16:46, 19 Lis 2009 
Nauczyciel

Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


Kiedy w końcu doszła na szóste piętro, i zapukała do drzwi. Chodzenie po tych schodach w porównaniu do lochów, to mordęga. Czuła się trochę dziwnie, że tak biegają po szkole. Miała nadzieję, że Harriet otworzy drzwi i wyjaśni jej o co chodzi, bo to zaczynało być coraz dziwniejsze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Harriet Rainin
PostWysłany: Pią 21:49, 20 Lis 2009 
Nauczyciel

Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-Jenny!- krzyknęła Harriet otwierając drzwi.- Jak miło, że przychodzisz... Nie uważasz, że to przykre? Nasze gabinety są od siebie tak daleko... Ktoś bardzo nierozważny je umiejscawiał...
Harriet wpuściła nauczycielkę do środka i podsunęła jej jeden z dużych fotelów.
- Chcesz coś do picia... Kawy, herbaty?
Harriet zwaliła na podłogę stertę papierów leżących na swoim biurku i postawiła dwa kieliszki.
- Chociaż nie... do tego to raczej wino.
Nie czekając na odpowiedź Jen Otworzyła szafkę, w której leżała kolekcja win, po chwili wyjęła jedno, otworzyła i nalała do dwóch kieliszków. Postawiła butelkę na stole i uśmiechnęła się do kobiety.
- Co tam u ciebie Jennifer? Co cię do mnie sprowadza?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jennifer Shields
PostWysłany: Sob 10:55, 21 Lis 2009 
Nauczyciel

Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


Weszła z uśmiechem do gabinetu obserwując zwykłą bieganinę Hariet.
Zanim zdążyła cokolwiek powiedzieć Harriet dorwała się do jakiejś szafki i nalała im obydwu wina.
- Dzięki. - powiedziała. - Posłuchaj Harriet - zaczęła, gdy nauczycielka w końcu usiadła. - Musisz mi powiedzieć dokładnie, co miałaś na myśli mówiąc o znakach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Harriet Rainin
PostWysłany: Sob 16:02, 21 Lis 2009 
Nauczyciel

Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Harriet upiła łyk wina.
- Napij się, Jen- powiedziała patrząc na kieliszek nauczycielki- to jeden z najlepszych roczników.
Harriet zmierzwiła włosy ręką, a drugą machnęła lekko.
- Nie słuchaj mnie, biorąc pod uwagę moją specjalizację jej mankamentem jest to, że czasem wiem co może nas spotkać... Tylko tym razem to się nasilało, rozumiesz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jennifer Shields
PostWysłany: Sob 17:12, 21 Lis 2009 
Nauczyciel

Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


- Taa. - powiedziała. Coś jej się tu nie zgadzało. Ale postanowiła, nie myśleć o tym na razie i odwrócić uwagę nauczycielki.
- Harriet. Powróżysz mi? - spytała z uśmiechem wyciągając dłoń w stronę nauczycielki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Harriet Rainin
PostWysłany: Śro 21:17, 25 Lis 2009 
Nauczyciel

Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Z twojej ręki mogę ci powiedzieć jedynie o tym jaka jesteś, wątpię żebyś dowiedziała się coś ciekawego...- spojrzała zaskoczona na Jennifer- Jeśli chcesz mogę powróżyć ci w kuli, fusach, wodzie... Ale dlaczego ci się nagle zachciało moich wróżb? Większość uważa, że są... nieprawdziwe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jennifer Shields
PostWysłany: Śro 21:21, 25 Lis 2009 
Nauczyciel

Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


- Hmm.. Nigdy tak naprawdę nie spotkałam się z profesjonalnym wróżeniem - powiedziała.
- Jestem po prostu ciekawa czego można się w ten sposób dowiedzieć. Możemy spróbujmy z dłonią? - zapytała w zamyśleniu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jennifer Shields dnia Nie 20:54, 13 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassie Lancaster
PostWysłany: Nie 21:03, 13 Gru 2009 
Uczeń Hufflepuffu

Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia


Wzięła głęboki oddech, patrząc na tabliczkę na drzwiach. Wciągnęła na siebie duży sweter, wciąż czując zmarznięte policzki. Potarła dłonie o siebie. Nawet nie zaparzyła gorącej herbaty! Musiała profesorka ją niesamowicie zaintrygować. Uznała, że naprawdę jest niesamowita. Delikatnie zapukała. Co dziś jej powie? Wspomniała, że o przyszłości. Może jednak nie powinna iść? Nie daj Boże, dowie się o rodzicach i będzie na straconej pozycji. Słysząc kroki, wiedziała, że jest już za późno.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Harriet Rainin
PostWysłany: Nie 21:15, 13 Gru 2009 
Nauczyciel

Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Dobrze Jennifer, skoro chcesz... Ale nie wiem czy powiem o tobie coś nowego.
Wzięła ręce kobiety i położyła przed sobą. Delikatnie dotykała jej dłoni. Potem ujęła je w swoje ręce. Westchnęła i położyła je z powrotem na blacie. Chrząknęła.
- Zacznę od tego, co dowiedziałam się o tobie. Jesteś osobą stanowczą, lubisz kiedy stawiasz na swoim, ale nie dążysz do tego, przez cały czas. Potrafisz sprawiedliwie osądzić ludzi, równocześnie będąc wyrozumiała. Czasami jesteś trochę nadwrażliwa. Masz szczęście, opanowałaś bardzo dobrze swoją pasję, jesteś inteligentna oraz uzdolniona, jednak za rzeczami, za którymi nie przepadasz... nawet się nimi nie zajmujesz. Na ogół cieszysz się dobrym zdrowiem, jednak kiedy już chorujesz, może mieć to poważny wpływ na twoje samopoczucie.
Teraz Harriet zaczęła kręcić się na krześle.
- Myślę, że wychowałaś się w dobrej rodzinie, pełnej ciepła i miłości... Jednak, jeśli chodzi o miłość damsko męską... Wydaję mi się, że miałaś pewne problemy, straty.- Harriet spojrzała niepewnie na koleżankę- I nie jestem pewna, czy lubisz o tym rozmawiać...
Zamilkła na chwilę, wpatrując się w Jen.
- Niestety, z ręki nie mogę się dowiedzieć nic o twojej przyszłości...
Harriet urwała, słysząc pukanie do drzwi. Wstała i podeszła do nich. Stała przed nią puchonka, którą poznała w Zakazanym Lesie.
- Och, Cassie, miło cię widzieć...
Wpuściła ją do gabinetu.
- Mam nadzieję, że kojarzysz profesor Shields?- zapytała, uśmiechając się.- Widzę, że mam dzisiaj wielu gości.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Harriet Rainin dnia Nie 21:18, 13 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jennifer Shields
PostWysłany: Nie 21:22, 13 Gru 2009 
Nauczyciel

Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn


- Taa - mruknęła, kiwając głową w stronę puchonki. Rozmyślała nad tym co powiedziała jej Harriet. Była zdziwiona jak wiele w tym prawdy. Szczególnie w tym ostatnim. Dobrze, pamiętała swoje pierwsze uczucia. I pamiętała jak ono się zakończyło. Nigdy nie powiedziała o tym nikomu. Nikt nie wiedział.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassie Lancaster
PostWysłany: Nie 21:35, 13 Gru 2009 
Uczeń Hufflepuffu

Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia


- Tak, bardzo dobrze kojarzę. Dzień dobry, pani profesor. - dygnęła na powitanie, uśmiechając się ciepło - Mam nadzieję, że nie przeszkodziłam. - spojrzała na panią Shields. Miała dość niewyraźną minę. Czasami żałowała, że nie może odczytać czyiś myśli samoczynnie. Nauczycielka głęboko nad czymś myślała. Może pani Rainin przepowiedziała jej przyszłość? Czy aż tak była szokująca?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Harriet Rainin
PostWysłany: Nie 21:41, 13 Gru 2009 
Nauczyciel

Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Harriet spojrzała niepewnie na nauczycielkę eliksirów.
- Jennifer, kochana, pozwolisz, że dokończymy naszą rozmowę później? Wpadnę do ciebie wieczorem... Teraz chyba i tak nie jesteś w nastroju, aby ją kontynuować.
Spojrzała z zatroskaniem na koleżankę, prowadząc Cassie na dużą sofę i pokazując jej ręką, aby usiadła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassie Lancaster
PostWysłany: Nie 21:46, 13 Gru 2009 
Uczeń Hufflepuffu

Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia


Spojrzała niepewnie na nauczycielki.
- Ale to może naprawdę przyjdę później, nie chciałam Paniom przeszkadzać. - powiedziała dość szybko, patrząc w oczy obydwu nauczycielkom na zmianę. "Zawsze wiesz, kiedy przyjść, pogratulować Ci, Cass", pomyślała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Harriet Rainin
PostWysłany: Nie 21:56, 13 Gru 2009 
Nauczyciel

Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Harriet lekko pokręciła głową. Odprowadziła Jennifer do drzwi. Wyszła z gabinetu razem z nią. Poklepała ją nieśmiało po ramieniu i uśmiechnęła się.
- Niedługo do ciebie wpadnę, poświęcę się i zejdę do lochów. Nie myśl już tak o przeszłości... To do niczego nie prowadzi- powiedziała na tyle cicho, aby nie słyszała ją stojąca w gabinecie puchonka. Wróciła do uczennicy.
- Usiądź na tej kanapie, nic ci nie zrobi... a przynajmniej nie powinna- dodała marszcząc z zastanowieniem brwi.
- Chcesz herbatę Cassie? Wina ci nie zaproponuję... Kawy nie mam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 7
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Forum www.czarodzieje.fora.pl Strona Główna  ~  H / / /

Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03