Autor |
Wiadomość |
<
pm /
~
Potterowskie zawody
|
|
Wysłany:
Czw 21:02, 22 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
Nadajesz się na [link widoczny dla zalogowanych]/[link widoczny dla zalogowanych]/[link widoczny dla zalogowanych]/[link widoczny dla zalogowanych]/[link widoczny dla zalogowanych]?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bell Rodwick dnia Czw 21:22, 22 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 21:15, 22 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nadajesz się na Ministra Magii?
Wynik: Masz plany, masz umiejętności, masz chęci, ale brakuje Ci czegoś. Czegoś, co sprawiłoby, że byłbyś idealnym Ministrem Magii. Jednakże - trening czyni mistrza! Popracuj nad umiejętnością przemawiania do ludzi, nad odpowiedzialnością, pracowitością, prawdomównością, a świat polityczny stanie przed Tobą otworem! Powodzenia!
Nadawałbyś się na nauczyciela eliksirów?
Wynik: Co prawda posiadasz jako takie umiejętności, ale to stanowczo za mało jak na nauczyciela eliksirów! Jeśli naprawdę marzysz o tej posadzie, musisz wziąć się w garść i ostro ćwiczyć, ponieważ zaległości są ogromne. Jeśli masz silną wolę, staraj się dalej, jeśli zaś nie, to poszukaj sobie innego zajęcia - może zostaniesz aurorem? Śmierciożercą? Graczem quidditcha?
Ile jest w Tobie z aurora?
Wynik: Jesteś na jak najlepszej drodze do bycia dobrym aurorem. Masz odwagę, dobre chęci, starasz się je odzwierciedlać w czynach. A może postarałbyś się jeszcze bardziej, bo, nie ma co ukrywać, mogło być jeszcze lepiej, niż jest? Troszkę więcej zapału, ćwiczeń, odwagi, dodatkowo coś od siebie i możesz spokojnie powiedzieć, że jesteś prawdziwym aurorem. Powodzenia!
Czy mógłbyś zostać śmierciożercą?
Wynik: Śmierciożerca to raczej nie zajęcie dla Ciebie. Co prawda nie należych do "świętych" i momentami dajesz się ponieść złości czy innym emocjom, ale na ogół wyróżniasz się uprzejmością i dobrocią. Nie chcesz nikomu wyrządzać krzywdy, a wyczarowanie Mrocznego Znaku w Twoim przypadku graniczyłoby niemal z cudem. Wolisz pomagać ludziom niż ich niszczyć. Trudno powiedzieć z kolei, czy nadawał(a)byś się do walki ze śmierciożercami, choć być może zabrakłoby Ci nieco odwagi, ale - kto wie?
Jakim byłbyś graczem quidditcha?
Wynik: Hmm... Quidditch nie jest Twoim przeznaczeniem. Masz wielkie zaległości, jeżeli chodzi o technikę, umiejętności i inne czynniki pozwalające dobrze grać. To raczej nie jest dobre zajęcie dla Ciebie. Jeśli uparłbyś się jednak, to wiedz, że aby osiągnąć dobry poziom w tym sporcie, musisz trenować bardzo dużo, nawet więcej niż dużo. Albo, jeśli nie jesteś ambitną osobą, po prostu daj sobie spokój i zajmij się tym, co Ci dobrze wychodzi.
czyli auror lub minister magii... heh
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gabrielle Papillon dnia Czw 21:27, 22 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 21:16, 22 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włochy, okolice Wenecji
|
|
Czy nadajesz się na Ministra Magii?
Wynik: Masz plany, masz umiejętności, masz chęci, ale brakuje Ci czegoś. Czegoś, co sprawiłoby, że byłbyś idealnym Ministrem Magii. Jednakże - trening czyni mistrza! Popracuj nad umiejętnością przemawiania do ludzi, nad odpowiedzialnością, pracowitością, prawdomównością, a świat polityczny stanie przed Tobą otworem! Powodzenia!
Czy nadajesz się na nauczyciela eliksirów?
Wynik: Severus Snape nie musiałby się martwić o poziom nauczania w Hogwarcie, ponieważ Ty utrzymałbyś go na świetnym poziomie! Jeśli rozwiązałeś psychotest zgodnie z Twoimi prawdziwymi umiejętnościami, możesz być z siebie dumny. Gdybyś był czarodziejem, bez problemu dostałbyś posadę w Hogwarcie. Czyżby nie śniła Ci się ona po nocach? Wszystko również wskazuje na to, że Severus Snape jest osobą, którą chętnie naśladujesz...
Czy nadajesz się na aurora?
Wynik: Jesteś na jak najlepszej drodze do bycia dobrym aurorem. Masz odwagę, dobre chęci, starasz się je odzwierciedlać w czynach. A może postarałbyś się jeszcze bardziej, bo, nie ma co ukrywać, mogło być jeszcze lepiej, niż jest? Troszkę więcej zapału, ćwiczeń, odwagi, dodatkowo coś od siebie i możesz spokojnie powiedzieć, że jesteś prawdziwym aurorem. Powodzenia!
Czy nadajesz się na śmierciozercę?
Wynik: Masz pewne cechy, które pozwoliłyby Ci zostać śmierciożercą, choć z drugiej strony, nie nadawał(a)byś się do tej roli idealnie. W pewnych momentach brakuje Ci pewności siebie. Poza tym należysz do osób, które dwa razy dobrze się zastanowią, zanim coś uczynią - a śmierciożercy muszą reagować szybko, bez zbędnych rozmyślań. Prawdopodobnie nie boisz się walki, ale też nie czujesz się w tym nazbyt silny(a). Dlatego, zamiast pchać się do szeregów śmierciożerców, pomóż lepiej Dobru. Aurorzy mogą Cię potrzebować.
b]Czy nadajesz się na gracza Quidditcha?[/b]
Wynik: Gdyby taka dyscyplina sportowa jak quidditch istniała naprawdę, byłbyś dobrym graczem. Dobrym, ale nie najlepszym. Posiadasz umiejętności potrzebne pałkarzowi, szukającemu, obrońcy czy ścigającemu, ale dobrze wiesz, że stać Cię na więcej! Trening czyni mistrza, więc, jeśli chcesz osiągnąć szczyt swoich możliwości - ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz. Powodzenia!
O matko, jaka mieszanka xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Andrea Amore dnia Czw 21:24, 22 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 21:24, 22 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hillingdon
|
|
Tylko ostatni zrobiłam ^^.
Gdyby taka dyscyplina sportowa jak quidditch istniała naprawdę, byłbyś dobrym graczem. Dobrym, ale nie najlepszym. Posiadasz umiejętności potrzebne pałkarzowi, szukającemu, obrońcy czy ścigającemu, ale dobrze wiesz, że stać Cię na więcej! Trening czyni mistrza, więc, jeśli chcesz osiągnąć szczyt swoich możliwości - ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz. Powodzenia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 22:18, 22 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
|
Minister magi:
Masz plany, masz umiejętności, masz chęci, ale brakuje Ci czegoś. Czegoś, co sprawiłoby, że byłbyś idealnym Ministrem Magii. Jednakże - trening czyni mistrza! Popracuj nad umiejętnością przemawiania do ludzi, nad odpowiedzialnością, pracowitością, prawdomównością, a świat polityczny stanie przed Tobą otworem! Powodzenia!
Nauczyciel eliksirów :
Co prawda posiadasz jako takie umiejętności, ale to stanowczo za mało jak na nauczyciela eliksirów! Jeśli naprawdę marzysz o tej posadzie, musisz wziąć się w garść i ostro ćwiczyć, ponieważ zaległości są ogromne. Jeśli masz silną wolę, staraj się dalej, jeśli zaś nie, to poszukaj sobie innego zajęcia - może zostaniesz aurorem? Śmierciożercą? Graczem quidditcha?
Auror:
Zastanawiasz się jeszcze nad swoim przyszłym zawodem? Gdybyś był prawdziwym czarodziejem, nie musiałbyś szukać swojego zawodu, bo już go znalazłeś! Byłbyś świetnym aurorem, posiadasz wszelkie cechy, jakie on powinien posiadać. Dla Ciebie liczą się przede wszystkim inni, zwycięstwo dobra nad złem i tryumf sprawiedliwości. Satysfakcjonują Cię wszelkie srogie kary wymierzane dla złoczyńców. Możesz śmiało być z siebie dumny!
Śmierciożerca :
Śmierciożerca to raczej nie zajęcie dla Ciebie. Co prawda nie należych do "świętych" i momentami dajesz się ponieść złości czy innym emocjom, ale na ogół wyróżniasz się uprzejmością i dobrocią. Nie chcesz nikomu wyrządzać krzywdy, a wyczarowanie Mrocznego Znaku w Twoim przypadku graniczyłoby niemal z cudem. Wolisz pomagać ludziom niż ich niszczyć. Trudno powiedzieć z kolei, czy nadawał(a)byś się do walki ze śmierciożercami, choć być może zabrakłoby Ci nieco odwagi, ale - kto wie?
Już o graczu mi się robić nie chciało.;dd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 16:31, 23 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Dodam to co wyszło najlepiej, więc:
Nadajesz się na Ministra Magii?
Wynik: Niewątpliwie, możnaby rzec, że urodziłeś się, aby w przyszłości zostać Ministrem Magii. To najwidoczniej było już zapisane w gwiazdach! Możesz być z siebie dumny - jesteś odważny, kreatywny, szczery, odpowiedzialny, towarzyski i samodzielny, a właśnie te cechy sąa bardzo mile widziane u Ministra Magii. Gdyby tylko świat Harry'ego Pottera był realny, miałbyś już zagwarantowaną posadę.
Utwierdzam się w przekonaniu, że polityka to moje powołanie xdd Jeszcze tylko nie cały rok i zacznie się ciekawie... ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:35, 22 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eton
|
|
Na Ministra Magii
Wynik: Co prawda, posiadasz jako takie cechy potrzebne prawdziwemu Ministrowi Magii, ale to stanowczo, stanowczo za mało. Masz ogromne zaległości! Nie myślałeś o tym, aby przymierzyć się do innego zawodu? Byłoby to chyba najsensowniejszym rozwiązaniem w Twojej sytuacji. No, chyba że uparłeś się na tego Ministra Magii Ale uważaj, wtedy czeka Cię prawdziwie wielki ogrom pracy!
Nauczyciela eliksirów
Wynik: Hmm... No cóż, do Mistrza Eliksirów brakuje Ci nieco umiejętności, ale wszystko wskazuje na to, że jeśli dalej będziesz pracować w taki sposób, Hogwart stanie przed Tobą otworem! Oczywiście, jeśli świat HP okazałby się nagle realny, jeśli Severus Snape udziełby Ci paru ciężkich lekcji, jeśli sam dodałbyś coś od siebie, nie widać przeszkód, abyś został nauczycielem eliksirów.
Aurora
Wynik: Zastanawiasz się jeszcze nad swoim przyszłym zawodem? Gdybyś był prawdziwym czarodziejem, nie musiałbyś szukać swojego zawodu, bo już go znalazłeś! Byłbyś świetnym aurorem, posiadasz wszelkie cechy, jakie on powinien posiadać. Dla Ciebie liczą się przede wszystkim inni, zwycięstwo dobra nad złem i tryumf sprawiedliwości. Satysfakcjonują Cię wszelkie srogie kary wymierzane dla złoczyńców. Możesz śmiało być z siebie dumny!
Śmierciożercę
Wynik: Śmierciożerca to raczej nie zajęcie dla Ciebie. Co prawda nie należych do "świętych" i momentami dajesz się ponieść złości czy innym emocjom, ale na ogół wyróżniasz się uprzejmością i dobrocią. Nie chcesz nikomu wyrządzać krzywdy, a wyczarowanie Mrocznego Znaku w Twoim przypadku graniczyłoby niemal z cudem. Wolisz pomagać ludziom niż ich niszczyć. Trudno powiedzieć z kolei, czy nadawał(a)byś się do walki ze śmierciożercami, choć być może zabrakłoby Ci nieco odwagi, ale - kto wie?
Gracza quidditcha
Wynik: Gdyby taka dyscyplina sportowa jak quidditch istniała naprawdę, byłbyś dobrym graczem. Dobrym, ale nie najlepszym. Posiadasz umiejętności potrzebne pałkarzowi, szukającemu, obrońcy czy ścigającemu, ale dobrze wiesz, że stać Cię na więcej! Trening czyni mistrza, więc, jeśli chcesz osiągnąć szczyt swoich możliwości - ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz. Powodzenia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:51, 22 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Irlandia
|
|
Nadajesz się na Ministra Magii?
Masz plany, masz umiejętności, masz chęci, ale brakuje Ci czegoś. Czegoś, co sprawiłoby, że byłbyś idealnym Ministrem Magii. Jednakże - trening czyni mistrza! Popracuj nad umiejętnością przemawiania do ludzi, nad odpowiedzialnością, pracowitością, prawdomównością, a świat polityczny stanie przed Tobą otworem! Powodzenia!
Nadajesz się na Nauczyciela eliksirów?
Severus Snape nie musiałby się martwić o poziom nauczania w Hogwarcie, ponieważ Ty utrzymałbyś go na świetnym poziomie! Jeśli rozwiązałeś psychotest zgodnie z Twoimi prawdziwymi umiejętnościami, możesz być z siebie dumny. Gdybyś był czarodziejem, bez problemu dostałbyś posadę w Hogwarcie. Czyżby nie śniła Ci się ona po nocach? Wszystko również wskazuje na to, że Severus Snape jest osobą, którą chętnie naśladujesz...
Nadajesz się na śmierciożercę?
Z Ciebie to urodzony śmierciożerca. Z pewnością zyskał(a)byś uznanie w oczach Voldemorta i jego popleczników - choć z drugiej strony, czy jest to coś, czym można się chwalić?... Uwielbiasz rzeczy straszne, tajemnicze i zagadkowe; motyw walki lub śmierci to dla Ciebie kluczowy element każdej powieści i każdego filmu. Zapewne cechujesz się także nieprzeciętną odwagą. Jeśli jednak chcesz pomóc Dobru, a nie Siłom Ciemności, strzeż się - Voldemort już na pewno Cię poszukuje, byś dołączył(a) do jego armii.
Nadajesz się na gracza quidditcha?
Hmm... Quidditch nie jest Twoim przeznaczeniem. Masz wielkie zaległości, jeżeli chodzi o technikę, umiejętności i inne czynniki pozwalające dobrze grać. To raczej nie jest dobre zajęcie dla Ciebie. Jeśli uparłbyś się jednak, to wiedz, że aby osiągnąć dobry poziom w tym sporcie, musisz trenować bardzo dużo, nawet więcej niż dużo. Albo, jeśli nie jesteś ambitną osobą, po prostu daj sobie spokój i zajmij się tym, co Ci dobrze wychodzi.
Nadajesz się na aurora?
No cóż, idealnym aurorem to Ty nie byłbyś. Owszem, masz zapał do działania, ale gorzej z jego odzwierciedleniem w czynach. Masz za mało cech prawdziwego, profesjonalnego aurora a także za słabą psychikę, jak na ten zawód przystało. Musisz jeszcze wiele pracować. Wszystko zależy jedynie od Ciebie. Tylko nie daj się przeciągnąć na stronę zła!
Ja śmierciożercą . Już ten opis nauczyciela lepiej pasuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:52, 25 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rodowity Londyńczyk :))
|
|
Nadajesz się na Ministra Magii? - wyniki
Wynik: Masz plany, masz umiejętności, masz chęci, ale brakuje Ci czegoś. Czegoś, co sprawiłoby, że byłbyś idealnym Ministrem Magii. Jednakże - trening czyni mistrza! Popracuj nad umiejętnością przemawiania do ludzi, nad odpowiedzialnością, pracowitością, prawdomównością, a świat polityczny stanie przed Tobą otworem! Powodzenia!
Nadawałbyś się na nauczyciela eliksirów? - wyniki
Wynik: Hmm... No cóż, do Mistrza Eliksirów brakuje Ci nieco umiejętności, ale wszystko wskazuje na to, że jeśli dalej będziesz pracować w taki sposób, Hogwart stanie przed Tobą otworem! Oczywiście, jeśli świat HP okazałby się nagle realny, jeśli Severus Snape udziełby Ci paru ciężkich lekcji, jeśli sam dodałbyś coś od siebie, nie widać przeszkód, abyś został nauczycielem eliksirów.
Ile jest w Tobie z aurora? - wyniki
Wynik: Zastanawiasz się jeszcze nad swoim przyszłym zawodem? Gdybyś był prawdziwym czarodziejem, nie musiałbyś szukać swojego zawodu, bo już go znalazłeś! Byłbyś świetnym aurorem, posiadasz wszelkie cechy, jakie on powinien posiadać. Dla Ciebie liczą się przede wszystkim inni, zwycięstwo dobra nad złem i tryumf sprawiedliwości. Satysfakcjonują Cię wszelkie srogie kary wymierzane dla złoczyńców. Możesz śmiało być z siebie dumny!
(zaznaczyłem ,że z pewnością nie odczuwałbym satysfakcji ,gdyby został srogo ukarany ... ,ale to tak... y... w nawiasie )" border="0" />
Czy mógłbyś zostać śmierciożercą? - wyniki
Wynik: Śmierciożerca to raczej nie zajęcie dla Ciebie. Co prawda nie należych do "świętych" i momentami dajesz się ponieść złości czy innym emocjom, ale na ogół wyróżniasz się uprzejmością i dobrocią. Nie chcesz nikomu wyrządzać krzywdy, a wyczarowanie Mrocznego Znaku w Twoim przypadku graniczyłoby niemal z cudem. Wolisz pomagać ludziom niż ich niszczyć. Trudno powiedzieć z kolei, czy nadawał(a)byś się do walki ze śmierciożercami, choć być może zabrakłoby Ci nieco odwagi, ale - kto wie?
Jakim byłbyś graczem quidditcha? - wyniki
Wynik: Taaak, jesteś urodzonym graczem quidditcha. Gdyby nie isntaniała taka, niektórym 'zbędna' rzecz, jaką jest przyciąganie ziemskie, potrafiłbyś znakomicie popisać się grą w powietrzu. Jesteś wysportowany, zwinny, masz dobry wzrok, nie boisz się wyokości... Po prostu, nadajesz się do tej roboty! Tylko teraz jeszcze jeden dylemat: na której pozycji chciałbyś grać? Szukający, ścigający, obrońca czy pałkarz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|